„Sekretne życie introwertyków” Jennifer Granneman to mądra lektura, która może być interesująca nie tylko dla ludzi cichych, ale też ekstrawertyków. „Bądź tym, kim jesteś”: mówi autorka i ma naprawdę coś ciekawego do przekazania. Publikacja może się spodobać zarówno tym, którym od zawsze towarzyszy poczucie inności, jak też ich bliskim. Dlaczego według mnie jest lekturą godną zainteresowania?
Publikacja Jennifer Granneman to nie tylko książka z oryginalną, uroczą okładką. „Sekretne życie introwertyków” jest przede wszystkim praktycznym przewodnikiem po świecie osób często niezrozumianych przez otoczenie, a przez to ignorowanych lub odrzucanych.
Jestem introwertykiem
„Czy od zawsze towarzyszyło ci poczucie inności, dystans do otoczenia i skupienie uwagi na swoim wewnętrznym świecie? Czy wolisz milczeć i słuchać niż opowiadać o sobie? Czy czasem czujesz, że przydałoby się odpocząć od innych i zanurzyć w uspokajającej ciszy? Jeśli tak – ta książka jest o tobie”: te słowa można znaleźć w opisie wydawnictwa. Po zerknięciu na okładkę i przeczytaniu tych trzech pytań od razu wiedziałam, że to publikacja dla mnie. Później zagłębiłam się w lekturę.
Jennifer Granneman podchodzi do tematu w sposób wnikliwy i osobisty. Opisuje naturę introwertyka skupiając się na najważniejszych sferach naszego życia. Porusza temat związków, relacji rodzinnych, życia towarzyskiego oraz pracy. Przekonuje, że introwertyzm nie jest czymś złym, tylko po prostu innym sposobem postrzegania świata i przeżywania go. Dzieli się z czytelnikami własnymi doświadczeniami, przytacza relacje innych ludzi, cytuje wypowiedzi ekspertów. Rozprawia się też z popularnymi stereotypami na temat introwertyków.
Dzięki temu ta książka to spójna publikacja o wysokiej wartości merytorycznej, która jednocześnie nie jest sucha czy nijaka. Nie brak w niej humoru, ciekawostek, interesujących dygresji. Pojawiają się wypunktowania, ilustracje, nawet quiz. Całość jest uporządkowana, wciągająca, dopracowana – z pewnością to przyjemna lektura dla introwertyków (i nie tylko!).
Mam swoje zalety
Publikacja to ważny głos w sprawie ludzi cichych. Autorka pisze o tym, że „wreszcie chcemy poczuć się zrozumiani”. Przekonuje, że introwertyzm nie jest kulą u nogi, czymś co wyklucza lub ogranicza. „Nadeszła pora, by zmienić sposób, w jaki świat postrzega introwertyków. Nadeszła pora, by zmienić sposób, w jaki sami siebie postrzegamy”: zaznacza. Podkreśla, że ludzie cisi nie są aspołeczni, ciągle smutni lub źli. Introwertycy mają swoje pasje, potrafią się bawić oraz czerpać radość z życia. Autorka pokazuje zalety osób cichych. Prezentuje również postaci znanych introwertyków, którzy mimo, że nie byli głośni i przebojowi, znacząco wpłynęli na nasz świat (jak np. Fryderyk Chopin, Audrey Hepburn, czy Ernest Hemingway), po prostu robiąc swoje.
Introwertycy to dobrzy słuchacze i obserwatorzy, kreatywne osoby, które potrafią skoncentrować się na tym, co naprawdę ważne. To wierni przyjaciele, partnerzy, sumienni pracownicy. Osoby, które mają niezwykle bogate życie wewnętrzne. Widać, że w publikacji Jennifer Granneman stara się, by jej książka dla introwertyków była lekturą budującą, a dla ekstrawertyków – pouczającą. Zaznacza, że to co inni uważają za brak czy skazę, w rzeczywistości wcale nie musi tym być. Podpowiada, by walczyć ze stereotypami. Mówi: „Introwertycy to nie zaburzeni pustelnicy, którzy chowają się w ciemnych sypialniach. Introwertycy potrafią się bawić, śmiać, kochać”.
Chcę być sobą
Najważniejszym atutem książki „Sekretne życie introwertyków” jest jej przesłanie, by nie walczyć ze swoim temperamentem, tylko nad nim pracować. „Twoja introwersja nie musi być twoim przekleństwem”: mówi autorka. Publikacja ma na celu to, by introwertycy byli nieco mniej skrępowani, a trochę bardziej pewni siebie. Liczne wskazówki rozsiane po całej książce mają zaś podpowiedzieć ludziom cichym, jak prowadzić satysfakcjonujące życie, pełne dobrych relacji z otoczeniem i zgody na to, kim są. Nie brak tam też myśli, które mogłyby wskazać odpowiedni kierunek ekstrawertykom, którzy mają wśród swoich znajomych i bliskich introwertyków.
Najbardziej w książce spodobały mi się fragmenty o typach introwertyzmu, relacjach z rodziną partnera, udawaniu ekstrawertyka oraz sensownej pracy. Wielokrotnie podczas czytania miałam ochotę wziąć ołówek i podkreślić nim niektóre zdania. Chętnie przekazałabym tę książkę kilku ekstrawertykom z mojego otoczenia. Mam nadzieję, że publikacja Jennifer Granneman dotrze do szerokiego grona odbiorców i pozytywnie wpłynie na myślenie na temat introwertyków.
W końcu, jak podkreśla autorka: „Stanowimy od 30 do 50 procent populacji i pomagamy kształtować świat, w którym żyjemy. Być może jesteśmy twoim rodzicem, przyjaciółką, małżonkiem, partnerem, dzieckiem czy współpracowniczką. Kreujemy, tworzymy, uczymy, wynajdujemy, robimy interesy, rozwiązujemy problemy, czarujemy, uzdrawiamy i kochamy”.
mat. prasowe
Tytuł: „Sekretne życie introwertyków” ( The Secret Lives of Introverts. Inside Our Hidden World)
Autor: Jennifer Granneman
Tłumacz: Natalia Mętrak-Ruda
Wydawnictwo: Feeria
Rok wydania: 2020
autor: Urocznica, zdjęcia: mat. prasowe, pixabay
Więcej recenzji w Biblioteczce.
Recenzja: „Jak uzyskać zaufanie dziecka” Sergio S Dorje
