Recenzja: „Małżeństwo gwiazdy” K. Norden

26 października 2020

Jeśli lubicie klimat dwudziestolecia międzywojennego, to „Małżeństwo gwiazdy” jest książką dla Was. Ryta Valdi, główna bohaterka powieści, jest gwiazdą kina i teatru. Żyje na świeczniku. Rauty, intrygi, skandale, romanse… to jej chleb powszedni. Czy zawsze tak było? Czy dobra passa aktorki może kiedyś minąć?

„Małżeństwo gwiazdy” opowiada o kobiecie, która z uporem prze do przodu. Nienasycona, ambitna, żądna uwielbienia oraz sukcesów. Piękna, bogata, podziwiana. Wydaje się, że prowadzi życie jak z bajki. Okazuje się, jednak, że Ryta każdego dnia walczy o przetrwanie.

Niezwykła autorka: Jadwiga Migowa

Zanim skupimy się na powieści, koniecznie trzeba wspomnieć o autorce. Książkę tę napisała niezwykła kobieta – Jadwiga Maria Migowa (pseudonim Kamil Norden). Dziennikarka, pisarka, feministka i działaczka narodowa. Wchodziła w skład jednej ze struktur Legionów Piłsudskiego. Pisywała dla krakowskich i warszawskich czasopism. Współpracowała z branżą filmową. Jej życie skończyło się tragicznie w trakcie II WŚ. W PRL-u zaś wszystkie utwory autorki były objęte cenzurą. Jakiś czas temu zaczęto wywoływać jej postać z mroków przeszłości.

Jadwiga Migowa książkę „Małżeństwo gwiazdy” wydała w 1938 roku. Podobno słynęła z lekkiego pióra oraz dużego poczucia humoru. Ta powieść jest tego najlepszym przykładem. Ponowne wydanie książki jest zaś świetną okazją, by zainteresować się bliżej postacią autorki. Wracając do powieści, to lektura, obok której nie sposób przejść obojętnie.

Główna bohaterka: kobieta łakoma

Najważniejsza postać powieści to wielka sława. Kapryśna, nieprzewidywana, zuchwała. Zjawiskowa i nieprzeciętna. Triumfująca. Ryta Valdi to urodzona gwiazda. Dziennikarze rozpisują się o jej kolejnych podbojach, samochodach oraz gażach. Niestety, nagle wszystko zaczyna się komplikować. Nieudane decyzje zaczynają prowadzić do nieuchronnej katastrofy.

Na horyzoncie pojawia się przebiegła rywalka, młodość przemija, miłość jest mrzonką, a trudna przeszłość zaczyna wychodzić na jaw. Jak poradzi sobie z tym gwiazda? Jeśli jesteście ciekawi, koniecznie sięgnijcie po tę lekturę. Może zachęci Was wymowny cytat z Ryty: „Tylko widzisz, bywają takie dziewczęta, które już od najwcześniejszej młodości muszą być mądre, żeby nie pozwolić się zdeptać życiu… I to jest bardzo smutne…”.

Postać głównej bohaterki jest świetnie nakreślona, barwna, wyrazista. To niezwykle silna osobowość i jedna z ciekawszych bohaterek książkowych, jakie ostatnio poznałam. Śledziłam jej losy z ogromnym zainteresowaniem. Tym bardziej, że była idealną reprezentantką czasów, w których osadzona jest książka.

Tło: lata dwudzieste, lata trzydzieste…

„Małżeństwo gwiazdy” to powieść, która oferuje podróż w przeszłość. Mamy w niej wszystko to, co lubimy w latach międzywojnia. To historia o czasach, kiedy królowały rauty, skandale, romanse oraz intrygi. Napisana z humorem i wnikliwością, pokazująca różne smaczki, absurdy oraz zawiłości ówczesnego stylu życia śmietanki towarzyskiej.

Książka jest napisana barwnym językiem oraz pełna ciekawych obserwacji. Humor, czarujący klimat lat międzywojennych i wartka akcja sprawiają, że czyta się ją z ogromną przyjemnością. Wydawnictwo Nawias zaznacza, że to I tom, a już jestem ciekawa kolejnych. Chętnie przeczytam, bo ta książka to świetna i niegłupia rozrywka.