Jesienny wyjazd… Dlaczego nie? Ta pora roku wcale nie musi oznaczać końca wycieczek i urlopów. Wypoczynek jesienią również ma swoje zalety! Szczególnie, gdy pogoda dopisuje. Babie lato zachęca do spacerów, podziwiania przyrody oraz zwiedzania. Kiedy trwa polska złota jesień warto wyruszyć w drogę. Nie musi być to wcale daleka podróż. Można przecież zostać w kraju, a nawet w swoim regionie. Dobrze jest wybrać się w góry, nad morze albo zaplanować wyjazd w stylu city break. To idealny pomysł dla tych, którzy cenią wysoką jakość wypoczynku.
Jesień nie zawsze jest deszczowa i chłodna. Urlop po sezonie może być zaś dobrym wyborem z wielu względów. Dlaczego? Jakie zalety kryje w sobie jesienny wyjazd? Zachęcam do lektury.
Spis treści:
Urlop jesienią w Polsce – dobry pomysł
Jesień w Polsce ma niepowtarzalny urok. Umiarkowane temperatury, kolorowa przyroda, długie wieczory. Klimatyczna aura sprzyjająca refleksji… To wszystko zachęca do spacerów, marzeń, robienia zdjęć. Sezon jesienny to też dobry moment na odkrywanie polskich krajobrazów, wsi i miast. Nie brakuje u nas atrakcji. Mamy sporo idealnych miejsc na aktywne wycieczki czy spokojny odpoczynek. Mnóstwo zakątków, które są piękne i ciekawe o każdej porze roku! Od morza do gór…
Jesienne podróże to zaś relaks dla duszy i ciała. Jest spokojniej, ciszej, mniej tłoczno. To dobry pomysł na urozmaicenie szarej codzienności, poprawę humoru czy przedłużenie wakacji.
Jesienne dni to m.in. dobry czas na odwiedzanie parków narodowych i krajobrazowych. Idealny moment na spacery na łonie natury. Ale nie tylko! Ta pora roku jest doskonała także na wycieczki miejskie. Jeśli nie możemy wyjechać w tygodniu, to chociaż sobotę i niedzielę spędźmy inaczej. Jesienny weekend w Polsce może być niezapomnianym doświadczeniem! Warto rozważyć na przykład cieszący się u nas coraz większą popularnością city break.
Jesienny city break – sposób na rutynę
City break to krótki, na przykład weekendowy, wypad do jednego z większych miast. Celem takiej wycieczki jest zobaczenie dużej ilości atrakcji w krótkim czasie, a do tego – nie wydawanie zbyt wielu pieniędzy. To idealna opcja dla tych, którzy cierpią na brak czasu i mają ograniczone fundusze.
Krótkie wyjazdy cieszą się zresztą u nas coraz większą popularnością. Wpisują się w aktualne potrzeby i pragnienia. Do tego: są na każdą kieszeń. Małe podróże, poza tym, są rozwiązaniem dla każdego. To pomysł na weekend we dwoje, romantyczną wycieczkę, krótką wyprawę z dziećmi czy wyjazd solo.
City break to też doskonałe rozwiązanie dla osób ciekawych świata i dbających o jakość wolnego czasu. Dlaczego warto zastanowić się nad tą formą wypoczynku? Zmiana otoczenia to doskonały lek na codzienne troski i kłopoty! Jesienny city break jest sposobem na wartościowy krótki odpoczynek. Pozwala na zdobywanie nowych doświadczeń. To też metoda na przełamanie rutyny i nudy dnia codziennego.
Chcemy żyć aktywnie oraz ciekawie. Nie lubimy stagnacji. Mówi się przecież: „Kto nie idzie do przodu, ten się cofa”. Potrzebujemy rozwoju, nowych wrażeń, wychodzenia ze strefy komfortu. A nie od dziś wiadomo przecież, że podróże kształcą oraz mają wiele innych zalet! Szukając sposobów na dostarczanie sobie pozytywnych emocji i energii do działania – warto rozważyć jesienny wyjazd. Nawet króciutki, może pomóc!
Wycieczka jesienią – garść zalet
Każdy ma swoje ulubione miejsca na jesienne wypady. W tym sezonie dobrze jest też szukać nowych lokalizacji. Świetnym wyborem jest aktywne zwiedzanie miast, bo oferują atrakcje na pogodę i niepogodę. Rozrywka, kultura, rekreacja… Co tylko chcecie. Dla każdego coś miłego. Warto poznawać lokalne osobliwości, zabytki i dania regionalne. Jakie jeszcze zalety może mieć jesienny wyjazd? Nie zaszkodzi zebrać najważniejsze korzyści w jednym miejscu.
