Recenzja: „Oszustka” J. Brown

„Oszustka” Janelle Brown

„Oszustka” Janelle Brown opisywana jest jako bestsellerowy thriller epoki Instagrama. Nicole Kidman szykuje na jej podstawie serial. Książka znalazła się także na liście BEST BOOK OF 2020, a Harlan Coben napisał, że „jest rewelacyjna”. Faktycznie, to lektura warta zainteresowania. Czyta się ją z zaciekawieniem. Powieść dostarcza zaś nie tylko rozrywki, ale również refleksji.

Dwie gotowe na wszystko kobiety, krzywda sprzed lat, pełen kosztowności sejf, media społecznościowe… Co kryje w sobie „Oszustka”?

Ciekawy duet bohaterek

Ifluencerka, kanciara, zemsta. Dwie ciekawe bohaterki, dwie narracje, dwie historie, które się przenikają i łączą. Nina jest błyskotliwą oszustką. Razem ze swoim partnerem Lachlanem okrada zepsutych bogaczy z dzieł sztuki, biżuterii oraz błyskotek. Swoje ofiary znajduje dzięki Instagramowi. Uważa, że okrada tych, którzy na to zasługują. Do tego, jej matka ciężko choruje, a policja zaczyna deptać po piętach parze oszustów. Nina decyduje się więc na ostatni skok.

Vanessa to instagramowa celebrytka z wyższych sfer. Piękna, bogata, sławna. Na pierwszy rzut oka – pusta i próżna. To ona staje się celem oszustki. Nina została skrzywdzona przez jej rodzinę jako nastolatka. Teraz chce to sobie odbić. Vanessa zaś po latach powróciła do rodzinnej miejscowości nad jeziorem i mieszka tam sama. W pełnym antyków oraz duchów przeszłości domu, jest sejf pełen kosztowności. Nina nie przypuszcza, że wchodzi w pułapkę…

„Moglibyśmy ukraść o wiele więcej, ale trzymamy się zasad, które nakreśliłam, gdy kilka lat wcześniej przystąpiłam do gry: nie wolno brać zbyt dużo; nie wolno być chciwym. Wolno brać tylko to, za czym nikt nie zatęskni. I okradać wyłącznie ludzi, których na to stać”.

Suspens i sekrety

To nie jest książka pełna licznych, szybkich zwrotów akcji, ani niezwykłe mocnych, intensywnych historii. Mniej tu efekciarstwa, sensacji, więcej psychologicznego pogłębienia. Fabuła „Oszustki” jest naprawdę wciągająca, intryga – atrakcyjna, ale to historia, której akcja rozwija się powoli. Książka łączy kilka gatunków, to thriller psychologiczny z wątkami obyczajowymi oraz kryminalnymi.

Mamy tu sporą dawkę niepokoju, dreszczyku, tajemnic oraz napięcia. W książce pojawiają się takie tematy jak np. zdrada i świat oszustw, zbrodni oraz handlu kradzionymi antykami. Bardzo ciekawe jest główne tło – miejscowość nad jeziorem oraz wielka, ponura posiadłość bogaczy. Sporo w książce opisów.

Podwójna narracja w tej pozycji daje do myślenia. W powieści pojawia się też temat chorób psychicznych. Główny nacisk jest tu jednak położony na warstwę psychologiczną. To studiom dwójki bohaterek. Książka jest pogłębiona o analizę ich uczuć, przemyśleń. Obie postaci są zaś ciekawe, naznaczone mrokiem, ale też niejednoznaczne. Mają wady, ale również zalety. Obie są zepsute, jednak nie całkowicie złe.

Jak na dobrą powieść z dreszczykiem przystało, nie zabrakło również elementu zaskoczenia. Mamy tu suspens. Do końca lektury zakończenie jest niepewne, co podtrzymuje zainteresowanie czytelnika. Odbiorca czuje napięcie, jest ciekawy dalszego rozwoju wydarzeń, snuje domysły, ale nie wie, co dokładnie się stanie. Spory udział mają w tym różne mroczne sekrety oraz tajemnice. By za wiele nie zdradzić, zaznaczę tylko, że pojawia się tu zadziwiający zwrot akcji.

„Tydzień później wiedziałam o nim wszystko: kim są jego znajomi i członkowie rodziny, gdzie imprezuje, gdzie robi zakupy, gdzie jada, gdzie pije alkohol; wiedziałam też, że nie szanuje kobiet, jest bezrefleksyjnym rasistą i ma wybujałe ego. Wszystko to w dogodny sposób opatrzone geotagami, hasztagami, skatalogowane i udokumentowane”.

