Łaskawy, szlachetny czytelniku… Dearest Gentle Reader… Czy tęskniłeś za lady Whistledown? „Miłosne tajemnice” to czwarty tom serii „Bridgertonowie”. Książka jest idealna dla fanów romansów w kostiumie. Do Londynu wraca Colin Bridgerton, wymarzona partia dla panien planujących zamążpójście. A lady Whistledown, nieuchwytna autorka kroniki towarzyskiej, wymierza w niego swoje ostre pióro! Zapraszam na recenzję powieści.
Serial na podstawie cyklu „Bridgertonowie” dostępny jest w serwisie Netflix i cieszy się ogromną popularnością. Najnowszy sezon został zainspirowany właśnie książką „Miłosne tajemnice”.
Spis treści:
„Gdy cię nie widzę, nie wzdycham, nie płaczę”*
Cykl „Bridgertonowie” to bajka dla dorosłych. Guilty pleasure. Seria jest lekka, niewymagająca, pozwala oderwać się od szarej rzeczywistości. To fantazja na temat ery regencji w Anglii. W tomie „Miłosne tajemnice” głównymi bohaterami są Penelopa i Colin. Mamy tu plotki, romanse oraz tajemnice. Motyw „od przyjaciół po kochanków”. I dużo lady Whistledown…
Colin, największy przystojniak w Londynie, śni o znajomej dziewczynie. Lady Whistledown wspomina o nim w pierwszych zdaniach każdej swojej publikacji. Sytuacja wymyka się spod kontroli. Każdy ma swoje sekrety. Do czego doprowadzi ich odkrycie?
„Miłosne tajemnice” to książka idealna dla romantycznych, marzycielskich dusz! Blichtr czasów regencji, czarujący amanci, pełne sekretów damy, sercowe podboje, odrobina dowcipu i zawiłe intrygi. Jesteś tu jeszcze drogi czytelniku? Ta powieść to nie tylko kostiumowa fantazja, ale też historia o poszukiwaniu swojego miejsca w świecie, pełna emocji i uczuć.
„Czegoś mi braknie, kogoś widzieć żądam”
Kolumna towarzyska lady Whistledown cieszy się olbrzymią popularnością. Sprytna dziennikarka i felietonistka ujawnia sekrety elity, demaskuje kłamstwa, wyśmiewa absurdy arystokracji. Dostarcza rozrywki, wiedzy, czasami daje innym do myślenia. Kto się kryje pod tym pseudonimem? Oto jest pytanie.
Główna bohaterka, Penelopa, to nieśmiała kobieta, która pozostaje w cieniu. Bywa niezauważana, lekceważona przez towarzystwo. Nie każdy wie, że skrywa niezwykłą tajemnicę. Prowadzi drugie życie… na papierze. To tam widać jej bogatą osobowość, przenikliwość, talent. Penelopa skrycie i gorąco kocha też swojego przyjaciela. Wreszcie zyskuje jego wzajemność. Na przeszkodzie ich miłości staje jednak sekret kobiety!
Co zrobi narzeczony, gdy dowie się prawdy o lady Whistledown? Czy Penelopa to faktycznie ta słynna plotkara z gazety? Ten tom „Bridgertonów” opowiada o pasji, miłości, karierze, pisaniu. Wiele miejsca poświęca też tematyce sekretów, tajemnic, plotek. Całość czyta się szybko, z zainteresowaniem. Brzmi dobrze? Zacny czytelniku nie uświadczysz tu raczej nudy!
„Czy to jest przyjaźń? czy to jest kochanie?”
„Miłosne tajemnice” to romantyczna, lekka, pobudzająca wyobraźnię historia z nutką pieprzu. Czysta rozrywka. Jedni kochają, drudzy nienawidzą Bridgertonów. Te książki mają swoje zalety i wady. Jednak chociaż te opowieści dzieją się w latach odległych, niektóre wartości oraz priorytety pozostają niezmienne. A każdy chyba lubi czytać o miłości, pasji, przyjaźni!
„Jesteś wspaniałą pisarką. Rozgryzasz ludzkie charaktery i przedstawiasz je z niezrównaną wnikliwością. Przez dziesięć lat rozbawiałaś ludzi. Sprawiałaś, że się krzywili. Że myśleli!”: powiedział Colin do lady Whistledown. Każda kobieta z pasją lubi przemyślane komplementy. I szczególnie dla takich pań może być to dobra lektura.
