Zapraszam na następny spacer po mojej okolicy. Szeroka ścieżka, bujna roślinność i rzeczka w dole… To mała wyspa zieleni, która – teraz – w dni wakacyjne daje nieco ukojenia oraz wytchnienia w miejskiej dżungli. Znajduje się na szczecińskich Gumieńcach. Powstała niedawno, dzięki staraniom mieszkańców okolicy. Oby więcej takich miejsc.
Upały w mieście potrafią być naprawdę nieznośne. Betonoza, wysokie temperatura, spaliny, palące słońce… Gdzie uciec? Gdzie się skryć, gdy nawet w mieszkaniu jest gorąco? Potrzebujemy zielonych zakątów. Takich jak Bukówka. Zapraszam więc na kolejny post z działu „Własne drogi”.
Spis treści:
Zieleń miejska – lek na upał
Rola zieleni w mieście jest ogromna! Szczególnie teraz. W gorące lato. To drzewa nas ratują. Zieleń w mieście to mnóstwo korzyści. Drzewa i inne rośliny mogą ochłodzić okolicę nawet o kilkanaście stopni! Dają cień, są schronieniem. Powstrzymują też nagrzewanie się otoczenia. Redukują zjawisko „miejskiej wyspy ciepła”. Zatrzymują część zanieczyszczeń, ograniczają skutki ulew. Tworzą przyjazną przestrzeń dla ludzi i zwierząt. Pozytywnie wpływają na nasze samopoczucie. Stabilizują klimat.
Zieleń miejska oszczędza fortunę podczas upałów. To naturalna alternatywa dla klimatyzatorów. Wpływa ona na dobrostan mieszkańców. To wśród przyrody się relaksujemy. Zieleń pozwala nam na odpoczynek i aktywność na świeżym powietrzu. Łagodzi stres i koi. Uczy, edukuje, otwiera nam oczy na otoczenie.
Potrzebujemy jej. Nawet w najbardziej zielonych miastach Polski cierpimy na jej niedostatek. Na szczęście powstają zielone projekty, które nas ratują. Trzeba je wspierać i o nich mówić! Zieleń w mieście w erze upałów jest niezwykle potrzebna. To ona sprawia, że nasze otoczenie jest zdrowsze, bezpieczniejsze, przyjaźniejsze do życia.
Bukówka – projekt dla ludzi
To świetny zielony projekt, który przyczynił się do poprawy jakości życia okolicznych mieszkańców. Miejsce jest przyjazne, sprzyjające wypoczynkowi, rekreacji i zachęcające do uprawiania aktywności fizycznej. „Bukówka – droga spacerowo-rekreacyjna dla Gumieniec” powstała w ramach Szczecińskiego Budżetu Obywatelskiego.
Ten szlak spacerowo-rekreacyjny przebiega wzdłuż strumienia Bukówka. Rośnie tu mnóstwo drzew i krzewów owocowych oraz polnych kwiatów. To też oaza wielu ptaków. Bardzo przyjemnie jest się tędy przechadzać, szczególnie o zachodzie słońca.
Szlak jest wygodny. Idealny dla każdego. To około dwukilometrowa aleja spacerowa. Znajdują się tu ławki parkowe, stojaki rowerowe… Największą atrakcją jest właśnie bogata zieleń! Teraz pełna owoców i kwiatów naszego lata.
Ścieżka – pochwała przyrody
Każdy mieszczuch z dużej aglomeracji – doceni ten mały, niepozorny zielony zakątek. Wiecie co to psychotteratica? To trauma wywołana tęsknotą za kontaktem z naturą. Przebywając wśród szarych budynków, w otoczeniu betonu, nietrudno doświadczyć negatywnych emocji. Jak dobrze więc, że powstają takie miejsca! W dzień gorącego lata – są nieocenione.
To więc kolejna odsłona szczecińskiej zieleni miejskiej, którą tu (oraz na Instagramie) co jakiś czas pokazuję. Tym razem nieco bardziej kameralnej, naturalnej czy zdziczałej, ale też mającej swój czar.
Udanych spacerów! Czy w Waszych okolicach powstają podobne projekty?
autor: Urocznica, źródła informacji: m.in.wiadomosci.gazeta.pl, sbo.szczecin.eu, noizz.pl, zdjęcia: archiwum prywatne
Ogród Różany w Szczecinie, czyli spacer po „Różance”
Witaj Urocznico, na Zachodnim Pomorzu byliśmy tydzień, przejeżdżaliśmy też w okolicach Szczecina. Dowiedziałem się tutaj znów czegoś ciekawego. U nas / u mnie są inne projekty – miasto uzdrowiskowe. Pozdrawiam, z recenzjami u siebie wracam we wrześniu 🙂 .
Lubię klimat miast uzdrowiskowych. 🙂
Przyroda jest taka piękna. Kliamtyczne fotki.
Zieleń to życie. 🙂
U mnie całe miasto rozkopane, jest sporo miejsc, gdzie można pospacerować, ale ja i tak, jeśli mogę, to uciekam w upalne dni na wieś 😁
Ale warto docenić że takie miejsca, powstają w mieście 😀
Pozdrawiam
Zazdroszczę możliwości ucieczki. 😉 O tak, takie zielone zakątki są bardzo potrzebne.