Recenzja: „Cios kończący” M. Czubaj

„Cios kończący” M. Czubaj

Wielki finał! „Cios kończący” to ostatnia część serii z Rudolfem Heinzem. Autor, Mariusz Czubaj, z głównym bohaterem tych książek spędził 13 lat. Teraz, u szczytu popularności kryminału jako gatunku, postanowił zakończył tę relację. Jaka jest ostatnia książka o słynnym katowickim profilerze? Być może ta recenzja nieco Wam podpowie i zachęci do sięgnięcia po tę lekturę.

„Cios kończący” to mroczna, gęsta i duszna opowieść, choć niepozbawiona humoru, ironii, a także refleksyjnych tonów. Kawał niezłej literatury popularnej. Mimo, że to już 6 tom cyklu „Polski psychopata”, wcześniej nie znałam Rudolfa Heinza. Być może sięgnę po poprzednie części, bo polubiłam jego postać. Na szczęście: „Cios kończący” spokojnie da się przeczytać bez znajomości wcześniejszych powieści.

Ostatnia sprawa

Książka opowiada o emerytowanym policjancie, który nie jest w najlepszej formie. Życie prywatne utknęło w martwym punkcie, o zawodowym prawie zapomniał… Rudolf Heinz rozczarowany i zniechęcony spędza wiele czasu w czterech ścianach. Niespodziewanie zostaje poproszony o pomoc w sprawie brutalnego zabójstwa na Śląsku.

Początkowo były policjant niechętnie angażuje się w to śledztwo. Z czasem jednak sprawa zaczyna go zajmować coraz bardziej. Okazuje się, że jest ona połączona z serią tajemniczych zaginięć oraz zabójstw. Pewnego wieczoru znika sam Heinz. Tyle o fabule.

Jeśli sięgnięcie po książkę, to dowiecie się jak wyglądały dalsze losy katowickiego profilera. W tym miejscu warto jednak zaznaczyć, że finałową powieść o Rudolfie Heinzie czyta się z dużym zainteresowaniem, a ogromna w tym zasługa autora, który stworzył niezwykle ciekawego głównego bohatera.

Postać kultowa

Podobno Rudolf Heinz to jeden z popularniejszych bohaterów polskiego kryminału ostatnich lat. Mówi się, że jest postacią kultową. Wcale mnie to nie dziwi. Po lekturze „Ciosu…” mogę stwierdzić, że świetnie skonstruowany główny bohater, to jeden z największych atutów tej powieści. Heinz, były komisarz, rozczarowany życiem człowiek, wzbudza u czytelnika jednocześnie żal, irytację oraz sympatię.

Emerytowany policjant to samotny wilk po przejściach. Życie go nie oszczędzało. Heinz jest więc cyniczny, zgryźliwy, a także zrzędliwy. Dystansuje się od współczesności oraz ludzi. Jednocześnie to niezły karateka i gitarzysta, jak również bystry obserwator rzeczywistości. Zawsze ma coś do powiedzenia, a pod skorupą twardziela kryje pokłady wrażliwości.

Podobno autor nasycił postać własnymi zainteresowaniami. Pisarz sam ma bogaty życiorys, którego mógłby mu pozazdrościć niejeden twórca. Antropolog, profesor, mistrz karate, saksofonista. Zanim rozpoczął własną twórczość literacką, recenzował kryminały na łamach znanych magazynów. Być może dlatego Rudolf Heinz jest tak ciekawą postacią.

„Cios kończący”: powieść-podsumowanie

Ostatnia powieść z cyklu „Polski psychopata” to dobrze napisany kryminał. Nie jest to książka o szybkich, niespodziewanych zwrotach akcji, nie ocieka zbytnio krwią i nie razi nadmierną brutalnością. Wszystkiego jest tu w sam raz, a przy okazji mamy nutkę refleksji oraz melancholii, jak na powieść zamykającą cykl przystało.

To niezła lektura na długie wieczory. Z pewnością spodoba się tym, którzy lubią książki, jakie dostarczają rozrywki na dobrym poziomie. W sam raz na jesień.

 M. Czubaj

„Cios kończący” M. Czubaj, mat. prasowe

Tytuł: „Cios kończący”
Autor: Mariusz Czubaj
Wydawnictwo: WAB
Rok wydania: 2020

Więcej recenzji w Biblioteczce.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Możesz użyć tych tagów i atrybutów HTML :

<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>