Czeski zamek, dwa duchy, rodzina amerykańskich bankrutów, stara kotka, dwa szalone psy, ogrodnik-hipochondryk, kucharka-pijaczka i kasztelan-zrzęda… Oto „Ostatnia arystokratka” Evžena Bočka w wielkim skrócie. Książka lekka, zabawna i błyskotliwa. Już teraz ją gorąco polecam. Zapraszam na recenzję! To powieść idealna na długie wieczory jesienne (i nie tylko). A poza tym: zekranizowana!
Niedawno miałam okazję zapoznać się z tą historią w wersji audiobooka. Dawno żadna powieść mnie tak nie rozbawiła! „Ostatnia arystokratka” to czytelnicza recepta na uśmiech.
Pamiętnik hrabianki
Książka opowiada o rodzinie Kostków i ma formę pamiętnika. Narratorką jest Maria, tytułowa „ostatnia arystokratka”. To młoda dziewczyna, która wraz z rodzicami opuszcza Nowy Jork i przeprowadza się do rodowych włości. Po pełnej perypetii podróży Kostkowie trafiają w końcu do celu. Zamiast luksusów i bogactwa na arystokratów czekają jednak zaniedbany zamek, kłopoty finansowe oraz… nieokrzesani pracownicy.
Każdy dzień w rodowym majątku jest wyzwaniem! Budowla jest zapuszczona, turyści roszczeniowi, a pracownicy ciągle chcą więcej pieniędzy… Rodzina Kostków robi wszystko, by przywrócić zamkowi dawną świetność. Z właściwą sobie fantazją i uporem.
Ojciec jest skąpy do granic możliwości, matka bezgranicznie kocha Lady Di. Najwięcej zdrowego rozsądku ma ich córka Maria. To wnikliwa obserwatorka, która najciężej pracuje na sukces zamku, a przy okazji wszystko skrupulatnie notuje. Tak poznajemy wzloty i upadki majątku Kostka.
Czeski humor
Ta powieść to galeria niezapomnianych postaci oraz wachlarz komicznych sytuacji, dialogów czy scen. Cięty humor, oryginalne podejście do arystokracji, niepowtarzalny styl. Mieszkańcy zamku, sezon turystyczny, Helena Vondrácková w tle… Absurd, surrealizm, dowcip. Mieszanka wybuchowa.
„Ostatnia arystokratka” to jednak rozrywka w dobrym tonie, bo prezentuje śmiech mądry! Autor pokazuje tu liczne ludzkie przywary i robi to brawurowo. A wie o czym pisze, bo to kasztelan z zamku w Miloticach. Evžen Boček jest też miłośnikiem powieści XIX-wiecznych oraz autorem tekstów piosenek (niektóre zostały wykorzystane w książce).
„Z czego się śmiejecie? Z samych siebie się śmiejecie”: stwierdził kiedyś Nikołaj Gogol. „I śmiech niekiedy może być nauką, jeśli się z przywar nie z ludzi natrząsa”: jeszcze wcześniej zauważył Ignacy Krasicki. I oba te słynne cytaty mają swoje odniesienie w tej książce. To śmiech terapeutyczny.
Nic dziwnego, że powieść odniosła w Czechach ogromny sukces czytelniczy. Poza tym, była jedną z książek 2015 roku portalu „lubimyczytać.pl”. Zbiera mnóstwo pozytywnych recenzji i opinii. Warto też zaznaczyć, że to pierwszy tom cyklu „Arystokratka”. Ja właśnie sięgnęłam po drugą część. To chyba najlepsza rekomendacja…
Familijna ekranizacja
Na koniec trzeba wspomnieć o odsłonie filmowej! Książka kilka lat temu została zekranizowana. Wersja filmowa nie jest tak dobra jak oryginał, ale również warto po nią sięgnąć. Fabuła obrazu nieco się różni od książki. Filmowa historia to jednak dobra opowieść dla całej rodziny! Familijne perypetie, wątek miłosny, zamek, świąteczny klimat, piękne krajobrazy, humor…
Ekranowa „Ostatnia arystokratka” to produkcja z 2019 roku. Wyreżyserował ją Jiří Vejdělek. To ciepła, sympatyczna komedia, idealna na poprawę humoru. Jeśli szukacie lekkiego filmu na domowy seans – ten obraz będzie w sam raz.
Czytaliście lub słuchaliście tej opowieści w wersji audiobooka? A może dopiero macie zamiar po nią sięgnąć? Jeśli jeszcze nie mieliście w rękach książki „Ostatnia arystokratka” – czas to zmienić. Polecam, także w wersji filmowej. Nie zwlekajcie!
Tytuł: „Ostatnia arystokratka” (audiobook)
autor: Evžen Boček
Czyta: Mirella Rogoza-Biel
Rok wydania: 2021
Medium: Storytel
autor: Urocznica, zdjęcia: mat. prasowe
Ciekawostki, cytaty i przysłowia na listopad
Mam w planach. Na pewno do niej zajrzę.
Koniecznie, szczerze polecam.
lubię takie powieści. Co prawda audiobook nigdy nie zdarzyło mi się słuchać, więc może pora nadrobić teraz?
Można po tę książkę sięgnąć w wersji papierowej lub właśnie audiobooka. Wg mnie książka słuchana jest idealna, gdy chcemy dać wzrokowi odpocząć lub jesteśmy np. w podróży.
Coś czeskie filmy nie trafiają do mnie, jednak książkę może przeczytam.
Każdy ma inny gust. 🙂
Wspaniała lektura,audiobooki rzadko kiedy u mnie goszczą 😉
Zawsze można sięgnąć po książkę w wersji drukowanej. 🙂
Czytałam jakiś czas temu, książka lekka i zabawna 🙂
To fakt. 🙂
Nie znałam wcześniej tej książki. Z tego co się oriętuje nie czytalam chyba nic żadnego czeskiego autora. 😉 Może czas to zmienić.
Warto czytać literaturę naszych sąsiadów. 🙂