Recenzja: „Kuchnia lwowska” Marianna Dushar

Recenzja: „Kuchnia lwowska” Marianna Dushar

„Bo gdzie jeszcze ludziom tak dobrze, jak tu?/ Tylko we Lwowie!/ Gdzie pieśnią cię budzą i tulą do snu?/ Tylko we Lwowie!”. To fragment słynnej piosenki „Tylko we Lwowie” (znanej też jako „Lwów jest jeden na świecie”) z polskiej komedii przedwojennej „Włóczęgi”. Ten utwór od razu przyszedł mi na myśl, gdy w moje ręce wpadła piękna książka „Kuchnia lwowska. Moja kulinarna podróż przez Galicję” Marianny Dushar. Zapraszam na recenzję.

 

Każdy łasuch i smakosz znajdzie tu coś dla siebie. Książka „Kuchnia lwowska” to publikacja ciekawa z wielu względów. Została przygotowana z pasją, sercem oraz zaangażowaniem. To bogate źródło wiedzy na temat kuchni lwowskiej i nie tylko!

Autorka ze smakiem

Autorka publikacji, Marianna Dushar,  to rodowita lwowianka i antropolożka. Prowadzi bloga, jest też znawczynią lokalnych tradycji kulinarnych. Chętnie czerpie inspirację ze starych przepisów, ale nadaje również daniom nowoczesnego sznytu. Zawsze podkreśla wielokulturowy charakter kuchni lwowskiej.

Jej książka jest ciekawa, barwna, apetyczna oraz aromatyczna! Dushar zabiera czytelników w podróż do miejsca, gdzie mieszają się smaki oraz kultury – ukraińska i polska. Pikanterii dodają im zaś wpływy żydowskie, austriackie, huculskie, a nawet włoskie, greckie czy bliskowschodnie.

Ponad 100 przepisów

Danie główne, zupy, sałatki, desery, napoje, przekąski, przetwory… Ponad 100 przepisów! Kołacz i korowaj, awanturki, kiszka ziemniaczana, barszcz ukraiński, fuczki, dziobaczki, jabłczanka, cebulaki, zając w kapuście, lwowska pieczeń, łazanki z bryndzą, gugłyki, kandybał, juraszki, andruty, kiszone cytryny, sok z fiołków…

A także wiele innych przysmaków! Przepisy są szczegółowe, przejrzyste, łatwe w przygotowaniu. Do tego w książce można znaleźć ciekawostki historyczne, anegdoty oraz klimatyczne fotografie. Wiele polskich akcentów! „Kuchnia lwowska” jest publikacją bardzo apetyczną.

Książka ma ciekawą treść i wspaniałą szatę graficzną. To niezwykle atrakcyjnie, starannie wydana publikacja. Doskonale przypomina o tym, jak niezwykłym miastem jest Lwów. To swojska, nostalgiczna, domowa podróż czytelnicza. Tę książkę przegląda się z przyjemnością oraz uśmiechem na twarzy.

Aromat Lwowa

Między kuchnią ukraińską i polską jest wiele punktów stycznych, a pewne potrawy z tej publikacji niektórzy na pewno znają z rodzinnych domów. Dodatkowo, autorka postawiła na połączenie tradycyjnych smaków z nowoczesnym twistem. To wszystko sprawia, że jej publikacja może się spodobać licznemu gronu odbiorców.

To pozycja obowiązkowa dla miłośników kuchni europejskiej! Publikacja ta to też doskonała książka, dla tych, którzy chcą dowiedzieć się czegoś więcej o historii i kulturze Lwowa. Dawne oraz współczesne miasto przeplatają się tutaj, tworząc barwny, intrygujący, smakowity obraz.

To pyszna lektura powstała w jednym z najtrudniejszych okresów w historii Ukrainy… „Możliwe, że więcej ładniejszych jest miast,/ Lecz Lwów jest jedyny na świecie!/ I z niego wyjechać, ta gdzież ja bym mógł!”: znów przychodzi na myśl piosenka z filmu „Włóczęgi”.

Kuchnia lwowska. Moja kulinarna podróż przez Galicję

Tytuł: „Kuchnia lwowska. Moja kulinarna podróż przez Galicję”
Autor: Marianna Dushar
Tłumacz: Katarzyna Kotyńska
Wydawnictwo: Znak Literanova
Rok wydania: 2023
*współpraca reklamowa (barterowa)

 

PS Znacie danie kuchni lwowskiej? Dajcie znać w komentarzach!

autor: Urocznica, zdjęcia: mat. prasowe, Pexels


Recenzja: „Współczesna kuchnia dawnych Kresów” Mykoła Mańko


 

Komentarze

  1. Monika-Smakołyki na diecie

    Ja chyba tylko barszcz ukraiński znam, ale czy jest taki sam jak autorki książki,to różnie może być. Po Twojej recenzji sądzę, że warto zagłębić się w tą książkę. A film ” Włóczęgi” uwielbiam, ale szmat czasu nie widziałam, chyba ostatni raz jak miałam z 11 lat….

    • @dministrator

      Barszcz to klasyka i podstawa, w książce znajdziesz wiele wariacji na temat tej zupy. 🙂 A film… klimatyczny. Tońko i Szczepcio to był duet! 😉

  2. Jardian

    Też z kuchni ukraińskiej tylko barszcz, pozdrowienia 😉 .

    • @dministrator

      🙂

  3. Hanna

    Nie znam tych dań, ale chętnie bym spróbowała. Ciekawa książka.
    Serdecznie pozdrawiam 🙂

    • @dministrator

      Zachęcam do lektury i wypróbowania przepisów. 🙂

  4. Wioleta Sadowska

    Na pewno wśród tylu przepisów znalazłbym coś dla siebie.

    • @dministrator

      Z pewnością!

  5. Sakuranko

    Oh very interesting book of recipes

    • @dministrator

      Yes, unique cook book!

  6. Di bloguje

    Ale w tej książce ile smacznych przepisów.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Możesz użyć tych tagów i atrybutów HTML :

<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>