Rosół, pomidorowa, ogórkowa, barszcz, żurek, kapuśniak, krupnik, grochówka, fasolowa, cebulowa, kalafiorowa, jarzynowa, gulaszowa, chłodnik, kwaśnica… W kuchni polskiej trudno wyobrazić sobie tradycyjny obiad bez zupy! Pojawia się ona na stole na co dzień i od święta. Jeśli szukacie ciekawej, pożytecznej oraz ładnie wydanej książki kucharskiej z zupami w roli głównej – mam propozycję! Sięgnijcie po publikację od Małgorzaty Caprari. „Zupy. 270 najlepszych przepisów” to książka, którą warto mieć na półce.
Tę publikację dostałam niedawno jako egzemplarz recenzencki. Już się z nią zapoznałam, niedługo wypróbuję kilka smakowitych przepisów, a teraz… zapraszam na opinię o książce. Co „Zupy. 270 najlepszych przepisów” mają w środku? Dlaczego warto sięgnąć po tę pozycję? Czym wyróżnia się publikacja? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie poniżej.
Spis treści:
270 przepisów na zupy
„Sycą, rozgrzewają, dostarczają niezbędnych składników odżywczych, ale i przywołują wspomnienia i skojarzenia z najlepszymi rodzinnymi chwilami. Zupy przeżywają dzisiaj prawdziwy renesans. Robione z lokalnych, sezonowych składników awansowały do rangi pełnoprawnego posiłku”: można przeczytać we fragmencie opisu wydawniczego książki.
Zupy mięsne, krupniki, rybne, żurki i kwasówki, barszcze, grzybowe, chłodniki, owocowe, jak również pospieszne, biedule i chlebianki… Autorka przedstawia w książce aż 270 przepisów na popularną, lubianą potrawę! Wzbogaca podstawowy repertuar kulinarny o zupy mniej znane, nieoczywiste czy regionalne. Dodatkowym atutem książki jest zaś szata graficzna z malarskimi ilustracjami Martyny Cybuch.
Przyjemne z pożytecznym
Autorką książki do tej pory napisała kilkadziesiąt tematycznych publikacji, takich jak ,,Kuchnia kresowa”, ,,Kuchnia bezmięsna”, czy ,,Polska kuchnia domowa”. Tym razem jej przepisy mają naprawdę wyjątkową oprawę. „Zupy. 270 najlepszych przepisów” to bardzo ładnie wydana książka kulinarna.
Lektura tej publikacji łączy przyjemne z pożytecznym. Specjalnie do książki Martyna Cybuch (ilustratorka i graficzka) przygotowała serię kilkudziesięciu akwareli, które zobrazowały przepisy Małgorzaty Caprari. To wszystko sprawia, że „Zupy” są naprawdę miłą pozycją w biblioteczce. Wszystko wygląda apetycznie, smaczne, wydaje się łatwe do przygotowania i godne polecenia.
Pomysł na obiad
Książka Małgorzaty Caprari wydaje się być świetną propozycją dla osób zainteresowanych kulinariami (i nie tylko)! Może być przydatna dla każdego. Pomoże wzbogacić codzienne menu, przypomnieć sobie zapomniane przepisy, odświeżyć wiedzę czy poznać zupełnie nowe, zaskakujące receptury.
Mniej i bardziej tradycyjnie zupy, wariacje na temat klasyki, potrawy z kuchni regionalnej… Każdy znajdzie tu coś dla siebie. To książka pełna propozycji bogatych w warzywa, urozmaiconych, odpowiadających wielu gustom i smakom. Warto dodać, że w publikacji jest mnóstwo przepisów szybkich, łatwych w wykonaniu, bazujących na niewyszukanych, dostępnych produktach. Prócz receptur, czytelnicy znajdą też w książce rozdziały o przyprawach i dodatkach do zup.
„Zupy. 270 najlepszych przepisów”: podsumowanie
Mnóstwo przepisów, atrakcyjna szata graficzna – to naprawdę apetyczna lektura. Na zachętę zostawiam kilka nazw dań z książki. Cytrynowa zupa pałacowa, Lwowski barszcz wiosenny, Letnia zupa cesarska, Fasolowa zupka staropolska, Paryski chłodnik z porów, Gruzińskie charczo, Krupnik sopocki, Mnisia zupa jarzynowa… Macie na którąś z nich ochotę? Jeśli tak, sięgnijcie po tę książkę!
Tytuł: „Zupy. 270 najlepszych przepisów”
Autor: Małgorzata Caprari
Wydawnictwo: Buchmann
Rok wydania: 2022
*współpraca barterowa
Recenzja: „Jadalne kwiaty” Małgorzata Kalemba-Drożdż
Piękna książka. Kiedyś zbierałem książki kucharskie, a raczej – przybywały do mnie z różnych stron. Dowiedziałem się jak zwykle – wielu ciekawych rzeczy. Tak w ogóle – jestem fanem zup. Pozdrawiam po kilku godzinach w Krakowie 😉 .
To być może idealna książka do Twojej kolekcji. 😉
Hmm za zupami nie przepadam, ale może w tej pozycji znalazłabym coś dla siebie 😉
Pozdrawiam!
http://znalezionewsrodwielu.blogspot.com/
Z pewnością. 😉
Najlepsze zupy robi moja mama 😉 Żadna książka nie zrobi takiej pomidorówki, żurku, czy ogórkowej jak ona 😉 Nie ma to jak jechać w odwiedziny i załapać się na gorący rosołek <3
Wielu z nas tak uważa, że nasze mamy gotują najlepiej. 😉
Zupy to podstawa 🙂 Mamy kilka swoich ulubionych, które możemy jeść niemalże codziennie 🙂
Warto czasem poszerzyć codzienne menu. 🙂