„Taką pogodę lubi kukułka/ A i ja też:/ Gdy pisklę wzlata, a kasztan wzrasta/ Wiosenny deszcz”: napisał w jednym z wierszy Thomas Hardy. Ozdobne liście, egzotyczne kwiaty, majestatyczny wygląd. Właśnie kwitną kasztanowce! Z tej okazji – zapraszam na kilka informacji, ciekawostek roślinnych oraz garść cytatów z literatury. Kasztanowiec jest pełen tajemnic. Warto wsłuchać się w szum jego liści, mają nam wiele do powiedzenia…
Kasztanowiec należy do rodziny mydleńcowatych. Grupa ta liczy kilkadziesiąt gatunków, są to przeważnie drzewa, rzadziej wysokie krzewy. Roślina trwale wpisana jest w krajobraz parków i ogrodów. Co jeszcze warto wiedzieć o tym drzewie?
„Stary kasztan/ […]/ A kiedy latem/ pokryje go zieleń/ białym mlekiem spłynie jego szata”. Irena Ostaszyk, „Kiedy…”
Spis treści:
Kwiaty i liście kasztanowca, czyli uroda rośliny
Szybko rośnie, żyje nawet kilkaset lat. Jego krajem ojczystym są Bałkany i Azja Mniejsza. Do Europy trafił prawdopodobnie w XVI wieku. Mówi się, że został do nas sprowadzony z Wiednia przez króla Jana III Sobieskiego. Jego uroda sprawiła, że zaczęto go sadzić wokół pałaców, dworów, parków, kościołów i na cmentarzach. Szybko stał się popularny. Liście przypominające kształtem dłoń, dekoracyjne i miododajne kwiaty, ciekawe owoce w kolczastej torebce…
Nic dziwnego, że został u nas dobrze przyjęty. „I gdzież jest drugie miasto tak liśćmi pokryte,/ Jakby strzechą zielonej wokoło dachówki/ Kasztany – pień obok pnia –/ Nokturn cienisty za dnia –/ Duszno, grząsko…”: pisała Maria Pawlikowska-Jasnorzewska w wierszu „Planty”.
Poza tym, kasztanowce to rośliny łatwe w uprawie, nie wymagają zbyt wielu zabiegów pielęgnacyjnych. Drzewa te preferują stanowiska słoneczne, ale poradzą sobie także posadzone w półcieniu. Niestety są podatne na choroby i szkodniki. Na szczęście – z tymi drugimi świetnie radzą sobie ptaki, dlatego warto na drzewach wieszać budki lęgowe.
W Polsce najbardziej popularny jest kasztanowiec pospolity, zwany też białym, nieco rzadziej występuje u nas czerwony i żółty. Roślina kwitnie od maja do czerwca. Kojarzy się z maturami, pełnią wiosny oraz szczęściem. Przez lata kasztanowiec obrósł w legendy oraz przepowiednie.
„Kasztan przed domem zasadzony/ przez ojca rośnie w naszych oczach”. Tadeusz Różewicz, „Kasztan”
Aesculus, a więc drzewo w medycynie i kulturze
Kasztanowiec to piękne i pożyteczne drzewo. Jego kwiaty uwielbiają owady, a owoce to przysmak wielu zwierząt. Działa kojąco na nasze ciało i duszę. Kasztanowiec to roślina lecznicza.
Wykorzystywany jest w medycynie oraz kosmetologii. Znajduje zastosowanie w środkach mających działanie przeciwzapalne, ściągające, przeciwbakteryjne. Uszczelnia naczynia krwionośne, zmniejsza obrzęki, działa przeciwzakrzepowo. Pobudza mikrokrążenie. Poza tym, poprawia też nastrój. Pomaga odnaleźć w sobie siłę do przezwyciężenia przeszkód, a także zwalczyć lęki i niepokoje. Twórczo wpływa na intelekt.
Mówi się, że dobrze jest nosić w kieszeni jego owoce, kasztany, na szczęście. Jednak i kwiaty posiadają rzekomo niezwykłą, pozytywną moc! Działają uspokajająco oraz wyciszają natrętne myśli. Kasztanowiec bywa też natchnieniem artystów. Pojawia się w poezji, malarstwie, rzeźbie, architekturze.
Można go spotkać w wierszach Tadeusza Różewicza, Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej, Jadwigi Zgliszewskiej i Władysława Broniewskiego. Liście kasztanowca są jednym z symboli secesji. Warto też dodać, że jego drewno wykorzystywane jest do produkcji beczek, mebli oraz elementów dekoracyjnych.
Kasztanowce pełnią ważną rolę także w polskiej kulturze ludowej! „Zielony park, a w nim dużo tajemnic;/ drzewa stare, pochylone niektóre,/ lipy kasztanom się kłaniają”: napisała w wierszy „Zielony park” Pelagia Kołek. Kwiaty kasztanowców wykorzystywano w naszym lecznictwie ludowym. Na Lubelszczyźnie twierdzono zaś, że w kasztanowce piorun nie uderza i to drzewo święte.
„Znowuż znany astrolog błędnie nam obiecał/ Radość życia w tym roku – i zamilkł, stropiony./ Tam u nas kasztan w kwiatach, które maj roznieca,/ Przekwitł; czyli zagasła jeszcze jedna świeca…”. Maria Pawlikowska-Jasnorzewska, „Jeszcze jedno lato”
Kasztan to nie to samo, przeto znaj różnicę
Drzewo maturzystów przez lata zadomowiło się w naszym krajobrazie. Kasztanowiec i kasztan w codziennym języku oraz poezji to często to samo. Warto jednak wiedzieć, że tej rośliny nie powinno się mylić z kasztanem! Jej owoce są dla nas niejadalne w przeciwieństwie do owoców tamtego drzewa.
Kasztan w Polsce jest rzadziej spotykany, ponieważ jest tu dla niego za zimno. Poza tym, to gatunek z rodziny bukowatych. Prócz tego, liście, kwiaty oraz owoce kasztanowca i kasztana znacząco różnią się wyglądem. Te mylone gatunki mają inne wymagania. Kwitną też kiedy indziej. Wiele je różni. Kasztan nie kwitnie też tak pięknie jak nasz kasztanowiec.
„Jak często myślałem: nim wrócę do miasta,/ już pewnie listowiem okryje się kasztan,/ i pąki, sokami wezbrane, wystrzelą,/ zabłysną, oślepią zielenią i bielą –/ bo wiosna tak samo jak wolność narasta”. Władysław Broniewski, „Kasztan”
autor: Urocznica, źródła: „Sekretny język drzew”, wikipedia.org, zszp.pl, lasy.gov.pl, medianauka.pl, litertura.wywrota.pl, pismofolkowe.pl, ozdobne.waw.pl, poezja.org, foto: Pixabay
Przeczytaj także:
Owszem, kwitnie, kwitnie :-). Mam okazję obserwować na żywo prawie. Pozdrawiam Urocznico 🙂 . Na południu halny 🙂 .
🙂
Uwielbiam kasztanowce. Zawsze odczuwam przy tym drzewie wielki spokój.
Też je uwielbiam, piękne drzewa. 🙂
To piękne drzewo 😀
https://loveonthebrainbykinga.wordpress.com/
Fakt. 🙂
Obserwuję kwitnące kasztanowce z mojego okna i ciągle powtarzam jedno zdanie: ależ on pięknie kwitnie 🙂
Masz piękny widok z okna. 🙂
Ciekawy artykuł 😉
🙂