Recenzja: „Schronisko” S. Lloyd
Recenzja: „Schronisko” S. Lloyd
Istnieją różne thrillery. Jedne wywołują dreszcz emocji, inne niezupełnie. Najbardziej lubię te, które osnute są mgiełką niepewności i tajemnicy. Opowieści z dreszczykiem, którym nie brak aspektów psychologicznych oraz wielkiego sekretu do rozwiązania. „Schronisko” to dreszczowiec z elementami powieści kryminalnej i psychologicznej, który pozornie ma wszystkie składniki budujące