„Będę czcić Boże Narodzenie w moim sercu i starać się je zachować przez cały rok”: napisał Charles Dickens. Święta, święta… i po świętach. Okres bożonarodzeniowy jednak wciąż trwa! Można go świętować do 2 lutego. Warto więc dalej korzystać z gwiazdkowego klimatu. Okres świąteczno-noworoczny to idealny czas na dobrą lekturę! Gorąco polecam książkę „Mistrzowie opowieści. Święta, święta…”. Zapraszam na recenzję.
Świąteczna lektura jest doskonałym sposobem na to, by przedłużyć sobie gwiazdkowy okres. Szczególnie, jeśli to książka wartościowa, wspaniale napisana, dostarczająca rozrywki, ale też dająca do myślenia. Taki jest właśnie zbiór opowiadań „Mistrzowie opowieści. Święta, święta…”.
Różne tematy i motywy
Krótkie formy. Różni bohaterowie. Bogactwo motywów oraz tematów. Teksty wesołe, jak i smutne. Nie wszystkie opowieści świąteczne mają szczęśliwe zakończenie! Jak w życiu… Nie zawsze wśród tych opowiadań czytelnik znajdzie happy end. To jednak zaleta, nie wada. Odbiorca na pewno może z tej lektury wyciągnąć coś wartościowego! Myśl, cytat, refleksję. To więcej niż czytelnicza rozrywka. I bardzo dobrze. Nie samą zabawą żyje człowiek…
Przede wszystkim – odbiorca ma możliwość obcowania z literaturą najwyższej próby. „Mistrzowie opowieści. Święta, święta…” to zbiór historii z najróżniejszych zakątków świata. Wszystkie napisane przez autorów znanych, lubianych, docenionych.
Najlepsi klasycy literatury
W książce można znaleźć opowiadania m.in. Hansa Christiana Andersena, Antoniego Czechowa, Elizabeth Bowen, Dylana Thomasa, Tove Jansson i Grace Paley. Czytelnik natrafi tu także na historie, które napisali Truman Capote, Fiodor Dostojewski, Selma Lagerlöf, Irène Némirovsky i O. Henry…
Każdy znajdzie tu coś dla siebie. Jedne opowiadania są zabawne, pokrzepiające, inne pełne nostalgii, niektóre spod ciemnej gwiazdy. Sporo tu emocji, wzruszeń, ciekawych spostrzeżeń, błyskotliwych puent i zapadających w pamięć wątków. Codzienność miesza się ze świątecznym klimatem. Jest miejsce na uśmiech, jak i łzy!
Wszystkie opowieści są bardzo dobrze napisane oraz skonstruowane. Mają ciekawą treść i formę. Co ważne, służą czemuś więcej niż tylko czytelniczej przyjemności! To jest siła, moc, ogromna wartość tego zbioru. Lektury zostały starannie i umiejętne wybrane. Razem tworzą ciekawą, spójną całość, która może trafić do zróżnicowanego grona odbiorców.
Uniwersalne przesłanie
„Mistrzowie opowieści. Święta, święta…” to książka ciekawa i cenna. Przypomina, że warto czasem się zatrzymać. Sięgnąć po dobrą literaturę. Przemyśleć to i owo. Dać sobie chwilę na refleksję, szczególnie w okresie bożonarodzeniowym, ale oczywiście nie tylko! „Choć autorzy posługują się różnymi językami, to łączy ich jedno – patrzą na świat oczami wiecznie zaciekawionego dziecka, pełnego zachwytu i zdziwienia, choć świat wokół zdaje się coraz bardziej szalony”.
Opowiadania ze zbioru przypominają, że warto pielęgnować drobne radości oraz małe przyjemności. „Bo do odkrycia magii świąt nie zawsze potrzeba mnóstwa prezentów. Czasem wystarczy samotny spacer”. Owszem! „Szczęście jest w małych rzeczach, ciepłych ludziach, w zaciśniętych dłoniach”: jak napisał Ton Pavcka. I ważne, aby nie zapominać o najważniejszych wartościach w naszym życiu, takich jak miłość, rodzina, uczciwość, zdrowie…
Ten zbiór opowiadań zawiera wiele uniwersalnych, ponadczasowych tematów, problemów i myśli. Dlatego właśnie szczerze, gorąco polecam tę książkę… To doskonała lektura na okres świąteczno-noworoczny i nie tylko! Zainteresowani? Mam nadzieję!
Tytuł: „Mistrzowie opowieści. Święta, święta…”
Autor: różni autorzy
Wydawnictwo: Wielka Litera
Rok wydania: 2022
*egzemplarz zakupiony
autor: Urocznica, zdjęcia: Pexels, mat. pras. wyd.
