Jan Izydor Sztaudynger (1904 – 1970): polski poeta, fraszkopisarz, satyryk, teoretyk lalkarstwa, tłumacz. „Czasem nieprzyzwoity, czasem liryczny”: jak napisano o nim w jednym z artykułów. Był słynnym fraszkopisarzem, ale też filozofem codzienności. W kilku prostych słowach potrafił uchwycić esencję życia. Umiał znaleźć piękno w codzienności, radość w rutynie, pokazać innym czym jest inteligentny dowcip. Jan Sztaudynger to autor, którego warto znać. Był ważną postacią w literaturze polskiej XX wieku.
Podczas jednego z wieczorów autorskich, zapytano go kogo uważa za swojego najgroźniejszego konkurenta. Odpowiedział: Jana Kochanowskiego. Publiczność parsknęła śmiechem. Taki był Jan Sztaudynger.
Spis treści:
Poeta i satyryk, który kochał życie
Autor, choć żył w niespokojnych czasach i był świadkiem wielu dramatycznych wydarzeń historycznych, starał się patrzeć na rzeczywistość przez pryzmat humoru, ciepła oraz afirmacji. Słowo pisane było jego medium. „Cóż bardziej nam życie umili/ Niż zdolność chwytania chwili?”: pisał w utworze „Carpe diem”.
Jan Sztaudynger urodził się w rodzinie o pochodzeniu polskim, niemieckim i francuskim. Studiował polonistykę oraz germanistykę. Ukończył Studia Pedagogiczne, uzyskał tytuł doktora filozofii. Był nauczycielem, wykładowcą. Interesował się teatrem lalek. Popularyzował ten temat w Polsce.
W czasie II wojny światowej przebywał w obozie przejściowym, brał udział w tajnym nauczaniu. W latach powojennych organizował pierwsze teatry lalek. Pracował w instytucjach kulturalnych. Pisał wiele i z pasją. Z humorem komentował rzeczywistość.
„Po śniadaniu jest obiad, po obiedzie kolacja,/ To dla wielu sens życia i jedyna w nim racja”: napisał we fraszce „Sens życia”. Zachęcał do refleksji nad ludzkimi słabościami. Umiejętnie opisywał różne cechy i zachowania. Bawił się słowem, stosował błyskotliwy dowcip. Przemycał w utworach życiowe mądrości. Jak twórca „niepoważny” traktowany był z przymrużeniem oka, ale wniósł sporo do współczesnego języka.
Celnie komentował rzeczywistość. Był ceniony za prostolinijność oraz przeciwstawianie się chamstwu. Jego twórczość była bardzo lubiana. W smutnych, szarych czasach komunistycznych panowało zapotrzebowanie na humor. „Załatwię ich fraszką”: mawiał w trudnych chwilach. To najbardziej znany i ceniony fraszkopisarz PRL-u.
Zarażał innych optymizmem oraz radością życia. Był ojcem dwójki dzieci. Jego żona była redaktorką, pracowniczką wydawnictw, opiekowała się spuścizną męża. Zmagał się z ciężką chorobą, ale mimo to, pozostawał w pogodnym usposobieniu. Przed śmiercią napisał „Testament mój”: „Żyłem z wami, kochałem i cierpiałem z wami,/ Teraz żyjcie, kochajcie, cierpcie sobie sami”.
Autor z unikalnym stylem
„Słowa kunsztowne, słowa piękne bledną/ wobec prostego, które trafia w sedno”: napisał w tekście „Proste słowo”. Tworzył fraszki z niespotykaną łatwością i wirtuozerią. Autor miał unikalny styl. To jeden z najbardziej znaczących satyryków w historii literatury polskiej.
Jego twórczość była wyrazem afirmacyjnej postawy wobec życia. Inspirację czerpał z obserwacji świata, dzieł sztuki, legend, miast. Pisywał eseje, artykuły, recenzje, wiersze. Zajmował się też przekładami. Działał w kabarecie „Klub Szyderców”. Znany był przede wszystkim jednak jako autor fraszek.
Pisał w przypływie natchnienia, najczęściej od wczesnego rana, przez długie godziny. Marzył, aby być poetą lirycznym, ale najlepiej wychodziły mu drobne, satyryczne fraszki. Pisał na różne tematy, np. obyczajowe, polityczne, damsko-męskie. Tworzył zarówno teksty rozrywkowe, frywolne, figlarne, żartobliwe, jak i refleksyjne, filozoficzne. Wiele z jego utworów zawiera życiowe mądrości. „Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie,/ Ale lepiej się łudzić przy dobrym obiedzie”: napisał w utworze „Prawdziwych przyjaciół”.
Słynny odnowiciel fraszki
Fraszka to krótki utwór liryczny. Często bywa humorystyczna lub ironiczna, satyryczna. To literacki drobiazg wierszem. Bawiąc, daje do myślenia. Im krótsza, tym lepsza. W małej formie przemyca istotne treści. Zazwyczaj kończy się puentą. Może być oparta na anegdocie, dowcipie słownym, kalamburze.
