Kwiat pięknej urody, o ciekawej symbolice i miejscu w literaturze. Najbardziej znany z lasów Wielkiej Brytanii, choć można znaleźć go też w naszych ogrodach. Hiacyntowiec, bluebell, hiacyncik, endymion… Niebieski dzwonek. Zapraszam na garść ciekawostek roślinnych.
Hiancyntowiec to roślina z rodziny szparagowatych. Słynie z efektownych, pachnących kwiatów. Zazwyczaj ma kolor niebieski. Można jednak spotkać też kwiaty lawendowe, różowe oraz białe. Lubi miejsca półcieniste i wilgotne.
Spis treści:
Bluebell: błękitny dzwonek
Endymion kwitnie od maja do czerwca. Ma długie i wąskie liście. Tworzy ciekawy pęd kwiatostanowy, na którym wyrasta od kilku do nawet kilkudziesięciu kwiatów o dzwonkowatym kształcie. Pięknie wygląda na tle drzew i krzewów. Nadaje się na kwiat cięty. Spokrewiony jest z hiacyntem.
To roślina łatwa w uprawie. Nie ma dużych wymagań. Ta zieleń jest też ceniona m.in. za to, że wspiera owady zapylające. Wiosną masowo kwitnie w lasach Wielkiej Brytanii, tworząc piękne i słynne widoki. To jedna z najbardziej rozpoznawalnych roślin w kulturze angielskiej.
Co więcej, w Anglii organizuje się nawet specjalne spacery, znane jako bluebell walks, podczas których ludzie odwiedzają parki i lasy z kwitnącymi dzwonkami. Podziwiają je i robią sobie pikniki wśród przyrody.
Hiancyntowiec: niezwykły symbol
Niebieski dzwonek pełni ciekawą rolę w mowie kwiatów. To zieleń znana w symbolice roślin. Te urokliwe, delikatne dzwonki oznaczają wierność, pokorę, wdzięczność i wieczną miłość.
W dawnych wiekach wierzono w magiczną moc tych roślin. Podobno uważano je za nieziemskie. Rzekomo wśród tych kwiatów odpoczywały kiedyś wróżki. W Anglii mówi się, że gdy ktoś przejdzie po niebieskim dywanie, to zakłóci zaklęcie małych czarodziejek, rzucone na te kwiaty. A to może przynieść pecha…
Podobno ta roślina sprowadza głęboki sen. Wszystko dlatego, że nazwa Endymion wiąże się z mitologią grecką. Takie imię nosił pewien młodzieniec, królewicz z Elidy lub w innych wersjach: piękny pasterz. Istnieje kilka odsłon jego historii. Według jednej: za niewłaściwie ulokowaną miłość został ukarany przez bogów niekończącym się snem. Spodobał się bogini księżyca, więc na jej prośbę, obdarzono go nieprzemijającą młodością.
Endymion: natchnienie poetów
Endymion jako postać i roślina pojawia się w wielkiej literaturze zagranicznej oraz polskiej, m.in. w twórczości Adama Asnyka, Cypriana Kamila Norwida, Johna Keatsa, Lucjana Rydla czy Macieja Szukiewicza. W tekstach literackich pełni rozmaite funkcje. Można tam znaleźć zarówno nawiązania mitologiczne, symboliczne, jak i roślinne.
Tennyson porównywał hiacyntowce do nieba przebijającego ziemię! „I jak podświetlona woda stały dzwonki w lesie lazuru”: pisał z kolei poeta Alfred Edward Housman. „Dla dwojga szczęśliwych – samotnie, choć w tłumie,/ Czyż w kwiecie – woń tkliwa?/ Czyż blask w cień się skrywa?/ Czyż wstyd ma być sercu, że kocha, jak umie?”: to z kolei wersy wiersza „Endymion” Felicjana Faleńskiego.
W ciekawy sposób pisał o nim Słowacki. Przykład można znaleźć w liście poprzedzającym „Lilię Wenedę”. Nazywał tam przyjaciela Zygmunta Krasińskiego „Endymionem poezji”. Napisał: „Kochany Endymionie poezji, drzemiący w cieniu gajów laurowych, z lekkością i ciszą letniej błyskawicy przedzieram się przez czarne liście drzew nieśmiertelnych i trzema błyskami budzę ciebie ze snów niespokojnych… Wstań! Wstań, mój Endymionie, tajemniczej muzy kochanku i postąp krokiem ku mnie, a napotkasz nowy gaj fantazji”. Widać tu inspiracje mitologiczne, ale też florystyczne.
Jak widać, hiacyntowiec to roślina naprawdę ciekawa, mająca swoje miejsce nie tylko w przyrodzie, ale i kulturze. Inspiracje ze świata natury sięgają czasem naprawdę daleko!
autor: Urocznica, źródła: książka „Miłosna mowa kwiatów” G. Davies i G. Saunders, artykuł „Endymion i endymionizm” M. Okulicz-Kozaryn, wikipedia.org, urządzamy.pl, lukaszluczaj.pl, poezja.org, zdjęcia: Pexels
Zielona prasówka: najświeższe newsy i ciekawostki ekologiczne
Co do Lilii Wenedy – czytałem ją szóstej klasie szkoły podstawowej, i egzemplarz – spoczywa w piwnicy 🙂 . Co do posta – znów dowiedziałem się wiele ciekawych rzeczy. Pozdrawiam Urocznico znad bibliotecznych książek i podręcznika do angielskiego 😉 .
🙂
Przepiękne
O tak!
Pięknie się prezentują. Są zachwycające.
Też tak uważam.
przepiękne te kwiaty, nie dziwię się,ze są organizowane spacery, aby je podziwiać…
O tak, takie spacery wśród tych kwiatów to musi być coś pięknego…
Wspaniałe! Uwielbiam niebieskie kwiaty! 🙂
Ja też. 🙂
Piękne, cuda natury <3
Fakt. 🙂
Z takich niebieskich uwielbiam chabry <3
Też piękne kwiaty. 🙂
Urocze dzwoneczki, intensywnie niebieski kolor wygląda przepięknie 🙂
Zdecydowanie! 🙂
Ostatnio właśnie zobaczyłam kępkę hiacyntowca na jednej z działek. Zachwyciła mnie mocna budowa tej rośliny( przynajmniej takie sprawiała wrażenie.)Przyglądałam się im przez dłuższą chwilę, ale nie wiedziałam jak się nazywały. Teraz już wiem- dzięki.
🙂
Przepiękne 🙂 Wiosną zdecydowanie ożywia ogród i poprawia humor 😉
Cuda przyrody. 🙂
Wszystkie piękne, ja w ogrodzie mam tylko hiacynty.