Drodzy Czytelnicy, jak często sięgacie po ambitniejsze lektury? Być może ten tytuł Was zaciekawi! „Przyszedł czas na ruch kobiet poważnych” to solidnie udokumentowana książka z obszaru historii kobiet. Publikację napisała Joanna Dobkowska-Kubacka – doktor nauk humanistycznych, dziennikarka, pisarka. To autorka licznych artykułów, dwóch powieści i współautorka dwóch pozycji popularnonaukowych.
Pełny tytuł książki brzmi „Przyszedł czas na ruch kobiet poważnych. Kampania o prawo do wykształcenia i pracy zawodowej, w tym artystycznej, kobiet wywodzących się z ziemiaństwa i inteligencji w latach 1864-1914 w Królestwie Polskim”. O czym dokładnie jest ta publikacja?
Spis treści:
Kobiecym okiem o pracy i emancypacji
Kobiety, XIX wiek i początek XX, Królestwo Polskie, emancypacja, praca, herstoria… To główne tematy książki. Publikacja wiele mówi o idei pracy zawodowej kobiet. W książce przeczytamy też o czynnikach, które pchnęły Polki w kierunku emancypacji, jak również zdecydowały o swoistym charakterze tego ruchu na ziemiach polskich.
Publikacja opowiada o aspiracjach zawodowych i edukacyjnych kobiet wywodzących się z ziemiaństwa oraz inteligencji w Królestwie Polskim. Opracowanie obejmuje okres od klęski Powstania Styczniowego do wybuchu I wojny światowej.
Był to czas wyjątkowo dynamicznych zmian społecznych, gospodarczych i mentalnościowych w Królestwie Polskim. To wtedy nastąpiło „przeformułowanie” roli kobiety. Panie wywalczyły sobie prawo do pracy zawodowej, również w prestiżowych zawodach intelektualnych, oraz do profesjonalnego zajmowania się sztuką.
Opracowanie, opierając się w dużej mierze na źródłach, wykorzystuje je obficie w formie cytatów, między innymi po to, by oddać klimat epoki. To pozwala przyjrzeć się XIX-wiecznej mentalności i daje realistyczny wgląd w ówczesną sytuację kobiet. Książka jest ciekawa z wielu względów!
Lektura skłaniająca do refleksji
Każdy potrzebuje od czasu do czasu ambitnej lektury. Szczególnie w dzisiejszych czasach, kiedy zalewają nas zewsząd treści głupie, infantylne, puste i próżne. Jak zachować w tym wszystkim zdrowy rozsądek? Jak nie dać sobą manipulować w świecie treści, który wydaje się czasem absolutnie godny ubolewania? Warto postawić na czytelniczą różnorodność! Dlatego należy sięgać po książki takie jak „Przyszedł czas na ruch kobiet poważnych”.
Warto przeplatać lekkie lektury treściami, które pobudzają szare komórki. Na pewno każdy wyciągnie z tego jakąś korzyść. Potrzebujemy dobrych treści, żeby się rozwijać, wzrastać, poszerzać horyzonty, lepiej spełniać się społecznie, zawodowo, towarzysko, kulturalnie, naukowo czy rodzinnie… To oczywiste.
A czy Drodzy Czytelnicy wiedzą, ile kobiecych czasopism z wyższymi aspiracjami wydawano w XIX wieku w Królestwie Polskim? I jakie sprawy zaprzątały wtedy głowy pań ambitnych? Często podobne do tematów, które spędzają sen z powiek także współczesnym przedstawicielkom płci pięknej. XIX wiek to nie tylko bohaterki romansów i salonowe lwice, ale też pionierki emancypacji, wspaniałe przedstawicielki świata edukacji, nauki, sztuki, kultury czy literatury!
Warto pamiętać o osobach z przeszłości, które były zaangażowane w „sprawę kobiecą”. Wiele ich myśli jest wciąż aktualnych, godnych pamięci, uwagi. Warto czerpać inspirację z życiorysów oraz dokonań kobiet wartościowych. W tej książce można właśnie o nich przeczytać.
Kwestia kobieca w XIX wieku
Trudno się z takimi treściami przebić do ogółu… Jednak coraz więcej osób interesuje się herstorią, a „Przyszedł czas na ruch kobiet poważnych” to książka wartościowa, dająca do myślenia. Warto po nią sięgnąć ku refleksji, inspiracji i dla szeroko pojętego rozwoju. Książka przypomina m.in. o wielu wspaniałych nazwiskach z XIX wieku. Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Teresa Mleczkowa, Eliza Orzeszkowa, Maria Konopnicka, Jadwiga Golcz – to tylko kilka z nich.
Przeczytacie tu też na przykład o Marii Ilnickiej – poetce, pisarce, tłumaczce, publicystce i redaktorce naczelnej tygodnika kobiecego „Bluszcz”. Kolejną postacią z kart książki jest Lucyna Ćwierczakiewiczowa – publicystka, autorka książek kucharskich oraz poradników traktujących o prowadzeniu gospodarstwa domowego. Nie zabrakło też Anny Bilińskiej – malarki, docenionej na Wystawie Światowej w Paryżu. To oczywiście nie wszystkie ciekawie panie wymienione w książce!
Publikacja jest interesująca, ma bogatą bibliografię. Tytuł może być natchnieniem do samodzielnego zagłębienia się w wiele wątków z zakresu historii kobiet. Drodzy Czytelnicy, „Przyszedł czas na ruch kobiet poważnych” to pozycja, którą warto mieć na oku. Czytajcie, myślcie, pamiętajcie. Takie książki warto znać.
Tytuł: „Przyszedł czas na ruch kobiet poważnych. Kampania o prawo do wykształcenia i pracy zawodowej, w tym artystycznej, kobiet wywodzących się z ziemiaństwa i inteligencji w latach 1864-1914 w Królestwie Polskim”
autor: Joanna Dobkowska-Kubacka
wydawnictwo: Avalon
rok wydania: 2024
*współpraca reklamowa (barterowa)
autor: Urocznica, zdjęcia: mat. pras. wyd., Pixabay
Recenzja: „Medium” J. Dobkowska
Całkowicie zgadzam się, że zalewają nas zewsząd treści głupie, infantylne, puste i próżne. Warto sięgać po mądrzejsze książki.
Czy to nie Lucyna Ćwierczakiewiczowa napisała tę słynną książkę kucharską? Kiedyś w radiu słuchałem fragmenty tej książki. Brzmiała bardzo ciekawie.
Dokładnie… Czy to była książka “365 obiadów za pięć złotych”? Tak, tak! To bardzo ciekawa publikacja i interesująca postać autorki. 🙂
Nie słyszałam wcześniej o tej książce. Myślę, że się na nią skuszę.
Polecam. 🙂
To jest książka dla mnie. Jestem z wykształcenia nauczycielem historii – zawsze interesował i poruszał mnie problem walki kobiet o równe prawa z mężczyznami. A kilku z wymienionych przez ciebie pań z książki nie znam. Dziękuję za tę podpowiedź :-*
Wspaniale! Takie książki warto czytać. 🙂
Bardzo chętnie przeczytam. Zapowiada się naprawdę świetnie 🧡
Szczerze polecam. 🙂
Tytuł sobie zapisuję
Super. 🙂
Teraz to rzadko sięgam po cokolwiek, ale zapisuję sobie dobre tytuły na przyszłość 🙂 Muszę powiedzieć, że książka naprawdę interesuje, z pewnością warta jest poznania. Dziękuję za inspirację 🙂
Zachęcam do lektury. 🙂