„Gdzie śpiewają raki”. Ekranizacja już niedługo w kinach!

Dziewczyna z Bagien, świat przyrody, dojrzewanie, samotność, miłość, tajemnica… Czytaliście „Gdzie śpiewają raki” Delii Owens? To świetna powieść! Światowy bestseller, który oczarował zarówno krytyków, jak też czytelników. Ostatnio coraz więcej mówi się o ekranizacji książki. Dostępny jest już zwiastun filmu. Poza tym, niedawno „Hello Sunshine” poinformowało, że utwór do ekranizacji stworzyła piosenkarka i autorka tekstów Taylor Swift. Skoro adaptacja książki już niedługo pojawi się w kinach, warto przyjrzeć się bliżej powieści. Niektóre cytaty z „Gdzie śpiewają raki” zapadają w pamięć na długo. Zostawiam więc też garść fragmentów.

Film na podstawie „Where the Crawdads Sing” jest jedną z najbardziej wyczekiwanych ekranizacji książek 2022 roku! W adaptacji główną rolę gra gwiazda „Normalnych ludzi” Daisy Edgar-Jones. „Gdzie śpiewają raki” jest teraz na ustach wszystkich. Bestseller literacki roku 2018, kilkanaście miesięcy na liście książek New York Timesa, patronat Reese Witherspoon, miliony sprzedanych egzemplarzy… Fani mają wielkie oczekiwania wobec ekranizacji.

„Przyroda była dla niej niczym jedyny kamień w strumieniu, na którym się nie potknie”.

okładka polskiego wydania

„Gdzie śpiewają raki”: o czym jest książka

Książka Delii Owens jest powieścią o potrzebie bliskości. To także powieść z wciągającym wątkiem kryminalnym. Prócz tego, hymn na cześć zachwycającej natury Karoliny Północnej! To jedna z lepszych powieści, jakie czytałam w ostatnich latach. Lekturę mam już od jakiegoś czasu za sobą i od kilku lat z niecierpliwością czekam na ekranizację.

Ciekawe jest też to, że to nie jest literatura lekka ani łatwa, a zachwyciła cały świat. „Gdzie śpiewają raki” jest niezwykle poetycką, oniryczną opowieścią. To literatura piękna, a jednocześnie książka, która wymyka się ramom gatunkowym. Przez tę lekturę odbiorca wręcz płynie. Książkę czyta się świetnie. Co interesujące – powieść była literackim debiutem Delii Owens, na co dzień amerykańskiej badaczki fauny i flory.

„Naznaczyliśmy ją i odrzuciliśmy, bo uznaliśmy, że jest inna. Tylko, drodzy państwo, czy wykluczyliśmy ją, bo była inna, czy też stała się inna, bo ją wykluczyliśmy?”.

Delia Owens, autorka książki

Książka Delii Owens: recenzja

„To jedna z tych książek, które nas pochłaniają i wrzucają do innych światów. Można się w niej zagłębić, zapominając o tym, co na zewnątrz. […] To książka, która gra na emocjach. Napisana pięknym językiem, z dopracowaną fabułą i przekazem. Autorka umiejętnie kieruje w niej czytelnikiem, przeprowadzając go przez niezwykłą opowieść o Dziewczynie z Bagien. Mamy tu odę do przyrody, historię o dojrzewaniu, studium samotności, trochę poezji, a nawet intrygę kryminalną. Książka porusza wiele trudnych tematów, ale nie chcę ich tutaj zdradzać. Mnie ujęła m.in. tym, że pokazuje, jak ważna jest empatia oraz szacunek do drugiego człowieka, a także otaczającego nas świata natury. Szczerze polecam i czekam na ekranizację. Mam nadzieję, że jej filmowa wersja będzie równie dobra”: pisałam kilka lat temu w opinii dostępnej na portalu lubimyczytac.pl.

„Owens przedstawia odludne mokradła wybrzeży Karoliny Północnej z perspektywy porzuconego dziecka. Samotna dziewczynka otwiera nam oczy na cuda – i zagrożenia – jej prywatnego świata. Dojmująco piękna powieść… Kryminał na kanwie morderstwa, ponadczasowa gawęda i celebracja przyrody w jednym”: tak opisywał książkę „The New York Times”

„Pulsująca rytmem natury, wysycona półcieniami przybrzeżnych mokradeł Karoliny Północnej, wstrząsająca, lecz zarazem urzekająco piękna powieść przedstawia rozdzierającą serce historię Kyi, uczącej się zaufania do ludzi, przeplatając ją pełnokrwistym kryminałem obnażającym prawdę o nieokiełznanych instynktach. Olśniewający debiut”: to z kolei słowa z „People Magazine”.

„Oczy wciąż miał takie jak dawniej. Życie odmienia nasze twarze, ale oczy pozostają oknem tego, co było”.

plakat filmowy

„Where the Crawdads Sing”: film już niedługo

Premiera ekranizacji odbędzie się 15 lipca! Film kręcono w Nowym Orleanie i Houmie (Luizjana, USA). Za reżyserię odpowiada Olivia Newman, a za scenariusz – Lucy Alibar. W obsadzie m.in. wspominana Daisy Edgar-Jones, a także Harris Dickinson oraz Taylor John Smith. Za produkcję filmu odpowiada aktorka i producentka Reese Witherspoon.

Utwór do filmu, napisany przez Taylor Swift, nosi tytuł „Carolina”.  – Chciałam stworzyć coś urzekającego i eterycznego, co pasowałoby do tej hipnotyzującej historii  – tak scharakteryzowała go piosenkarka w mediach społecznościowych.

„Historia rozgrywa się w połowie XX wieku w Karolinie Północnej. Opowiada o Kyi, która została porzucona przez rodzinę i samotnie dorasta na bagnach z dala od cywilizacji. Nie jest jednak taka, jak uważają mieszkańcy najbliższego miasteczka – Barkley Cove. Jest bardzo wrażliwą i inteligentną dziewczyną, której brakuje bliskości i dotyku drugiego człowieka. Sprawy się komplikują, gdy jej były chłopak zostaje znaleziony martwy. Na Kyę pada podejrzenie o morderstwo”: to z kolei opis filmu.

Zwiastun pojawił się w marcu. Twórcy podobno zamierzają ściśle trzymać się fabuły materiału źródłowego.

„Niektórych rzeczy pewnie nie da się wytłumaczyć, można tylko przebaczyć lub nie”.

PS Czekam na premierę ekranizacji z niecierpliwością. A Wy? Jesteście ciekawi filmu „Gdzie śpiewają raki”?

autor: Urocznica, źródła: taniaksiazka.pl, natemat.pl, lubimyczytac.pl, filmweb.pl, zdjęcia: mat. prasowe, plakat filmu

Inspirowane książkami seriale i filmy na majówkę