Recenzja: „Ariadna” Jennifer Saint

Recenzja: „Ariadna” Jennifer Saint

„Ariadna” to opowiedziany na nowo mit o Tezeuszu. Jennifer Saint oddaje w książce głos tytułowej bohaterce i jej siostrze Fedrze. To historia pełna emocji. Opowiada o zapomnianych kobietach mitologii greckiej. Przypomina o ich istnieniu i roli. To lektura na wskroś kobieca… Ciekawa książka dla tych, którym przypadła do gustu głośna „Kirke” Madeline Miller. Zapraszam na recenzję.

 

Bogowie, potwory, herosi i niezwykłe kobiety… „Ariadna” to retelling mitu o Tezeuszu. Rzuca nieco inne światło na powszechnie znaną historię.

retelling mitu o Tezeuszu

mat. prasowe, wyd. Muza

Renarracja, czyli opowiadanie od nowa

Retelling mitów, legend i baśni jest bardzo popularny. Twórcy chętnie opowiadają znane historie na nowo. Zjawisko to tendencja ogólnoświatowa. Nowa narracja przynosi świeże spojrzenie i otwiera na inne niż wcześniej perspektywy.

Lubimy to, co już znamy… Dobrze nam z tym. Chętnie i wielokrotnie sięgamy po doskonale znane nam opowieści. Tak było zawsze. Zjawisko powtórnego opowiadania tych samych historii ma bowiem głęboką i długą tradycję. „Ariadna” wpisuje się w ten nurt. Książka Jennifer Saint to kolejny przykład „literackiego recyklingu”.

„Córki. Siostry. Zdrajczynie. Zdradzone. Kochanki. Kobiety. Zdane na łaskę swoich panów i władców Olimpu. Ariadna, córka Minosa, przysięga sobie, że ​​nigdy nie stanie się pionkiem bogów ani śmiertelników. Czy jednak będzie miała odwagę, by pokierować własnym przeznaczeniem?”. Oto fragment opisu wydawniczego. Tym razem mamy bowiem znaną historię opowiedzianą z punktu widzenia kobiet.

praca "Tezeusz i Ariadna" Vera Willoughby

„Tezeusz i Ariadna”, Vera Willoughby, 1925, Wikipedia

Kobiecość, czyli feministyczna perspektywa

„Ariadna” podejmuje grę z tradycją. Ożywia starożytny mit i nadaje mu nowe życie. Umieszcza w nim feministyczny kontekst. Wciąga czytelnika do zabawy z fabułą mitu. Zamiast słynnych mężczyzn – tym razem najważniejsze w tej opowieści są kobiety. Żyjące w cieniu władczych mężczyzn. Skrywające się za ich silnym ramieniem. Teraz mają okazję, by opowiedzieć własną historię…

Książka Jennifer Saint to „herstory”. Historia Ariadny od stuleci inspiruje artystów. Sięgają po nią pisarze, malarze, rzeźbiarze, muzycy. Do tej opowieści w literaturze odwoływali się np. Kotzebue i von Hofmannsthal. W muzyce natomiast m.in. Monteverdi, Händel, Haydn oraz Strauss. Teraz sięgnęła po nią Saint. Kobieta opowiada o kobiecie i dla kobiet.

Autorka książki, Jennifer Saint, jest angielską pisarką, od dzieciństwa zafascynowaną mitologią grecką. Studiowała filologię klasyczną. Przez wiele lat uczyła angielskiego w szkole. Mieszka w Yorkshire razem z mężem i dwójką dzieci. W 2021 r. została finalistką nagrody czytelników Goodredas Choice Awards w kategorii fantastyka właśnie za powieść „Ariadna”.

Mitologia grecka jest pełna krwawych, tragicznych, pełnych okrucieństwa i niesprawiedliwości historii. Zazwyczaj opowiada się ją z męskiego punktu widzenia. Teraz dostajemy to samo, ale z kobiecej perspektywy. Dzięki temu popularny mit zyskuje inny wydźwięk.