Świat mediów społecznościowych

„Oszustka” to nie tylko ciekawa historia z dreszczykiem. Książka jest bardzo dobrze napisana, wciągająca, ale mówi też sporo o naszym, współczesnym świecie. Powieść jest pełna błyskotliwych spostrzeżeń nt mediów społecznościowych. Spora jej część dotyczy wad oraz zalet Facebooka oraz Instagrama.

Autorka obnaża i ośmiesza wiele zachowań osób, które budują własne poczucie wartości na podstawie mediów społecznościowych. Mówi o uzależnieniu, anonimowości, wirtualnej kreacji, kompleksach, zazdrości, iluzji, lajkach i hejcie. Przypomina o tym, że media społecznościowe to wymarzone miejsce dla różnej maści oszustów oraz złodziei. Mówi o zazdrości i depresji jako reakcji na bardziej spektakularne dokonania innych. Ten obraz jest równie niepokojący jak główny wątek książki. To właśnie na Instagramie ma teraz miejsce największe targowisko próżności. Niby wszyscy o tym wiemy, ale jednak warto czasem sobie o tym przypomnieć.

Na szczęście, media społecznościowe mają też kilka zalet. Można w nich wyrażać siebie, pokazywać własną pasję, szukać inspiracji. W podziękowaniach autorka wspomina o społeczności Bookstagrama, której członkowie przypomnieli jej o tym, że w mediach społecznościowych jest też miejsce na dobro. Mimo wszystko, ta książka to też głos rozsądku w temacie Fb i Ig.

„Każdy przestępca ma swój modus operandi, mój przedstawia się następująco: obserwuję i czekam. Analizuję, co kto ma i gdzie. To łatwe, ponieważ ludzie sami mnie o tym informują. Ich konta w mediach społecznościowych są niczym okna do ich świata; otworzyli je na oścież, jakby chcieli, bym zajrzała do środka i sporządziła remanent”.

 Rozrywka i refleksja

Czy na pewno wiesz, kto Cię obserwuje? Faktycznie musisz tyle zdradzać na temat własnej osoby i codziennego życia? Czy warto się tyle chwalić? Każdy użytkownik mediów społecznościowych powinien zadać sobie te pytania… i sięgnąć po tę książkę.

Polecam. Rozrywka i refleksja w jednym. Z tej książki można czerpać prawdziwą czytelniczą przyjemność, a poza tym, to pozycja niegłupia, dająca do myślenia. Warto sięgnąć. „Oszustka” jest naprawdę interesującą lekturą.

Janelle Brown

Tytuł: Oszustka (Pretty Things)

Autor: Janelle Brown

Tłumacz: Łukasz Błaszczyk

Wydawnictwo: Agora

Rok wydania: 2021

autor: Urocznica, zdjęcia: mat. prasowe, Pixabay


Recenzja: „Od nowa” (serial i książka)


Komentarze

  1. Jardian

    Książka Urocznico na czasie. Bloguję lata, staram się nie porównywać z innymi – wybieram takie lektury, na jakie mam ochotę. Jeśli książki nie dam rady przeczytać – oddaję i wypożyczam inne. Za to e booki – kupuję, ale tylko przemyślane (związane np. z Windsorami). Serdecznie pozdrawiam 🙂

    • @dministrator

      Powieść polecam, warto. 🙂

  2. Fraulein Buch

    Mam tę książkę w planach i, choć musi jeszcze poczekać, to myślę że niezbyt długo 😉

    Pozdrawiam
    subjektiv-buch.blogspot.com

    • @dministrator

      Polecam. 🙂

  3. ThievingBooks

    Ciągnie mnie do tej książki ogromnie, więc na pewno dam jej szansę 🙂

    • @dministrator

      Polecam. 🙂

  4. AnnieK

    Nie miałam do tej pory jej w planach, ale chyba to zmienię.

    • @dministrator

      Koniecznie. 🙂

  5. Asia czytasia

    Ostatnio ta książka mnie prześladuje 😀

    • @dministrator

      Polecam. 🙂

  6. Książkowy Las Anki

    Zgadzam się z Tobą w 100%. Świetna książką, która wciąga i jednocześnie daje do myślenia. Bardzo mi się podobała, dlatego i ja zachęcam do zapoznania się z jej treścią!

    • @dministrator

      Zdecydowanie, warto ją polecać. 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Możesz użyć tych tagów i atrybutów HTML :

<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>