Zimowa szaruga sprzyja obniżeniu nastroju. Wielu z nas nie lubi poniedziałków. I tak właśnie powstało antyświęto. Blue Monday. Brzydka pogoda, brak motywacji, rozczarowanie, kryzys finansowy, niedotrzymanie postanowień noworocznych… Niebieski poniedziałek stworzono na podstawie wyliczeń brytyjskiego psychologa Cliffa Arnalla. Wiele osób podchodzi do tego terminu sceptycznie, nawet sam autor z czasem zaczął wycofywać się ze swojej tezy! Mimo to, zdobyła ona dużą popularność i na stałe zagościła w zbiorowej świadomości. Niezależnie od tego, jak traktujemy Blue Monday (na poważnie czy z przymrużeniem oka), warto mieć w zanadrzu kilka sposobów na poprawę humoru.
Trzeci poniedziałek stycznia. Najbardziej depresyjny dzień roku. Jak go przetrwać? I czy na pewno jest tak straszny jak go malują? Oto kilka ciekawostek oraz przydatnych metod na Blue Monday! Niebieski poniedziałek nie musi być zły!
Recepta na niebieski poniedziałek
Blue Monday to termin pseudonaukowy. Cliff Arnall wyliczył tę datę na podstawie wzoru, w którym uwzględnił czynniki meteorologiczne, psychologiczne i ekonomiczne. Fakt czy mit? Warto wiedzieć, że owe pojęcie zostało stworzone na potrzeby komercyjne! Nie ma naukowego dowodu na istnienie niebieskiego poniedziałku. Koncepcja od początku budziła wiele kontrowersji. Nawet sam jej autor zaczął podchodzić do swojego pomysłu sceptycznie.
Nie trzeba więc się zbytnio przejmować niebieskim poniedziałkiem. Termin jednak na stałe zagościł w zbiorowej świadomości… Stał się niemal samospełniającą się negatywną przepowiednią. Wiele osób może więc odczuwać w tym czasie spadek nastroju.
Najbardziej przygnębiający poniedziałek roku jest przede wszystkim w naszej głowie. Każdy ma na niego swoje sposoby. Warto znaleźć własną metodę na gorszy dzień. Dobrze jest wiedzieć, jak poprawić sobie humor. Nie tylko w Blue Monday! Oto kilka najpopularniejszych sposobów na walkę ze złym nastrojem i stresem.
- Żywność poprawiająca humor – owoce, warzywa, nabiał, jaja, orzechy, kakao. Odpowiednie jedzenie może podnieść poziom serotoniny w organizmie, a co za tym idzie, poprawić samopoczucie. Wiele potraw na właściwości relaksacyjne. Dobrym wyborem są np. suszone owoce, jogurt, białe mięso, szpinak, gorzka czekolada, pełnoziarniste makarony, migdały, zielona herbata.
- Domowe spa – kąpiel, masaż, proste zabiegi pielęgnacyjne. Humor można sobie poprawić bez wychodzenia z domu. Dobry pomysł to rytuał pielęgnacyjny. Świece, nastrojowa muzyka, miękki szlafrok, ulubione kosmetyki… Warto zanurzyć się na parę chwil w swoim świecie.
- Prezent dla siebie – małe zakupy, krótki spacer, ulubiona piosenka, dobry film, nowa książka, kwiaty, świadomy oddech, medytacja, długa rozmowa z bliską osobą. Warto znaleźć chwilę na przyjemność. Wyciszyć się. Odciąć od negatywnych myśli. Rozluźnić. Trzeba tylko znaleźć coś, co pozwoli zdystansować się pd trudnej sytuacji. Każdy ma swoją metodę.
- Uśmiech – poprawia humor w mig. Naukowcy udowodnili, że działa terapeutycznie. Sprawia, że mózg wydziela endorfiny (hormony szczęścia). W efekcie, od razu czujemy się lepiej. W gorszy dzień warto przywołać miłe wspomnienia. Pomyśleć o czymś, co sprawia nam przyjemność. Uśmiechanie się jest ściśle związane z poczuciem własnej wartości. Ważne abyśmy robili to każdego dnia, niezależnie od tego, co dzieje się dookoła.
- Sport – bieganie, joga, pilates, pływanie, siłownia, taniec, spacer… Wysiłek fizyczny pozytywnie wpływa na nasze samopoczucie. Wspiera walkę ze stresem, przygnębieniem. To sposób na rozładowanie emocji i odświeżenie umysłu. Ruch przynosi wiele korzyści dla zdrowia fizycznego oraz psychicznego.
- Aromaterapia – to świetny sposób na obniżony nastrój. Olejek lawendowy czy pomarańczowy nie tylko poprawiają humor, ale też relaksują, wyciszają, uspokajają oraz sprzyjają regeneracji. Miły zapach sprawia, że czujemy się lepiej. Dobry pomysł to też używanie w gorsze dni ulubionych perfum.
- Sprzątanie – warto rozejrzeć się wokół. Bałagan powoduje rozdrażnienie. Nie wpływa dobrze na nastrój i utrudnia skupienie się. Uporządkowanie przestrzeni to dobry pomysł na stres oraz poprawę humoru. Sprzątanie jest pomysłem na oczyszczenie mieszkania, jak i głowy. Sprawia, że poprawia nam się samopoczucie, czujemy się spokojnie oraz komfortowo.
