Pachnący, urzekający, niezwykły… Jaśminowiec to symbol lata, który kwitnie zazwyczaj od maja do lipca. Jego kwiaty kremowe lub białe mają miłą, charakterystyczną woń. Rodzaj obejmuje około kilkudziesięciu gatunków. U nas szczególnie popularny jest jaśminowiec wonny. Zapraszam na kilka ciekawostek oraz parę cytatów dotyczących rośliny.
„Patrz, już opada jaśmin, który w ręku niosę/ lecz w twych ustach płatki jaśminu/ oparte na liściu z karminu/ zwyciężą jeszcze wiele wiosen…”. Maria Pawlikowska-Jasnorzewska, „Jaśmin”
Spis treści:
Jaśminowiec a jaśmin
Potocznie oraz błędnie nazywany jest jaśminem (ze względu na pewne podobieństwa), choć z tą rośliną nie łączy go żadne pokrewieństwo. Jaśmin to egzotyczne, wymagające w uprawie pnącze z rodziny oliwkowatych. Jaśminowiec to krzew z rodziny hortensjowatych, daleko spokrewniony również z dereniami. Występujący w Europie, Azji oraz Ameryce Północnej. Rodzaj obejmuje około 70 gatunków.
Jego nazwa łacińska, Philadelphus, pochodzi od króla egipskiego Ptolemeusza II Filadelfosa, który podobno był mecenasem nauki i sztuki. Cenił filozofów oraz poetów. Dzięki jego mecenatowi Aleksandria stała się najważniejszym miastem hellenistycznym.
W parku i ogrodzie
Jaśminowce to ładne rośliny ozdobne i krzewy łatwe w uprawie. Nie są zbyt wymagającym gatunkiem, dobrze znoszą mróz, rzadko chorują. Lubi stanowiska słoneczne lub lekko zacienione i żyzną, wilgotną glebę. Często krzew jest sadzony w parkach miejskich i w pobliżu ruchliwych ulic. Pomaga redukować smog, a jego kwiaty eliminują nieprzyjemną woń.
Można te krzewy polecić do różnego typu ogrodów, w szczególności pasują do zakątków naturalnych, rustykalnych, romantycznych. W kompozycjach z innymi roślinami pięknie harmonizują np. z ostróżkami, różami i piwoniami o intensywniejszych kolorach.
Symbolika oraz właściwości
W mowie kwiatów jaśminowiec oznacza m.in. miłość i pamięć. Budzi skojarzenie ze zmysłowością, delikatnością oraz erotyką. Podobno ma w sobie magiczną moc godzenia kochanków. Zwiększa wrażliwość oraz delikatność. W Polsce kwiatami rośliny leczono globusa. Damy skłonne do uniesień trzymały płatki jaśminowca w chusteczkach, którymi się wachlowały podczas napadów egzaltacji. By uspokoić płaczące dziecko nieraz kładziono je w cieniu ukwieconych pędów rośliny, wtedy zapadało ono w sen.
Podobno kwiaty oraz kora rośliny działają jako miłosny eliksir i środek leczniczy, który ma podobny wpływ na organizm co lipa. Uspokajają, obniżają ciśnienie. Działają przeciwbakteryjnie. Pomagają się wyciszyć. Napar z kwiatów i liści dezynfekuje, ułatwia gojenie ran, ale roślina jest trująca, więc należy ją stosować ostrożnie.
W liryce polskiej
Jaśminowiec w różnych odsłonach gości w polskiej poezji. Pojawia się np. w wierszu Adama Asnyka „Gałązka jaśminu” oraz utworze „Rosa” Miry Kuś. Bywa często umieszczany w kontekście miłosnym, erotycznym, nastrojowym, niezwykłym.
„Ja jestem noc czerwcowa,/ królowa jaśminowa,/ zapatrzcie się w moje ręce,/ wsłuchajcie się w śpiewny chód”: napisał K.I. Gałczyński w tekście „Pieśń o nocy czerwcowej”. „Wciąż coś zakwita, przekwita./ Wczoraj kwitło moje serce. Dziś jaśmin” to z kolei wersy z wiersza „Ogród” M. Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. „Jak przed okienkiem mojem tuż/ Jaśminów pachną kwiaty,/ Jak wioską chodzi anioł stróż, / I błogosławi chaty…”: napisała zaś M. Konopnicka w liryku „Sny”.
Lubicie zapach jaśminowca? Dla mnie to jeden z piękniejszych atutów wieczorów czerwcowych.
autor: Urocznica, źródła: „Miłosna mowa kwiatów”, zielonyogrodek.pl, werandacountry.pl, literatura.wywrota.pl, poezja.org, wikiquote.org, zdjęcia: Pixabay
Mak – kwiatowe ciekawostki, przysłowia i cytaty
Piękny wpis – jak zawsze Urocznico. Jaśmin i mnie w poezji/literaturze nie jest obcy. A i naokoło jest go pełno. Pozdrawiam – aktywny dzień. 22 minuty, zakupy, lektury, zakupy i lektury. A mieszkam na czwartym piętrze, więc zadyszki nie mam. I czekam na burze 🙂
Jaśminowce to piękne i niezwykłe krzewy. 🙂
Nie wiedziałam, że w mowie kwiatów jaśminowiec oznacza m.in. miłość i pamięć. Super symbolika 🙂
O tak, jaśminowiec ma ciekawą symbolikę. 🙂
Uwielbiam ten zapach, w Polsce w ogrodzie mam bardzo duży krzak i zawsze zachwycam się gdy kwitnie 🙂
Wspaniale, marzę o własnym ogrodzie. 🙂
Uwielbiam ten zapach i kwiat jest cudowny. Wspomnienie szczesliwego dziecinstwa 🙂
Też uwielbiam ten zapach. 🙂
Piękny zapach, nie do podrobienia w perfumach – tylko natura potrafi takie komponować…
To fakt. 🙂
ten zapach, uwielbiam!
Ja też. 🙂