Zioła są na topie. Łatwe w uprawie, dekoracyjne, smaczne… Panuje moda na zakładanie zielników oraz kulinarnych ogródków. Poza tym, pojawiają się też jako ozdoba w przestrzeniach miejskich. Zioła można zaś hodować nie tylko w ogrodzie, na działce, ale też we własnym domu. Nie trzeba wiele! Zioła lubią słońce, dlatego idealnie nadają się na balkon lub taras. To piękna i pachnąca ozdoba roślinna. Nawet jeśli ktoś nie ma zielonego zakątka – nic nie szkodzi. Ogródek ziołowy można założyć także na parapecie okiennym! Warto zresztą otaczać się zielenią nie tylko ładną, ale też pożyteczną i mającą właściwości prozdrowotne. Jakie zioła na balkon lub taras wybrać? Sprawdźcie!
Z takiego zieleńca jest i pożytek, i ozdoba! Jakie zioła na balkon wybrać? Które z tych roślin sprawdzą się na tarasie? Tu znajdziecie podpowiedź.
Spis treści:
Zioła na balkon lub taras: ładne i praktyczne
Kompozycje z ziół wyglądają efektownie, a do tego są praktyczne: aromatyczne i smaczne. Ich uprawa nie jest zaś trudna. Ogródki w wersji mini są zresztą teraz bardzo popularne. Idealne zioła na balkon/ taras to m.in. bazylia, majeranek, oregano, kolendra, rzeżucha, melisa, trawa cytrynowa, kozieradka, pietruszka, lawenda, estragon, szałwia, tymianek, lubczyk, rozmaryn i mięta.
Jakie zioła na słoneczny balkon? W większości rośliny te lubią ciepło i słońce. Poniżej moje ulubione zioła. Idealnie sprawdzają się u mnie na kuchennych parapetach oraz słonecznym tarasie.
Ogródek ziołowy: roślinni ulubieńcy
Lista ziół jest długa. Każdy ma zaś swoje ulubione rośliny. Jakie zioła znajdują się na moim podium? Poniżej ulubiona trójka.
- Mięta – sprawdza się w ogródku, kuchni i ziołolecznictwie. Ma specyficzny aromat i ostry smak. To jedna z najstarszych roślin leczniczych. Sprawdza się na trawienie, do inhalacji. Działa odświeżająco, przeciwbakteryjnie, przeciwirusowo. Koi nerwy, wzmacnia pamięć oraz koncentrację. Idealna do herbaty, letnich napojów oraz drinków. Poza tym, można ją też wykorzystać do sosów czy sałatek.
- Bazylia – to roślina ozdobna, uprawna, lecznicza, przyprawowa i miododajna. Poprawia trawienie, działa przeciwzapalnie i przeciwbakteryjnie. Ma właściwości przeciwdepresyjne. Poprawia nastrój i dodaje sił. Nadaje się do sałatek, zup, duszonych warzyw, twarożku, makaronów. Świetnie komponuje się z włoskimi daniami. To zresztą główny składnik pesto!
- Rozmaryn – to popularna roślina przyprawowa, lecznicza i miododajna. Poprawia pamięć, wzmacnia układ odpornościowy, wspomaga porost włosów. Świetnie sprawdza się w kuchni. Poprawia trawienie. To idealna przyprawa do mięs, ryb, zup, sosów, pieczonych ziemniaków. Wraz z bazylią wchodzi w skład mieszanki ziół prowansalskich.
Bardzo lubię też inne rośliny o właściwościach ziołoleczniczych i przyprawowych. Często na moim tarasie sadzę też m.in. rzeżuchę, lawendę, szałwię, estragon i tymianek.
Zielnik na balkonie: kilka wskazówek
Jeśli zależy Wam na tym, aby zioła rosły pięknie i zdrowo, warto pomyśleć o założeniu zielnika na balkonie. Dzięki temu będziecie mogli cieszyć się aromatycznymi ziołami przez cały sezon letni. Pamiętajcie że, aby rośliny dobrze się rozwijały, potrzebują odpowiedniej pielęgnacji i właściwych warunków, takich jak odpowiednie podłoże, doniczki oraz regularne nawożenie.
Na koniec kilka porad. Zioła najlepiej rosną w słońcu, ewentualnie półcieniu. W ich wypadku niezbędne jest regularnie podlewanie. Warto je też przycinać.
Doniczki dla ziół powinny być masywne. Wszystko dlatego, by podczas silniejszego podmuchu wiatru się nie przewróciły. Dobrym wyborem są duże skrzynie drewniane. Zioła świetnie rosną również w doniczkach glinianych.
Ziemia dla ziół powinna być świeża i żyzna. Rośliny te w większości lubią gleby próchniczne oraz przepuszczalne. W ich wypadku, można zastosować podłoże do uprawy warzyw lub uniwersalną ziemię ogrodową.
Ogródek ziołowy najlepiej założyć wiosną. Pod koniec maja rzadko już występują przymrozki i to jest idealny czas na stworzenie własnego zieleńca. Latem rośliny będą bujne i soczyście kolorowe. Podczas fali upałów doniczki z ziołami warto jednak schować choć na kilka dni w domu. Nieco troski sprawi, że będą dłużej cieszyć oczy.
Zioła można traktować jako rośliny jednoroczne (bazylia, kolendra, majeranek, pietruszka), niektóre jednak są odporne na zimno oraz wieloletnie (melisa, mięta, szałwia, rozmaryn, lawenda). Jesienią można wnieść donice pod dach. Najlepiej ograniczyć wtedy podlewanie i trzymać je w chłodnym miejscu.
PS Macie własne ogródki ziołowe? Które z tych roślin lubicie najbardziej?
*artykuł sponsorowany, autor: Urocznica, źródła: Zielonyogrodek.pl, ladnydom.pl, sadzonkionline.pl, medonet.pl, wapteka.pl, wikipedia.org, zdjęcia: Pixabay
Naturalne sposoby na komary: świece, rośliny i inne pomysły
Zaczarowany parapet: sadzimy mini-ogród magicznych ziół w miejskiej dżungli
W tym roku nie mam ogródka ziołowego, miałam w poprzednim roku. W kolejnym pewnie wrócę do ziół, bo często mi się przydają. 😉
O tak, warto mieć zioła pod ręką.
Marzy mi się taki ogródek . Pozdrawiam 🙂 .
Wystarczy kupić kilka ziół w doniczkach… i tyle. 🙂
Zioła znacznie więcej wytrzymają niż kwiaty 😉 to propozja dla tych co mają nasłonecznione balkony.
Prawda. 🙂
U mnie na tarasie też właśnie mięta, bazylia i rozmaryn, żebym zawsze miała zioła pod ręką. Na ogródku jeszcze tymianek, lubczyk, szczypiorek i oregano 🙂 Uwielbiam ich zapach!
Fajnie, zazdroszczę ogródka. 🙂
U mnie balkon od południa, więc jest baaardzo ciepło. Taką miętę to chciałabym mieć pod ręką. Bardzo lubię napary z mięty 🙂
U mnie też jest gorąco na tarasie, w największe upały chowam zioła w domu. 😉