Optymizm jest zdrowy
W zimowym czasie często pozwalamy sobie na bezkarne marudzenie, narzekanie i użalanie się nad sobą. Warto jednak pamiętać o zdrowym rozsądku. Jak wykazują badania naukowców: narzekanie niszczy nasz mózg i jest zaraźliwe! Takie zachowanie to działanie bezproduktywne. Niezdrowe!
Narzekanie uwalnia hormon stresu – kortyzol, który wpływa na zdolność mózgu do uczenia się oraz jasnego myślenia. Takie działanie jest szkodliwe dla naszego organizmu. Według naukowców narzekanie symuluje reakcję na stres. Prowadzi do produkcji kortyzolu, który spowalnia połączenia synaptyczne w mózgu i przyspiesza obumieranie komórek mózgowych! Dlatego ważne jest, aby przestać narzekać. Warto nauczyć się być szczęśliwym i wdzięcznym.
Optymizm jest dobry dla zdrowia. Warto czerpać pozytywną energię z rzeczy, które lubimy robić. Dobre myśli sprawiają, że mózg uczy się pozytywnego nastawienia, doceniania małych rzeczy i widzenia świata w jaśniejszych barwach. Poza tym, postawa wdzięczności potrafi znacznie obniżyć poziom stresu. Kiedy mamy ochotę narzekać, lepiej przenieść swoją uwagę na coś, za co jesteśmy wdzięczni.
Dobrze jest o tym pamiętać. W Blue Monday i nie tylko!
PS Jakie Wy macie sposoby na zimowy spadek nastroju? Dajcie znać w komentarzach.
autor: Urocznica, źródła: wgospodarce.pl, fit.poradnikzdrowie.pl, gdansk.tvp.pl, e-zikoapteka.pl, pkt.pl, businessinsider.pl, audytpsychologiczny.pl, zdrowie.radiozet.pl, zdjęcia: Pexles
Cytaty podnoszące na duchu – na Blue Monday i nie tylko!
Kawka z odrobiną miodu, mój sposób na taki poniedziałek. 😃💗
Super, też lubię kawę z miodem. 🙂
A ja zapomniałam, że to dzisiaj i zaczęłam dzień od zakupów. Jak dla mnie do tej pory bardzo udany dzień.
Pozdrawiam!^^
Świetnie. 🙂
Prezent dla siebie to świetna koncepcja. Czasami każdy z nas mierzy się z takim słabszym dniem.
Dokładnie, czasem potrzebujemy nieco przyjemności. 🙂
Słyszałam o tym niesławnym dniu… U mnie w tym roku jest akurat radosny, bo 17 lat temu zamieszkania ze mną moja ukochana papuga 😀 Zawsze na wspomnienie tego dnia jest u nas w domu święto 🙂
O, super! Papugi są świetne, musicie mieć wesoło w domu. 😉
nawet nei wiedziałam że dziś jakiś depresyjny dzień jest xd
😉
Bardzo przydatne sposoby, nie tylko na Blue Monday 🙂 Ja z natury jestem optymistką, więc podchodzę do tego dnia z przymrużeniem oka 😉
Super. 🙂
ja w radiu dzisiaj słyszałam, że jest “ten dzień” ale pogoda w Poznaniu była dosyć słoneczna, więc nie czułam się depresyjnie. A po powrocie do domu z pracy upiekłam babeczki dla córuś i chlebek daktylowy dla siebie, wyściskałam naszą kicię więc jak tu się smucić? szkoda dnia na to, tym bardziej, że kiepski nastrój sam nas kiedyś dopadnie, to po co go szukać w kalendarzu?:)
Świetnie, dokładnie.
Fajne sposoby na chandrę.
Też mi się podobają. Ja dziś czytałam dobra książkę. Pomogło.
Fajnie, że istnieje wiele fajnych sposobów na poprawę sobie nastroju w Blue monday i nie tylko 😊
O tak, warto mieć kilka swoich metod.
Nie ma jak dobra książka! 🙂
🙂
Ja miałam dzis całkiem miły dzień
Świetnie. 🙂
Fajne wymieniłaś sposoby na Blue Monday . Powiedziałbym nawet ze pozytywne myślenia leczy
Zdecydowanie, tak to wygląda. 🙂
oj przydały mi się twoje rady 😉
Super! 🙂
Fajne pomysły, można sobie pomóc 🙂
Warto pamiętać o różnych metodach na poprawę humoru. 🙂
Zgadzam się- sprzątanie zawsze pomaga 🙂
O tak! To jeden z moich ulubionych sposobów na gorsze dni. 😉
Takich poniedziałków niestety jest więcej niż jeden w roku.
Wiadomo, dlatego napisałam w poście, że to sposoby nie tylko na Blue Monday. 😉
Dla mnie, dzięki słoneczku i ładnej pogodzie, ten poniedziałek był nawet całkiem niezły. Może nie wszystko wyszło jak chciałam, ale mimo to nie mam powodów do narzekań. Zaprezentowałaś wiele fajnych alternatyw, aby sobie. z tym poniedziałkiem poradzić w miły sposób
I nie tylko z tym dniem, to uniwersalne metody. 🙂
Bardzo uniwersalne rady na przełamanie złego nastroju 🙂 Moim zdaniem, najlepszy jest ruch.
O tak, to jeden z najlepszych sposobów na gorsze samopoczucie. 🙂