Sposób na ukojenie – urlop po sezonie to okazja by zadbać o zdrowie psychiczne. Dobry wybór dla tych, którzy pragną ciszy, większej intymności, spokoju. Mniej osób i ograniczona liczba rozrywek sprawiają, że wyjazd jest bardziej komfortowy dla tych, którzy potrzebują podróżowania w rytmie slow. Mniej stresu, więcej uśmiechu.
Mniej turystów – jesienią można liczyć na mniejszy tłok podczas zwiedzania, mniej zapełnione plaże i szlaki górskie, luźniejsze środki transportu, a także mniej zatłoczone bary i restauracje. Mniej turystów to większa szansa na relaks. Jesienią można zaplanować wypoczynek bez pośpiechu, na luzie. Przy dobrej organizacji, można stworzyć idealny plan wycieczki.
Odpoczynek od upałów – nie każdy lubi podróżować w szczycie sezonu wakacyjnego i nie wszyscy są miłośnikami lata. Teraz nie ma męczących wysokich temperatur. Nie przeszkadza gorąc, można bez przeszkód zwiedzać, spacerować, łapać promienie słońca. Polska jesień jest malownicza, barwna, więc jeśli chodzi o krajobrazy – nic nie tracimy. Może być chłodno, ale to nie musi być problem. Jak mówi norweskie przysłowie „nie ma złej pogody, są tylko źle dobrane ubrania”.
Niższe ceny – po sezonie ceny spadają. Jesienią zazwyczaj można załapać się na atrakcyjne promocje i obniżki. Co więcej: mamy większy wybór miejsc noclegowych. Nie musimy też przepłacać w restauracjach. Poza sezonem łatwiej jest znaleźć dobre knajpy i uniknąć „paragonów grozy”. Wystarczy spojrzeć, gdzie stołują się mieszkańcy.
Lepszy dostęp do atrakcji – jest spokojniej, mniej tłoczno, więc można zwiedzać bez przeszkód. Sezon wakacyjny to często krzyk, hałas, ciasnota. Jesienią panuje mniejszy ruch w miejscowościach turystycznych. Dostęp do różnych atrakcji jest lepszy. Nie ma kolejek, tłumów, mamy więcej czasu na dokładniejsze zapoznanie się z atrakcjami.
Wybieracie czasem urlop po sezonie? Albo wyjeżdżacie na jesienne weekendy? Jeśli nie – warto to rozważyć. Szczerze polecam takie aktywności. Uwielbiam jesienne wyjazdy we wrześniu, ale październik, w trakcie babiego lata, to również dobry miesiąc na wycieczki, choćby krótkie.
autor: Urocznica, źródła: m.in. polskazachwyca.pl, gazetamiedzyszkolna.pl, rankomat.pl, publicrelations.pl, zdjęcia: Pexels
Uroczy – Urocznico post ;-). Nie tęsknię za latem, ale uwielbiam za to właśnie jesień – słoneczną – pozdrowienia 🙂 .
Ps. Raczej nigdzie daleko nie wyjeżdżam 🙂 .
Nawet małe wycieczki to dobry pomysł. 🙂
Warto gdzieś wyjechać nawet na jeden dzień.
Też tak uważam.
Zwłaszcza teraz jest wspaniały czas na takie jesienne wypady, wreszcie mamy piękną złotą jesień z babim latem 🙂 Pozdrawiam…
Dokładnie. 🙂
Od 2-3 lat wybieramy się na krótkie wypady jesienią nad nasze polskie morze, które uwielbiamy całą rodziną. Wtedy jest tam tak cicho i spokojnie, prawie nie ma ludzi, tylko szum i zapach morza. Wprost uwielbiam. Właśnie za miesiąc wybieramy się na taki relaksik:)
Super, też uwielbiam polskie morze poza sezonem.
Jesienią zazwyczaj nie lubię nigdzie jeździć i zwiedzać, bo ciągle mi zimno 🙂 Ale po Twoim poście zapragnęłam zrobić krótki wypad w kilka ciekawych miejsc.
Trwające właśnie babie lato jest idealne na takie wypady. 🙂
To prawda, jesień ma sporo zalet. Są rejony Polski, gdzie gwarantuje obłędne widoki. No może listopad już bywa ponury, jeśli chodzi o plenery, ale październik mamy przecież i ciepły i złoty i zjawiskowy.
O tak, jesień bywa piękna. 🙂
Jesienne wycieczki jak najbardziej uskuteczniamy. W zależności od możliwości są to albo wycieczki weekendowe, albo tygodniowe 🙂
Super, bardzo dobrze. 🙂