„Miasto z mgły”, czyli pożegnanie z Zafónem
„Miasto z mgły”, czyli pożegnanie z Zafónem
Gdy tylko zobaczyłam „Miasto z mgły”, od razu wiedziałam, że muszę mieć tę książkę. Zaczytywałam się swego czasu w autorze. Uwielbiałam jego cykl „Cmentarz zapomnianych książek” i młodzieżową serię pt. „Trylogia mgły”. Bardzo przeżyłam jego odejście. Wiedziałam więc, że muszę zajrzeć do tego literackiego testamentu. Przeczytałam publikację jakiś czasu temu