Szanowny czytelniku, „Miłosne tajemnice” mają swój urok. To książka o tęsknotach serca i umysłu. Miłość czy kariera? Przyjaciel czy kochanek? Autorka serii powieści o Bridgertonach, Julia Quinn, przez niektórych nazywana jest współczesną Jane Austen. To laureatka prestiżowych nagród, której książki czytane są na całym świecie. Lubisz romanse w kostiumie? Oglądasz serial „Bridgertonowie”? Produkcja Netflixa często odchodzi od literackiego pierwowzoru… Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś, sięgnij po książki Julii Quinn. Nie pożałujesz.
PS Więcej o cyklu „Bridgertonowie” w dziale „Biblioteczka”. Zapraszam też na Instagram.
Tytuł: „Miłosne tajemnice” (Romancing Mister Bridgerton)
Autor: Julia Quinn
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Tłumaczenie: Aleksandra Jagiełowicz
Cykl: Bridgertonowie
Rok wydania: 2024
współpraca reklamowa (barterowa)
*Cytaty w śródtytułach pochodzą z wiersza „Niepewność” Adama Mickiewicza.
autor: Urocznica, zdjęcia: mat. pras. wyd., Pexels
Bridgerton style, czyli wachlarze, rękawiczki i piękne suknie
Bardzo ciekawy wpis, poczułem się jakbym słyszał dziennik lady Whistledown.
Wspaniale. Lubię styl lady Whistledown. 😉
Chyba każdy z nas od czasu do czasu lubi poczytać takie romantyczne historie.
🙂
ja nie jaram się tym klimatem niestety
Każdy ma inny gust czytelniczy, ale czasami warto poszerzyć nieco horyzonty książkowe. 😉
Serialu nie oglądałem, myślę jednak, że jednak książka może się spodobać 🙂 .
Jak najbardziej może, to lekka rozrywka. 🙂
Dziękuję za polecenie, myślę, że ta lektura byłaby w moim stylu 🙂
🙂
Brzmi faktycznie łatwo i przyjemnie 🙂 Jeśli znowu przyjdzie mi ochota na takie klimaty, niewymagające, ale wciągające, będę pamiętać o tym cyklu. Na razie raczej się nie skuszę 🙂
Jasne, ta seria dobrze pozwala oderwać się od szarej rzeczywistości. 🙂
Serialem jestem zachwycona. Z przyjemnością sięgnę po książkę 🙂
Koniecznie!
Kompletnie nie wiem o czym piszesz 😉
Nie słyszałaś o cyklu „Bridgertonowie” i serialu, który powstał na bazie tych książek? Wszystko przed Tobą! 🙂
Tytuł gdzieś widziałam, ale nic więcej 🫣 chyba trzeba by nadrobić 😉
Obejrzałam pierwszy sezon serialu i zachwycona nim sięgnęłam po pierwszy tom, żeby sprawdzić jaka jest powieść… I zawiodłam się, książkę odebrałam kiepsko, jak dla mnie był to nudny, szablonowy romans, i dlatego nie czytałam kolejnych części 🙂
Co do książek, to są na różnym poziomie. Podobnie jak sezony serialu. 😉
A wiesz, że bardzo zachęciłaś mnie do obejrzenia tego serialu? !
Oczywiście lepiej byłoby najpierw przeczytać książkę, ale niestety muszę przyznać- bez jakichś specjalnych wyrzutów sumienia- że jeśli jest dobra adaptacja , to często idę na łatwiznę i oglądam film lub serial i odpuszczam sobie książkę.
Pozdrawiam serdecznie
Serial jest ciekawy, barwny, to lekka, niewymagająca rozrywka. 🙂
czytałam, z ciekawości, ale to jednak nie moja bajka…
Każdy ma inne preferencje czytelnicze. 🙂
Niestety nie znam tej serii, wiele o niej powiedzieć nie mogę. Chętnie bym poznała, gdybym miała więcej czasu. Moja lista “do przeczytania” rośnie w zastraszającym tempie 😀
🙂
Nie przepadam za tym gatunkiem, ale może kiedyś się skuszę dla odmiany 🙂
Jasne, zawsze warto poszerzać horyzonty czytelnicze. 🙂
Czytałam tylko pierwsze dwa tomy tej serii, a także bodajże ostatni 😀 Ogólnie miło je wspominam. Dla odprężenia w sam raz, jeśli ktoś nie unika romantycznych historii. Co do serialu, to obejrzałam wszystkie dotąd wypuszczone sezony. 🙂
Dla relaksu: czemu nie?! 🙂