Recenzja: „Z dala od zgiełku” Thomas Hardy

Anglia, druga połowa XIX wieku. Bethsabee Everdene dziedziczy po wuju farmę. Postanawia sama zająć się gospodarstwem, nie czekając na księcia z bajki. Jej uroda oraz niezależność działają jednak na mężczyzn jak magnes. O względy dziewczyny zabiega trzech dżentelmenów, każdy o silnej osobowości. Nieoczywiste wybory, sercowe rozterki i pomyłki losu – oto czego można spodziewać się po książce „Z dala od zgiełku” Thomasa Hardy’ego.

Autor powieści był angielskim pisarzem i poetą. Żył w latach 1840- 1928. Jego bohaterowie literaccy zmagają się ze swoimi pasjami, namiętnościami oraz trudnymi sytuacjami życiowymi. Wiele powieści Hardy’ego stało się podstawą znanych filmów! Tak też było z książką „Z dala od zgiełku”.

Życie i miłość na angielskiej prowincji

„Far from the Madding Crowd” to romantyczna, klasyczna i jedna z najlepszych powieści w dorobku autora. Warto znać ten tytuł. Książka „Z dala od zgiełku” Thomasa Hardy’ego to barwna opowieść o życiu i miłości na angielskiej wsi w XIX wieku. Główną bohaterką jest Bethsabee Everdene, niezależna kobieta, której losy splatają się z trzema różnymi mężczyznami.

To ciekawa, skomplikowana postać. Silna i inteligentna kobieta. Nie zamierza wiązać się z nikim bez miłości. Farmę, wbrew przyjętym regułom, prowadzi sama. Nie zamierza poddawać się konwenansom ani żyć według wytyczonych przez wieki reguł. Bethsabee ma jednak swoje słabości. Nie wszystko idzie po jej myśli. Życie przynosi wiele niespodzianek…  Dotyka ją chichot losu. Bethsabee musi stawić czoła skutkom swoich nietrafionych decyzji.

„Milczenie miewa czasem niezwykłą moc ujawniania się jako niewidzialna koncentracja uczuć w oderwaniu od ciała i wtedy bywa wymowne ponad wszelkie słowa. Tak samo zdarza się, iż powiedzieć mało znaczy więcej, niż powiedzieć dużo”.

„Z dala od zgiełku” to ciekawie nakreślone charaktery, sielskie krajobrazy i zwyczaje wiejskiej społeczności środkowej Anglii. Społeczne konwencje tamtego czasu. Piękno i trudy wiejskiego życia. Wielkie namiętności. Momentami powieść nasuwa skojarzenia z „Chłopami” Władysława Reymonta.

Różne oblicza uczucia

Emocje oraz uczucia. Humor i dramatyzm. Barwni bohaterowie. Konflikty. Różne oblicza miłości… Od szczerej i gorącej, po pozbawione skrupułów i skłonne do manipulacji uwielbienie. Nie brak tu ciekawych zwrotów akcji, a niektóre sceny mogą przyprawić czytelnika o lekkie rumieńce.

O względy Bethsabee zabiega trzech całkowicie odmiennych kandydatów: oddany pasterz Gabriel Oak, sąsiad i szanowany farmer William Boldwood oraz sierżant królewskich dragonów, a przy tym kobieciarz i hulaka, Franciszek Troy. Kogo wybierze farmerka?

„Najczęściej jednak postanawiamy unikać złego dopiero wtedy, gdy zło poczyniło już takie postępy, że niemożliwością jest go uniknąć”.

Książka ukazuje subtelności ludzkich relacji, dotyka tematu miłości, dumy, tęsknoty, namiętności, próżności. Jest tu wszystko, co powinno być  w dobrej powieści romantycznej. „Z dala od zgiełku” czyta się szybko, z zainteresowaniem i przyjemnością.

Głośne ekranizacje

Książka doczekała się kilku głośnych ekranizacji kinowych. Najbardziej znane adaptacje to filmy z 1967 roku i 2015. Ostatnią wersję wyreżyserował Thomas Vinterberg. W filmie wystąpili znani aktorzy: Carey Mulligan, Matthias Schoenaerts, Michael Sheen i Tom Sturridge. To kostiumowy melodramat, dobrze zagrany, nastrojowy, z piękną, klimatyczną scenerią.

„Tam jednak, gdzie szczęśliwe okoliczności sprzyjają rozwinięciu się takiego złożonego uczucia, to okazuje się ono miłością silną jak śmierć, miłością, której żadne wody nie ochłodzą ani żadne fale nie zatopią, wobec niej zaś uczucie zwane namiętnością zwiewne jest jak dym”.

„Z dala od zgiełku” to świetna klasyka. Warto znać tę historię. Czytaliście książkę? Oglądaliście ekranizację? Dajcie znać w komentarzach.

Autor: „Thomas Hardy”

Tytuł: „Z dala od zgiełku” (Far from the Madding Crowd)

Tłumacz: Maria Kreczkowska

Rok wydania: 2025

Wydawnictwo: Wydawnictwo MG

*egzemplarz zakupiony

autor: Urocznica, zdjęcia: Pexels, mat. pras. wyd.

Recenzja: „Saga rodu Forsyte’ów. Tom 1” John Galsworthy