Lawendowy trend zdobywa coraz większą popularność w mediach społecznościowych. To reakcja na szybkie tempo życia i cyfrowe wypalenie. Coraz więcej osób szuka ucieczki w naturze i prostych przyjemnościach. Trend „Lavender Girl” zachęca do tego, by latem zwolnić, zatrzymać się, zainspirować kwitnącymi polami lawendy.
„Wystarczy chwila spędzona wśród kwiatów lawendy, by poczuć, że świat staje się piękniejszy”: te słowa przypisuje się pisarce Lucy Maud Montgomery.
Pexels
Pexels
Pexels
Lawenda jako symbol
Lawenda kojarzy się z latem, spokojem, harmonią, relaksem. Wykorzystywana jest w aromaterapii. Pola lawendy to piękny widok. Kojący, romantyczny.
Zapach i widok fioletowych kwiatów działa relaksująco, sprawia, że otoczenie wydaje się bardziej harmonijne, przyjemne.
Kojarzymy lawendę z wakacjami, sielskimi krajobrazami, pozytywnymi emocjami. Przebywanie wśród lawendy poprawia nastrój. Kwiat, zapach, kolor, klimat. Ta roślina stała się inspiracją dla najgorętszych trendów sezonu.
Coraz więcej znanych osób promuje tę estetykę w mediach społecznościowych, co podsyca powszechne zainteresowanie. To trend dla miłośników slow life i natury. „Lavender aesthetic” i „Lavender Girl” to obecnie bardzo popularna tematyka na Instagramie, Pintereście, TikToku.
Pexels
Pexels
Lato lawendowej dziewczyny
W dobie ciągłego pośpiechu i przebodźcowania trend „Lavender Girl” obiecuje wytchnienie od zgiełku codzienności. To marzycielska estetyka. Subtelność, komfort, natura. Wyciszenie.
Ta estetyka uspokaja, koi zmysły, zachęca do celebrowania naturalnego piękna i drobnych przyjemności. Nawiązuje do stylu rustykalnego i minimalizmu.
„Lavender Girl” to delikatna, romantyczna, spokojna i kobieca estetyka. Chodzi o celebrację prostoty, natury, spokoju, autentyczności. Ten trend odrzuca wszystko, co krzykliwe. Jest jak powiew świeżego powietrza.
Pexels
Pexels
Lavender Girl w praktyce
„Lavender Girl” to trend w modzie, wystroju wnętrz, stylu życia. Chodzi o docenianie naturalnego piękna, zwolnienie tempa. Ten trend oferuje chwilę wytchnienia. To urokliwy, romantyczny nurt. Jak wprowadzić ten trend do swojego życia?
- Wystrój wnętrz – bukiety lawendy, len, porcelana, ceramika, świece, kwiatowe motywy, drewno, białe akcenty, koronki, vintage, cottagecore, domki letniskowe, przyjęcia w ogrodzie.
- Moda – sukienki w odcieniach lawendy, naturalne materiały, luźne fasony i zwiewne tkaniny, słomkowe kapelusze, minimalistyczne dodatki.
- Uroda – lawendowe mgiełki i olejki, kwiatowe kąpiele, delikatny makijaż, pastelowy fiolet na paznokciach.
- Lifestyle – odwiedzanie pól lawendy i targów kwiatowych, zdjęcia wśród natury, pikniki w parkach, ogrodnictwo, pisanie pamiętnika, długie spacery o zachodzie słońca, czytanie książek w hamaku.
Lawenda to jeden z najpiękniejszych symboli lata. Znak ulotnego piękna, slow life, odpoczynku, spokoju. Czy macie ochotę na lawendowe lato? A może interesuje Was coś innego? Inne ciekawe trendy tego lata to „Tomatocore”, „Lemon Girl” i „Jam Girl Summer”, ale już temat na inny artykuł…
Pexels
Pexels
autor: Urocznica, zdjęcia: Pexels
Witaj letnim powiewem wiatru
Lawenda… Od lat jestem nią urzeczona.
Z przyjemnością zatopiłam się w Twojej opowieści
Pozdrawiam końcówką czerwca
szimena.blogspot.com
Też uwielbiam lawendę.
Uwielbiam widok lawendy (choć sama zapach nie do końca) i ten kolor 🙂
A ja wszystko lubię, zapach też. 🙂
Uwielbiam zapach lawendy 🙂
Mam tak samo!
Kocham jej zapach 🙂
Ja też.
Uwielbiam lawendę, mam jej sporo na tarasie, a olejek lawendowy bardzo często dodaję do kąpieli (idealny sposób na relaks po ciężkim dniu).
A ja uwielbiam olejek eteryczny lawendowy do aromaterapii. 😉
My mamy piękną rodzinną sesję zdjęciową na polu lawendy
Super!
Rany ale ja jeszcze zacofane. Jeszcze nie słyszałam o takim stylu. Ale bardzo mi się podoba i okazuje się że przez przypadek wpisuje się w niego jeśli chcesz o strój bo kupiłam sobie tydzień temu długa sukienkę w drobne kwiatuszki 😀
Udanego tygodnia i całego lipca 🌸💓☀️
O, czyli jesteś na czasie! 🙂
Lubię zapach i kolor lawendy 🙂 w zeszłym roku byłam na południu Francji właśnie w czasie kwitnienia lawendy i miło wspominam ten wyjazd 🙂
O, pięknie!
Bardzo lubię widok lawendowych pól, ale także motyw lawendy na domowych dekoracjach. Nie lubię jednak jej zapachu, a wszelkie olejki i dodatki lawendowe niestety mnie uczulają.
A to szkoda, ja akurat lubię i widok, i zapach. 🙂
Cieszy mnie, że teraz pola lawendowe zyskały na popularności. Obok mojego miasta powstało kolejne tego typu miejsce 🙂
Coraz więcej u nas takich miejsc. I super! 🙂