Spis treści:
- 1 Co powiecie na słodki seans w tłusty czwartek? Dziś warto sięgnąć nie tylko po pączka lub faworka, ale też dobry film! Wszak końcówka karnawału to czas przyjemności… Proponuję kino romantyczne, pogodne i apetyczne. Zapraszam na autorskie zestawienie. Każdy znajdzie tu coś dla siebie. Oto mały przegląd, który prezentuje filmy ze słodyczami w tle!
- 2 Słodkie filmy dla każdego
- 3 Recenzja filmu “Sami swoi. Początek”
Co powiecie na słodki seans w tłusty czwartek? Dziś warto sięgnąć nie tylko po pączka lub faworka, ale też dobry film! Wszak końcówka karnawału to czas przyjemności… Proponuję kino romantyczne, pogodne i apetyczne. Zapraszam na autorskie zestawienie. Każdy znajdzie tu coś dla siebie. Oto mały przegląd, który prezentuje filmy ze słodyczami w tle!
Dobre kino bywa czasami ucztą dla zmysłów. Słodkości to zaś jeden z przyjemniejszych motywów na ekranie. Bardzo smakowity! Filmy ze słodyczami w tle są różnorodne i oryginalne. Warto o nich pamiętać, gdy będziemy szukać czegoś „na poprawę humoru”.
Słodkie filmy dla każdego
Filmy ze słodyczami przypominają, że życie ma smak. To często produkcje ciepłe, pokrzepiające, klimatyczne. Niekiedy słodko-gorzkie. Niegłupie. Opowiadają o miłości, życiu, codzienności. Jakie słodkie produkcje warto znać?
Trzeba z pewnością wspomnieć familijne filmy, takie jak „Charlie i fabryka czekolady” od Tima Burtona czy „Paddington” Paula Kinga z pomarańczową marmoladą w tle. Z kolei dorosłych o specyficznym poczuciu humoru może zainteresować horror komediowy o oryginalnym tytule „Atak krwiożerczych donatów”.
Tutaj jednak znajdziecie inne propozycje! Motyw słodyczy ma wiele oblicz. Filmy z czekoladą w tle również. Wszystkie wymienione poniżej produkcje obejrzałam i szczerze polecam. Znajdziecie tu nie tylko popularne kino amerykańskie, ale też europejskie i azjatyckie! Filmy znane oraz niszowe. Ambitne i niewymagające.
„Kwiat wiśni i czerwona fasola”, 2015, reż. Naomi Kawase
Sentaro pracuje w lokalu serwującym dorayaki (japoński deser). Zatrudnienie znajduje tam starsza kobieta, Tokue, do której początkowo mężczyzna odnosi się sceptycznie. Szybko okazuje się, że ma ona prawdziwy talent do przygotowywania słodkości. Dzięki jej sekretnej recepturze, mały biznes rozkwita… Z czasem na jaw wychodzą też tajemnice starszej pani.
Film powstał na podstawie piękniej i wzruszającej książki, którą napisał Durian Sukegawa. To wartościowy, ciepły oraz zjawiskowy wizualnie dramat. Opowiada o przyjaźni, życiu, pasji. Pomaga spojrzeć inaczej na codzienne problemy. To obraz niespieszny, głęboki, wyjątkowy. Podnosi na duchu. Przypomina o prostych radościach oraz wartości życia!
„Czekolada”, 2000, reż. Lasse Hallström
Matka i córka przyjeżdżają do małego miasteczka, gdzie otwierają sklep, w ofercie którego znaleźć można czekoladę pod każdą niemal postacią. Przedsięwzięcie spotyka się z dezaprobatą burmistrza. Robi on wszystko, by tym paniom zaszkodzić. Zyskują one jednak przychylność mieszkańców. Do miasteczka przybywa zaś grupa wolnych duchów…
To film znany i lubiany. Dramat/komedia/romans. Adaptacja bestsellerowej powieści Joanne Harris. Apetyczna czekolada, zmysłowość, ciekawe przesłanie, świetna muzyka. Uczta wielu zmysłów. A do tego: doborowa obsada. Johnny Depp, Juliette Binoche, Alfred Molina i Judi Dench! Nic tylko oglądać.
„Nieodparty urok”, 1999, reż. Mark Tarlov
Amanda odziedziczyła po swojej matce restaurację, ale nie ma zdolności i umiejętności by poradzić sobie z jej prowadzeniem. Na targu spotyka tajemniczego mężczyznę, który przedstawia się jako stary przyjaciel rodziny. Sprzedaje jej kraby, które mają… magiczną moc. Dzięki temu każdy, kto spożyje przygotowane przez Amandę dania, staje się podatny na jej zaklęcia. Czasem wygłaszane przypadkowo!