Fraszka wywodzi się ze starożytności. Wiązana jest z epigramatami. Do literatury polskiej wprowadził ją Jan Kochanowski. Oprócz tematyki żartobliwej, pisywał też fraszki refleksyjne, biesiadne, pochwalne, miłosne. Znanymi autorami tego typu utworów byli m.in. Jan Andrzej Morsztyn, Ignacy Krasicki, Adam Asnyk, Maria Pawlikowska-Jasnorzewska, Julian Tuwim, Jan Brzechwa, Konstanty Ildefons Gałczyński, Jeremi Przybora, Stanisław Jerzy Lec, Ludwik Jerzy Kern, Jan Twardowski, Joanna Kulmowa… i właśnie Jan Sztaudynger.
Fraszka, choć krótka, potrafi być celna oraz zostawić w pamięci czytelnika trwały ślad. Jan Sztaudynger doskonale odnajdywał się w tej formie literackiej. Nazywany jest niekiedy „odnowicielem fraszki”. Opublikował kilka tysięcy utworów tego typu! Utrwalił ten gatunek wiersza w naszej literaturze. Jego fraszki były rozchwytywane przez czytelników. Szeroko komentowane oraz omawiane.
Jan Sztaudynger nazywał swe fraszki „piórkami”, „kroplami lirycznymi”. Jego utwory wciąż są czytane, lubiane, cytowane. Niektóre z rymowanek autora weszły na stałe do języka potocznego. Utwory poety można znaleźć w zbiorach takich jak np. „Wyznania”, „Fraszki o fraszkach”, „Krople liryczne”, „Krakowskie piórka”, „Piórka z gór”, „Miłość i małżeństwo” czy „Życie i przemijanie”. Do odbiorcy swoich tekstów autor zwrócił się kiedyś tymi słowami: „Miły czytelniku, upraszam Cię wielce,/ Nie pij fraszek haustem – sącz je po kropelce”.
PS Lubicie ciekawostki o pisarzach? Interesujecie się historią literatury polskiej? Więcej podobnych tekstów w dziale „Biblioteczka”.
autor: Urocznica, źródła: dzieje.pl, wikipedia.org, instytutksiazki.pl, polskieradnio.pl, culture.pl, teologiapolityczna.pl, mbp.chrzanow.pl, zdjęcia: Wikipedia, Pexels, Polona
“Po śniadaniu jest obiad, po obiedzie kolacja,/ To dla wielu sens życia i jedyna w nim racja” – dobre 🙂
To fakt. Jan Sztaudynger to autor wielu trafnych, zabawnych myśli ukrytych we fraszkach. 😉
Dawno nie zaglądałam do fraszek tego pisarza, więc muszę wrócić do jego twórczości.
Koniecznie! 🙂
Ja ogólnie lubię ciekawostki. Ale ze wstydem przyznaję, że tego autora niestety nie znam 🤗
Warto się zapoznać z twórczością autora. Fraszki Jana Sztaudyngera to klasyka i można je znaleźć na liście lektur szkolnych. 🙂
Świetne fraszki, chętnie poczytam ich więcej 🙂
Super. Warto!
Za przypomnienie autora dziękuję:) Znam te fraszki i często cytuję bo jest w nich życiowa prawda .
Znakomita twórczość warta poznania!
Pozdrawiam:)
O tak, zdecydowanie warto znać autora.
Lubię czasem coś ciekawego wyczytać o pisarzach 😊
To super, ja też. 🙂
Dzięki za przybliżenie sylwetki pisarza 🙂
🙂
Nie znałam tego poety więc miło było poczytać o go poznać . Ciekawe dzieła
Zdecydowanie, to ciekawa twórczość.
Mało wiedziałam wcześniej o tym pisarzu, fajnie, że z Twojego wpisu dowiedziałam się o nim więcej 😊
Cieszę się. Zawsze warto poszerzać horyzonty literackie.
Dziękuję za przybliżenie tej postaci. Bardzo interesujące są te jego fraszki.
A to tylko bardzo mały wycinek twórczości autora… 🙂
Nieco niedoceniany jest, szkoda, nasza, polska poezja warta uwagi – zawsze 🙂
Zdecydowanie, polska literatura jest bardzo ciekawa i różnorodna.
Rzekła lilia do motyla:
Nikt nie patrzy,
niech pan zapyla.
Lubię go i bardzo cenię od wielu lat.
Bardzo znana fraszka! 😉 I super.
To wielka sztuka tworzyć fraszki!
Wcale nie jest, to łatwe i proste…
Takich ludzi już chyba teraz nie ma…
O tak, to wielka sztuka umieć łączyć humor, poezję, krótką formę… 🙂
Chętnie zapoznałabym się bliżej z jego twórczością. Lubię fraszki, wnoszą do życia trochę mądrego humoru 🙂
O tak, inteligentny humor to jest to!