Recenzja: „List w butelce” Nicholas Sparks

Recenzja List w butelce Nicholas Sparks
13 maja 2025

Czy kiedykolwiek znaleźliście list w butelce? Poczta Neptuna i słowa powierzone falom to fascynujący temat. Nic dziwnego, że przed laty sięgnął po niego Nicholas Sparks, mistrz romantycznych historii. 

„List w butelce” z 1998 roku to książka dla miłośników melodramatycznych opowieści z nutą tajemnicy.

„List w butelce” (Message in the bottle)

plakat filmu „List w butelce” (1999)

Ocean emocji

Większość powieści autora została przeniesiona na duży ekran, a w filmowych adaptacjach wystąpiły gwiazdy amerykańskiego kina. Tak też było z powieścią „List w butelce”. Wiele osób zna film, ale nie każdy czytał literacki pierwowzór.

Scenariusz, choć wierny duchowi powieści Sparksa, pod wieloma względami różni się od historii przedstawionej w książce!

Film z 1999 r. to klimatyczny, nostalgiczny, spokojny melodramat. Piękne zdjęcia i muzyka. Robin Wright i Kevin Costner w rolach głównych. „Prawdziwa miłość to rzadki skarb, a tylko ona nadaje życiu sens”.

Między wierszami i falami

A książka? To także poruszająca opowieść o miłości. Dwoje ludzi, wielka woda, listy. Strata, tęsknota, pragnienie miłości, przeznaczenie. Książka niesie za sobą mnóstwo emocji i nostalgiczny klimat.

Melodramatyzm tej historii dla jednych będzie zaletą, dla innych wadą. Książkę z pewnością czyta się szybko, z zainteresowaniem. Historia jest wciągająca, choć toczy się niespiesznie.

„W świecie, który rzadko rozumiem, wieją wiatry przeznaczenia. Zrywają się wtedy, kiedy tego najmniej oczekujemy. Czasem szarpią nas z wściekłością huraganu, czasem jedynie owiewają nasze policzki. Jednak nie można lekceważyć ich istnienia”.

Miłość na piasku

Dziennikarka podczas wakacji znajduje na plaży list w butelce. Treść jest bardzo romantyczna, wzruszająca. Kobieta poruszona szczerością i głębią uczuć autora, postanawia go odnaleźć. Kim jest ten mężczyzna, który tak mocno, wiernie kocha?

„Moja najdroższa Catherine, tęsknię za Tobą, ukochana, tak jak zawsze, ale dzisiaj było mi bardzo ciężko, bo ocean śpiewał o naszym wspólnym życiu”.

Co wyniknie ze spotkania dziennikarki i autora listu? „Gdyby każdy, kto uważał, że mu się nie uda, nawet nie spróbował, to gdzie bylibyśmy dzisiaj?”. Kto czytał lub oglądał film, ten wie. Innym zdradzę tylko, że zakończenie jest nieoczywiste. „Nic, co ma jakąś wartość, nie jest łatwe”.

 Wierzycie w romantyczne zrządzenia losu? Czytaliście książkę lub oglądaliście film? Dajcie znać w komentarzach.

Recenzja List w butelce Nicholas Sparks

wyd. Albatros, mat. pras.

Tytuł: „List w butelce” (Message in the bottle)

Autor: Nicholas Sparks

Wydawnictwo: Albatros

Tłumaczenie: Małgorzata Samborska

Rok wydania: 2017

*egzemplarz zakupiony

autor: Urocznica, zdjęcia: Pexels, mat. pras.


Recenzja filmu: „Planeta samotności” (2024)


 

Komentarze

  1. Krystyna 78

    Oj, ciekawa recenzja. Poszukam tej książki.

    • @dministrator

      🙂

  2. jointyicroissanty

    Nie czytałam tej książki, ale wydaje się interesująca.

  3. Wioleta Sadowska

    Podobał mi się film i książka również. Lubię takie romantyczne historie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Możesz użyć tych tagów i atrybutów HTML :

<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>