
Mary Shelley (z domu Godwin) to angielska poetka i pisarka okresu romantyzmu. Tworzyła w gatunku powieści gotyckiej. To pionierka science fiction. Zadebiutowała powieścią „Frankenstein, czyli współczesny Prometeusz” (1818), która do dziś uchodzi za jej najwybitniejsze, a z pewnością najbardziej znane dzieło.
Niedawno powstała kolejna adaptacja filmowa „Frankensteina”. Obraz trafi na platformę Netflix 7 listopada. To produkcja w reżyserii Guillermo del Toro. W oczekiwaniu na film warto przyjrzeć się bliżej książkowej historii. Oto ciekawostki o Mary Shelley i jej dziele!

Pexels
Spis treści:
Wątpliwości natury moralnej
Powieść „Frankenstein” doczekała się wielu przeróbek i adaptacji filmowych, z których większość zniekształcała lub spłycała pierwowzór. Książka nie jest prostym dziełem obliczonym na efekt grozy. Dotyka problematyki moralnej i etycznej! To głęboka, dająca do myślenia historia.
Akcja powieści rozgrywa się pod koniec XVIII wieku w Europie Zachodniej. To historia naukowca-filozofa Wiktora Frankensteina usiłującego rozwikłać zagadkę śmierci. Efektem jego wieloletnich poszukiwań i badań naukowych jest odkrycie możliwości stworzenia życia w martwym ciele. Jego eksperyment kończy się tragicznie…
„Mary zaczęła od opowieści z elementami nadprzyrodzonymi, a skończyła na skomplikowanym studium psychologicznym, napisanym z wielu perspektyw. Początkowo interesowało ją, czy człowiek może stworzyć życie, co było ulubionym tematem Shelleya i Byrona, ale ostatecznie poświęciła się zgłębianiu tajników ludzkiej natury”: napisała amerykańska pisarka Charlotte Gordon w książce „Buntowniczki”.
„Frankenstein” to historia, która wciąż zadaje pytania o granice nauki, człowieczeństwo i samotność, wykluczenie. Kto jest większym potworem – człowiek czy jego monstrum? Książka to studium ludzkiego egoizmu. Opowieść o ucieczce przed odpowiedzialnością za własne czyny oraz o odrzuceniu, które wiedzie do zbrodni. „Mam w sobie wielką miłość, której nie potrafisz sobie wyobrazić. Oraz wielki gniew, który zadziwiłby Cię ogromnie. Jeśli nie zaspokoję jednego… pogrążę się w drugim”.*

Portret Mary Shelley autorstwa Richarda Rothwella (ok. 1840), Wikipedia
Kobieta o wyjątkowej inteligencji
Mary Shelley (1797 – 1851) była córką wybitnych intelektualistów: Mary Wollstonecraft i Williama Godwina. Otrzymała świetne wykształcenie. Była wyjątkowo inteligentna, oczytana, interesowała się aktualnymi osiągnięciami naukowymi. Biegle władała kilkoma językami. Słynęła z pędu do wiedzy, ale i niezwykłej urody. Była cudownym dzieckiem, erudytką. Wychowywała się w domu otwartym, który odwiedzało wielu wybitnych gości. „Wiedza! Raz zdobyta przywiera do umysłu jak porost do skały”.
Jako nastolatka poznała poetę Percego Bysshe Shelley’a. Zakochała się i uciekła z nim. Wyjechali z Anglii. Shelley był wówczas żonaty, miał małe dzieci. Ich związek wzbudził ogromne kontrowersje i dezaprobatę ze strony najbliższych. Para mieszkała przez pewien czas w Szwajcarii. Pojawiły się dzieci (tylko jedno z nich doczekało dorosłości). Po śmierci żony poety, zakochani wzięli ślub. Shelley zginął tragicznie kilka lat później. Mary po jego śmierci wróciła do Anglii.
Zapamiętano ją jako osobę odważną, aktywną. Nie tylko pisała, dbała o publikację dzieł zmarłego męża, ale też wspierała ludzi w potrzebie. Miała wielu przyjaciół. Ostatnie lata życia spędziła u boku syna i jego żony. Przed śmiercią ciężko chorowała. Dzięki „Frankensteinowi” Mary Shelley stała się czołową twórczynią powieści gotyckiej oraz prekursorką literatury fantastyczno-naukowej. Napisała także inne książki.