„Śpiąca Ariadna”, rzymska rzeźba z I/II wieku, znajduje się w Muzeach Watykańskich

„Śpiąca Ariadna”, rzymska rzeźba z I/II wieku, znajduje się w Muzeach Watykańskich, Wikipedia

Ariadna, czyli mityczna heroina

Głowna bohaterka książki to postać ciekawa z wielu względów. Ta mityczna heroina jest fascynująca. W greckiej mitologii to córka króla Krety Minosa. Jej matką jest Pazyfea. To właśnie Ariadna pomogła Tezeuszowi wydostać się z labiryntu po zabiciu Minotaura. Podarowała mu kłębek nici. Dzięki niemu heros znalazł drogę powrotną. Stąd popularny związek frazeologiczny – nić Ariadny.

Jennifer Saint oddaje jej głos w sposób ciekawy. „Ariadna” to opowieść o kobiecości w różnych jej aspektach. Książka dostarcza rozrywki, refleksji, ale ma też walory edukacyjne. Mitologia grecka to część dziedzictwa kultury europejskiej, jest ciągle obecna w różnych przejawach naszego życia, warto znać ją nieco lepiej.

Książka jest interesująca, wciągająca, dobrze napisana. Może wywołać w czytelniku chęć dalszego zgłębiania tematów mitologicznych. Nie mogę jednak powiedzieć, że opowieść Jennifer Saint mnie urzekła. Czegoś mi zabrakło. Efektu „Wow”. Nie wszystko mi się podobało. Momentami ta historia była dla mnie zbyt melodramatyczna i martyrologiczna. Oczekiwałam od tej opowieści odrobinę więcej kobiecej siły oraz buntu… Mimo to, „Ariadna” jest naprawdę dobrą, wartościową i ciekawą książką z przesłaniem. Warto ją przeczytać! Więcej nie zdradzę. Jeśli interesuje Was mitologia i kobiece narracje – koniecznie sięgnijcie po tę powieść.

książka Jennifer Saint

Tytuł: „Ariadna”
Autor: Jennifer Saint
Tłumacz: Kaja Burakiewicz
Wydawnictwo: Muza
Rok wydania: 2023
*współpraca barterowa

 

autor: Urocznica, zdjęcia: mat. prasowe, Wikipedia


Ariadne, Owidiusz i Małgorzata Walewska, czyli niezwykły projekt


 

Komentarze

  1. Czytelnik

    Mitologia mi nie leży, ale sama książka może być ciekawa 🙂

    • @dministrator

      Tak, książka jest ciekawa. 🙂

  2. Marek z Bywalec Życia

    Raczej książka nie dla mnie, choć zawsze lubię jak ktoś na nowo i zupełnie ze swojej perspektywy opowiada już dobrze znane historie 😉

    • @dministrator

      Tak… Zawsze można wyciągnąć z tego coś innego. 🙂

  3. Wioleta Sadowska

    Książka już u mnie. Muszę znaleźć na nią czas.

    • @dministrator

      Koniecznie. 🙂

  4. Ew

    Uwielbiam takie retellingi, więc rozejrzę się za książką. 🙂

    • @dministrator

      Super. 🙂

  5. Królowa Karo

    Zaciekawiłaś mnie tą formą…

    • @dministrator

      Warto się zapoznać bliżej z retelligiem. 🙂

  6. Lonna

    Okładka przyciąga wzrok 🙂 Zaciekawiła mnie ta książka 🙂

    • @dministrator

      To fakt, okładka świetna. 🙂

  7. Kasia Futka

    Zamawiam tą książkę 🙂
    Zaintrygowała mnie i zachwyciła Twoja recenzja.
    Okładka jest równie intrygująca 🙂

    • @dministrator

      Świetnie. To ciekawa książka.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Możesz użyć tych tagów i atrybutów HTML :

<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>