Cytaty na Nowy Rok: inspiracje, fragmenty, przysłowia
Ciekawa pozycja na święta, pozdrawiam:)
I nie tylko na święta! 😉
Już chętnie sięgnęłabym po tę książkę, bo wymieniłaś autorów, których cenię oraz napisałaś, że w tym zbiorze są różne historie, nie tylko “lukrowane”.
Właśnie wczoraj skończyłam ” Drugie imię Septologia” Jona Fosse i jestem pod wielkim wrażenie, jaki ta książka na mnie wywarła.
Chcę tu powiedzieć, że dziś w wolno rynkowym świecie i takiej bogatej ofercie wydawniczej, jest w czym wybierać i szkoda czasu na mierne książki. Ta, o której napisałaś – nęci, bardzo.
Miłego czasu świąteczno- noworocznego, Urocznico.
Szczerze zachęcam do lektury. Warto sięgać po literaturę piękną, wysoką! Książki masowe są lepiej rozreklamowane i przystępniejsze. Literatura popularna wiedzie na rynku prym, ale warto sięgać też po trudniejsze pozycje czytelnicze. “Septologia” to jedna z nich. A ten zbiór na obecny czas jest idealny! 😉
Książka skłania do refleksji. Na pewno skorzystam z Twojej propozycji.
Super, szczerze zachęcam!
Tak, zainteresowany. Mimo, że Święta minęły, pozdrowienia Urocznico .
Okres bożonarodzeniowy jednak wciąż trwa! Warto sobie przedłużyć gwiazdkowy klimat, także w sercu, przez dobrą lekturę. 🙂
Widzę, że literatura świąteczna najwyższych lotów. Brzmi tak ciekawie i nietypowo, że jestem zainteresowana, mimo że zazwyczaj omijam te klimaty 🙂
Polecam, książki świąteczne mają różne oblicza i swoje miejsce na półce z literaturą piękną. 🙂
Taka refleksja przydaje się każdemu. Warto.
Zdecydowanie. 🙂
Ooo, tę książkę chcę mieć! Trzeba się porozglądać po księgarniach (albo internetach ;-))
Koniecznie, to naprawdę dobra lektura! 🙂
To musi być bardzo ciekawa pozycja…
Szczerze polecam.
Ja bardzo lubię Opowieść wigilijną Dickensa, choć wcale nie jest wesoła, a wręcz ponura i Dziewczynkę z zapałkami Andersena, która to zawsze doprowadza mnie do łez. Za to obie posiadają sens i ważne przesłanie dla czytelników.
Udanego sylwestra i Szczęśliwego Nowego Roku Urocznico 🙂
Też uwielbiam te opowieści. Dokładnie, mają sens, poruszają serca i o to chodzi. Udanego czasu świąteczno-noworocznego. 🙂
Na pewno lekturka na czasie, moja mama lubi długo choinkę ustrojoną trzymać, na szczęście nie jest to już żywe drzewko, od kilku lat jest sztuczna. Jak była naturalna to igły opadały i nosiło się to po całym domu.
Opowiadania m.in. Hansa Christiana Andersena to klasyk…
Nieźle. 😉 Dekoracje dekoracjami, ale warto ten gwiazdkowy klimat i związane z nim wartości zatrzymać na dłużej w sercu. Pomóc w tym może właśnie np. dobra lektura. 🙂 A Andersen to rzeczywiście wspaniała klasyka. 🙂
A która opowieść zrobiła na Tobie największe wrażenie?
Było ich kilka. Niektóre znałam już wcześniej. Trudno mi wybrać jedną historię. Zawsze porusza mnie np. Andersen i Capote. To są prawdziwi mistrzowie pióra, treści, formy i przekazu. Ich opowieści są piękne. 🙂
Czas tak szybko biegnie, że tak jak piszesz należy doceniać małe drobne chwile i dobre momenty. A książka bardzo ciekawie się zapowiada,szmat czasu nie czytałam zbioru opowiadań. Serdecznie pozdrawiam 🙂🏵️
Zachęcam do lektury. To bardzo dobry zbiór opowiadań! 🙂
Taki zbiór opowiadań wybitnych autorów to świetna sprawa. Ciekawi mnie ta książka.
Szczęśliwego Nowego Roku!:)
Polecam. Szczęśliwego!
W tym roku jakoś totalnie nie było mi po drodze z literaturą świąteczną przed świętami … ALe pozycję zapisuje sobie na kolejny rok 🙂
Szczerze polecam. 🙂
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku 🙂 brzmi ciekawie, chociaż wolę raczej powieści niż opowiadania 🙂