Ilustracja do wydania powieści „Frankenstein” z 1831 roku, Wikipedia
Rok bez lata
Pomysł „Frankensteina” narodził się latem 1816 r. podczas podróży po Szwajcarii, w okolicach Genewy. Małżonkowie Shelley w towarzystwie poety Lorda George’a Byrona i lekarza oraz pisarza Johna Polidoriego urozmaicali sobie zimne i dżdżyste wieczory (tzw. rok bez lata) wymyślaniem opowieści o duchach.
Mary miała wtedy zaledwie 19 lat! „Spędziłam lato 1816 roku w okolicach Genewy. Było wyjątkowo zimno i deszczowo i wieczorami zbieraliśmy się przy kominku, delektując niemieckimi opowiadaniami o duchach. Te baśnie budziły w nas chęć, by je naśladować. Dwoje przyjaciół […] oraz ja postanowiliśmy, każde z osobna wymyślić historię opartą na fenomenach nadprzyrodzonych”: napisała Mary Shelley w przedmowie do pierwszego wydania powieści „Frankenstein” .
Autorka napisała swoją powieść zainspirowana odkryciami naukowymi epoki i jej duchem filozoficzno-artystycznym. Twierdziła też, że pomysł na historię narodził się pewnej nocy, między jawą a snem. Inspirację czerpała również z własnego, niełatwego życia. Matka Mary zmarła kilka dni po jej narodzinach. Kiedy jej ojciec ponowie wziął ślub, nie mogła znaleźć wspólnego języka z macochą i jej dziećmi. Stosunki w rodzinie były napięte. Skandaliczny romans z poetą i ucieczka dodatkowo skomplikowały sytuację. W młodym wieku została matką, doświadczyła utraty dziecka, cierpiała na depresję.
Mary Shelley zamknęła w powieści „Frankenstein” swoje refleksje o istocie życia, doświadczenia, tęsknotę za matką, fascynację oraz przerażenie potęgą nauki, senne koszmary. Praca nad spisaniem historii młodego naukowca i jego dzieła zabrała pisarce blisko dwa lata. „Bo istotnie, czy istniał prócz mnie, jego twórcy, ktoś taki, kto by uwierzył, nie przekonawszy się na własne oczy, w istnienie tego żywego pomnika pychy i ślepej ignorancji, który bez skrupułów puściłem w świat?” .
Gotycka powieść stała się kamieniem milowym w literaturze światowej. Początkowo została wydana pod męskim pseudonimem. Kiedy okazało się, że przełomową książkę, która przetarła szlaki literaturze fantastyczno-naukowej stworzyła kobieta, krytycy nie mogli w to uwierzyć. Mary opublikowała ją w czasach, gdy kobietom odmawiano prawa do pełnoprawnego udziału w literaturze i nauce…

Percy Bysshe Shelley, mąż Mary, portret autorstwa Alfreda Clinta (1819), Wikipedia
Dolnośląski wątek
Istnieją pewne przypuszczenia co do związku dzieła Mary Shelley z miejscowością Frankenstein (obecnie Ząbkowice Śląskie) na Dolnym Śląsku i aferą grabarzy z 1606 roku, która mogła wpłynąć inspirująco na pisarkę. Mogłoby to wyjaśnić etymologię tytułu i analogię z nazwą miejscowości. Co ciekawe, w miejscowości na przełomie XX i XXI wieku był organizowany nawet festiwal grozy i horroru pod nazwą „Weekend z Frankensteinem”.
Według innych przypuszczeń prawzorem Frankensteina był alchemik Johann Konrad Dippel, który urodził się na zamku Frankenstein, położonym około kilometra na południowy wschód od Eberstadt, dzielnicy Darmstadt.
Nie odkryjemy wszystkich wątków i tajemnic powieści. To też siła tej książki. Zagadka. I niezwykła autorka! Mary Shelley – pisarka, skandalistka, wizjonerka. Dziś uznawana jest za jedną z pierwszych autorek science fiction i ważną postać literatury światowej. Jej życie, pełne tragedii i wyzwań, było równie niezwykłe jak jej twórczość. Mary Shelley stworzyła „Frankensteina” jako młoda kobieta, w epoce zdominowanej przez mężczyzn – a jednak jej powieść przetrwała wieki, wciąż inspirując kolejne pokolenia. I zachęca do wielu refleksji! „Czy coś zdoła jeszcze kiedykolwiek przywrócić mi wiarę w dobroć ludzką?” .

Strona rękopisu „Frankensteina” autorstwa Mary Shelley, 1816, Wikipedia
*Cytaty z książki „Frankenstein” Mary Shelley.
Czytaliście tę powieść? Oglądaliście którąś z ekranizacji? Dajcie znać w komentarzach!
autor: Urocznica, źródła: ciekawostkihistoryczne.pl, kultura.onet.pl, wikipedia.org, lubimyczytac.pl, zdjęcia: Wikipedia, Pexels
„Wichrowe Wzgórza”, mroczny romans i autorka pełna tajemnic
Bardzo ciekawy wpis! Wielu z tych rzeczy nie wiedziałam 😉
O tyle ciekawostek . Fajne wiadomości, warto to wszystko przeczytać. Pozdrawiam
Mary Shelley to bardzo ciekawa pisarka. Jej twórczość i życiorys są fascynujące. 🙂
Jeszcze nic nie czytałam ani żadnego filmu z tego tematu nie widziałam, trzeba będzie nadrobić. Tym bardziej że nadarza się okazja.
Koniecznie!
Muszę koniecznie wrócić do tej kultowej już powieści.
Warto, szczególnie przed nową adaptacją.
Ciekawy post, mało wiedziałam wcześniej o tej kobiecie 😊
🙂
O autorce nie wiedziałam niemal nic, więc przeczytałam z zainteresowaniem. Bardzo dobrze przygotowałaś ten tekst. Dzięki za ilustracje – rzeczywiście to była piękna para, nie dziwię się, że owładnęła ich taka namiętność 😉
Dziękuję za miły komentarz. Staram się, by na tym blogu było ciekawie i każdy znalazł temat dla siebie. 🙂