O tej komedii romantycznej krytycy mówią, że „słodycz aż kapie z ekranu”. Coś w tym jest. Bajkowa konwencja, duża dawka uroku, humor w amerykańskim wydaniu. Film jest lekki, przyjemny. Wprowadza nieco magii w życie codzienne. W roli głównej – Sarah Michelle Gellar. Warto dodać, że w produkcji jest polski wątek. Na ekranie pojawiają się aktorzy Olek Krupa i Małgorzata Zajączkowska.
„Przepis na miłość” 2010, reż. Jean-Pierre Améris
On jest właścicielem upadającej fabryki czekolady, który umiera ze strachu, na myśl o rozmowie z kimś obcym. Ona zna jeden z najlepszych przepisów na czekoladki, ale jest zbyt nieśmiała, żeby wyjawić swój sekret. Tych dwoje mogłoby stanowić idealną parę. Gdyby tylko któreś z nich odważyło się zrobić pierwszy krok!
Francusko-belgijska komedia romantyczna opowiedziana subtelnie i ze smakiem. To obraz ciepły, delikatny, klimatyczny. Dobry na poprawę humoru. Obowiązkowa propozycja dla wszystkich wrażliwców, osób nieśmiałych i tych, którzy zmagają się codziennie z własnymi słabościami. „To na pewno najbardziej osobisty i autobiograficzny film ze wszystkich, które do tej pory zrobiłem”: powiedział o produkcji reżyser.
„Tort Sachera”, 2022, reż. Tine Rogoll
Karl spotyka piękną Nini z Wiednia. Mężczyzna jest przekonany, że poznał miłość życia. Przez pomyłkę traci jej numer i wie tylko, że jego ukochana zawsze świętuje urodziny w słynnej Kawiarni Sachera o 15. Zauroczony przeprowadza się z Berlina i codziennie czeka w lokalu na potencjalną miłość. W Wiedniu poznaje nowych przyjaciół, w tym sympatyczną cukierniczkę Miriam. Wraz z nią poznaje miasto, czekając na miłość.
Filmy niemieckie mają swoją specyfikę, ale zdecydowanie warto po nie sięgać. Ten romans z elementami komediodramatu, to obraz lekki i przyjemny. Być może nie budzi zachwytu, ale z pewnością jest oryginalny. Ten film to nie tylko historia miłosna! Przybliża trochę kulturę niemiecką oraz austriacką. Pozwala też zajrzeć do słynnej kawiarni Sachera! W rolach głównych m.in. Max Hubacher i Maeve Metelka.
Apetyt pobudzony? Więcej filmowych tekstów w dziale Styl życia. Słodkiego seansu! PS Który z tych filmów oglądaliście i polecacie? A może dodalibyście jakąś produkcję do tego zestawienia? Koniecznie dajcie znać w komentarzach!
autor: Urocznica, źródło podstawowych informacji i plakatów filmowych: filmweb.pl, zdjęcia: Pexels
Recenzja filmu “Sami swoi. Początek”
Oglądałem, pyszne propozycje
🙂
Czekolada to kultowy film i kultowa książka. Uwielbiam.
Fakt. 🙂
Czekolada to kultowy film i kultowa książka. Uwielbiam.
To prawda, niektóre filmy pobudzają apetyt , nie tylko na słodycze:-)
🙂
Z powyższych filmów widziałam tylko “Czekoladę” i “Nieodparty urok”. “Czekolada” super, “Nieodparty urok” wywarł na mnie mniejsze wrażenie, ale ogólnie to sympatyczny film.
🙂
Z wymienionych filmów znam tylko Czekoladę i uważam go za arcydzieło
🙂
Oj tak, ja zawsze gdy oglądam film lub program, gdzie je się coś pycha, od razu robię się głodna 😉
🙂
Uwielbiam film “Czekolada” 🙂 Tort Sachera bardzo chętnie obejrzę 🙂
Fajnie. 🙂
Zapisałam sobie “Kwiat…”,”Nieodparty urok”, “Przepis na miłość” i “Tort Sachera”. W wolnej chwili obejrzę, chociaż boję się, że w czasie projekcji zacznę jeść. Pozdrawiam.
🙂
Polecam także “Życie od kuchni” 🙂
O tak, to dobry film. 🙂