Przyszła wiosna! Szczecin cały w kwiatach! Trzeba to zobaczyć! Setki tysięcy krokusów zakwitły na Wałach Chrobrego… A to nie jedynie miejsce, gdzie zrobiło się właśnie tak kolorowo. Zapraszam więc na barwny spacer miejski. Krokusy na Wałach Chrobrego w Szczecinie to jeden z ikonicznych widoków zachodniopomorskiej wiosny. Nie można przegapić tego wyjątkowego spektaklu.
Oto kolejny post z cyklu „Własne drogi”. Znów zapraszam Was do mojego miasta! Tym razem oferuję wirtualną przechadzkę wśród kwiatów i zabytków. Tak prezentują się teraz krokusy na Wałach Chrobrego w Szczecinie.
Taras widokowy nad Odrą
Wały Chrobrego to zabytkowy taras widokowy, położony na skarpie nad rzeką Odrą. Miejsce jest wizytówką Szczecina. Znajdują się tu liczne zabytki, lokale i reprezentacyjna aleja spacerowa. Rozpościerają się stąd piękne widoki. Często organizowane są tu też różne imprezy.
Wały to założenie urbanistyczno-architektoniczne, które imponuje skalą i rozmachem. Reprezentacyjny zakątek powstał na początku XX wieku. Na Wałach znajdują się m.in. Muzeum Narodowe, Urząd Wojewódzki i Politechnika Morska. Nieopodal zlokalizowany jest Park Żeromskiego.
Ten taras to jeden z ulubionych zakątków spacerowych mieszkańców i turystów. Wały znajdują się w sercu miasta, łatwo do nich dotrzeć, a poza tym to atrakcja ciekawa o każdej porze roku. Wiosną jednak wyglądają szczególnie pięknie!
Kolorowe dywany kwiatów
Krokusy na Wałach Chrobrego to wyjątkowa atrakcja. Na takie widoki warto czekać! Szczecińska wiosna to coś absolutnie niezwykłego. To u nas znajdują się jedne z najpiękniejszych pól krokusów w tej części Polski. Fioletowe, żółte, w paski… Zresztą zobaczcie sami!
Szczecińskie dywany krokusów są idealne do podziwiania i fotografowania. Kwitną nie tylko na Wałach, można się nimi zachwycać również na Jasnych Błoniach, w Alei Kwiatowej czy przy Trasie Zamkowej (i wielu innych miejscach miasta).
To wspaniały widok, ale warto pamięć też o symbolice tych kwiatów. Oznaczają nadzieję, radość i pogodę ducha, a ten pozytywny przekaz dodatkowo podkreśla wyjątkowość zjawiska, jakim jest coroczna masowa eksplozja krokusów w Szczecinie.
Piękny temat fotograficzny
Szczecińskie krokusy budzą zachwyt, uśmiech oraz natchnienie. Aż na myśl przychodzi tekst Kazimierza Przerwy-Tetmajera „Z notatek”: „Serce moje znużone przynoszę w tę stronę – / łąki już od krokusów stoją ukwiecone,/ kieliszki fijoletu mienią się do słońca/ cudownie – jakby trawa lśni fijoletowa”. To wdzięczny temat do inspiracji i zdjęć.
Warto jednak pamiętać, że ładne fotografie można zrobić bez niszczenia przyrody i deptania trawników. Wystarczy użyć kijka do selfie lub postawić na „zoom”. Krokusy na pewno będą wdzięczne i za rok uraczą nas jeszcze piękniejszym spektaklem. W pogoni za idealną fotografią… szanujmy zieleń.
Krokusy na Wałach Chrobrego to symbol wiosennego Szczecina, ale nie jedyny! Słyniemy też magnolii, różnych kasztanowców i efektownych wiśni japońskich. Stolica Pomorza Zachodniego wiosną rozkwita na całego!
PS Jak widać, sezon krokusowy w pełni. Co nieco na ten temat znajdziecie także na moim Instagramie. Piękne widoki, prawda?!
Wyświetl ten post na Instagramie
autor: Urocznica, zdjęcia: archiwum prywatne, marzec 2023
Niczym w Dolinie Chochołowskiej, przepiękny widok!
🙂
Faktycznie – coś pięknego Urocznico. U mnie, okolice Krakowa, – pogranicze kielecko – małopolskie w sumie – też wysyp różnych kwiatów. Ale to, co zobaczyłem powyżej u Ciebie, bije wszystko 🙂 .
Wiosna! 🙂
Bajka 😍zachwycam się
O tak, widoki piękne. 😉
Przepiękne, jest czym oczy nacieszyć. Ślicznie prezentują się na dużych otwartych terenach- trawnikach, ale uroczo zdobią też usypane skarpy . Na pewno w słoneczne, wolne dni te miejsca są oblegane przez mieszkańców i turystów.
Pozdrawiam Cię, Urocznico w pierwszy dzień astronomicznej wiosny.
🙂
Jak pięknie. Cudowny widok!
To fakt.
W Rzeszowie w Parku Papieskim też jest skwer z krokusami. Głownie żółtymi. Czekam aż zrobi się jeszcze cieplej, by fotografować tam pszczoły!
🙂
cudnie! istny dywan z krokusów!
🙂
Wszelakie kwiecie na wiosnę, to uczta dla oka🌼🌷🌸🌺o
Pozdrawiam🤗
🙂
Uwielbiam krokusy, posadziłam je sobie nawet na podwórku i z radością patrzę na ich żółte oraz fioletowe łebki 🙂
Super! 🙂
Cóż mogę napisać? Przepięknie!
To fakt. 🙂