Recenzja: „Mademoiselle Coco. Miłość…” M. Marly

Moda, perfumy, perły, romanse, śmietanka towarzyska, biel i czerń, magiczna liczba pięć… „Mademoiselle Coco. Miłość zaklęta w zapachu” to opowieść kobieca, ładnie napisana, momentami bardzo ciekawa. Przedstawia słynną projektantkę przede wszystkim w otoczeniu najbliższych. Stworzona została w myśl popularnego przysłowia, które brzmi: „Pokaż mi swoich przyjaciół, a powiem Ci kim jesteś”. Poznałam tę historię w wersji audiobooka, czytanego przez Ewę Konstanciak. Zainteresowanych zapraszam na recenzję.

Jeśli postać Coco Chanel Was interesuje, kierujecie się jej zasadami dobrego stylu i macie za sobą biograficzny film o projektantce z Audrey Tautou (z 2009 r.) w roli głównej – koniecznie sięgnijcie po tę czytelniczą propozycję! Przedstawia ciekawy wycinek z życia projektantki, sporo zdradza na temat jej życia prywatnego i opowiada o powstaniu najsłynniejszych perfum na świecie.

Coco Chanel: ikona stylu

Coco Chanel to legenda. Ikona stylu, symbol nowoczesnej kobiety. Stworzyła światową markę oraz perfumy uwielbiane na całym świecie. Los jej często nie sprzyjał, ale osiągnęła sukces finansowy. Mówiono o niej „krawcowa z sierocińca”. Mimo to, dzięki ciężkiej pracy stworzyła modowe imperium. To prawdziwa kobieta sukcesu. Co więcej, Coco Chanel jest jedyną projektantką mody wymienioną na liście 100 najbardziej wpływowych osób XX wieku magazynu „Time”.

Promowała wygodę, nie podążała ślepo za trendami. Lubiła prostotę. Doceniała rolę perfum. Mawiała m.in. „moda przemija, styl pozostaje”, „kobieta musi mieć dwie rzeczy: klasę i bajeczny urok”, „nie ma kobiet brzydkich, są tylko kobiety zaniedbane” czy „prostota jest kluczem prawdziwej elegancji”. Wiele jej słów stało się słynnymi cytatami.

Chanel miała bogate życie prywatne. Skomplikowane dzieciństwo sprawiło, że ciągłe poszukiwała miłości. Poza tym, była mecenaską artystów. Wspierała finansowo wielu przedstawicieli świata sztuki. Francuska projektantka mody od lat fascynuje i inspiruje. To też fakt, że jest postacią kontrowersyjną, mającą w życiorysie jasne oraz ciemne strony.

Autorka książki, Michelle Marly, postanowiła pochylić się nad jednym z decydujących momentów życia Coco. Wydaje się, że ta nowoczesna kobieta ma już wszystko, ale wtedy w tragicznym wypadku ginie jej ukochany (Boy Chapel). Przyjaciele próbują wyciągnąć ją z depresji. Coco postanawia stworzyć zapach miłości, który będzie pamiątką po kochanku… W tym właśnie momencie rozpoczyna się ta historia!

Miłość, perfumy i przyjaciele

Autorka książki Michelle Marly to pisarka i dziennikarka. Córka kompozytora oraz modelki. Wyrastała w świecie muzyki, mody i filmu. Pracowała w czasopismach kobiecych. Wiele lat spędziła w Paryżu. Prócz historii Coco Chanel, napisała także powieści o Madame Piaf i Marii Callas. W tej historii w bardzo ciekawy sposób przedstawia odbiorcom postać słynnej projektantki.

„Mademoiselle Coco. Miłość zaklęta w zapachu” jest oryginalną książką. To opowieść fikcyjna, ale inspirowana prawdziwymi postaciami oraz wydarzeniami. Mówi wiele o ikonie mody, ale też powstaniu zapachu Chanel No 5. To także historia miłosnych zawirowań legendarnej projektantki. Michelle Marly przedstawia w niej swoją wersję wydarzeń oraz własny obraz ikony stylu. „Mademoiselle Coco. Miłość zaklęta w zapachu” to historia kobiety niezwykłej – rewolucjonistki mody, bizneswoman i… romantyczki. Książka opowiada o projektantce, jej życiu osobistym oraz zawodowym.

Powieść szczególnie ciekawie przedstawia krąg towarzyski Coco Chanel. Opowiada o jej przyjaciołach, kochankach, wpływowych i słynnych znajomych. Pojawiają się tu m.in. Boy Chapel, Dymitr Romanow, Siergiej Diagilew, Igor Strawinski, Pablo Picasso i Misia Sert. Ta ostatnia może być ciekawa szczególnie dla polskich odbiorców tej historii. Misia Sert, a właściwie Maria Zofia Olga Zenajda Godebska, była przyjaciółką Coco. Miała polskie korzenie. Była muzą artystów, natchnieniem poetów, królową Paryża i skandalistką. Uważa się, że to ona odkryła dla świata Coco Chanel!

Kobieca historia

„Mademoiselle Coco. Miłość zaklęta w zapachu” to biograficzna powieść obyczajowa, którą polecam wszystkim, którzy lubią historie o postaciach silnych, pomysłowych oraz oryginalnych. Kobietach z krwi i kości. Przyznaję, że jedne fragmenty interesowały mnie bardziej (np. życie zawodowe, powstawanie perfum, Misia Sert, podróże), inne mniej (wieczne rozterki sercowe i romanse), ale całość oceniam na plus. Warto sięgnąć po tę powieść – czy to w wersji papierowej, czy czytanej.

Ta oparta na prawdziwych wydarzeniach historia skrywa w sobie wiele ciekawostek. Czy wiecie skąd numer 5 w słynnych perfumach? „Piątka” była ulubioną cyfrą Coco. Miała dla niej magiczne znaczenie, zwiastujące powodzenie i szczęście.

Na koniec, dodam jeszcze, że książka do słuchania, czytana przez Ewę Konstanciak, wydana w 2021 roku przez Marginesy, jest naprawdę warta uwagi. To przyjemny audiobook, przez który płynie się wraz ze słowami lektorki. Szczerze polecam więc tę wersję. Doskonale umiliła mi czas podczas wykonywania obowiązków domowych.

Tytuł: „Mademoiselle Coco. Miłość zaklęta w zapachu” (audiobook)

Autor: Michelle Marly

Wydawnictwo: Marginesy

Lektor: Ewa Konstanciak

Rok wydania: 2021 (książka – 2020)

autor: Urocznica, zdjęcia: mat. prasowe, Wikipedia

Recenzja: „Zniknięcie Pani Christie” M. Benedict

Jak wygodnie i ciepło ubierać się jesienią. Moda damska i moda męska – czyli odzież używana w dobre cenie