„Wzburzone fale” Nory Roberts to pierwsza część „Sagi rodu Quinnów”, napisanej przez słynną królową romansów. Do tej pory autorka wydała ogromną liczbę książek i jest jedną z najpopularniejszych pisarek na świecie. Wiele jej powieści doczekało się również ekranizacji. Nie miałam wcześniej okazji zapoznać się z twórczością autorki. Ta książka to moje pierwsze
„Kto raz zdradził, zawsze będzie zdradzał”: to motto z początku książki „Tron we krwi. Zdrada”, od Wydawnictwa Otwartego. Autorką powieści jest Joanna Maria Kaleta, historyk i politolog, były pracownik Muzeum Historycznego i Muzeum Sztuki Medalierskiej, emerytowana nauczycielka historii i wiedzy o społeczeństwie. Na koncie ma kilkanaście książek. To autorka powieści sensacyjno-przygodowo-kryminalnych
„Życie od nowa” Charlotte Roth to bardzo dobra powieść historyczno-obyczajowa. Opowiada o skomplikowanych relacjach polsko-niemieckich, Pomorzu, Gdańsku i Sopocie, miłości, śmierci, prawdzie, a także pytaniach o winę oraz przebaczenie. Książka jest pięknie napisana, ciekawa, z zaskakującym zakończeniem. Od razu zaznaczę: nie przechodźcie obok niej obojętnie! Warto przeczytać
„Sekrety urody babuszki” to książka, którą mam na półce od kilku lat. Pisałam o niej już kiedyś, ale nie tutaj. Lubię zaglądać do tej publikacji, więc postanowiłam także na blogu zostawić kilka słów w tym temacie… Jeśli cenicie książki dotyczące pielęgnacji i kosmetyków: to coś dla Was! Poradnik składa
„Bullerbyn dla dorosłych”: napisała o tej książce Claudia Voigt z „Literatur Spiegel”. To sprawiło, że postanowiłam kupić tę pozycję. Po lekturze mogę podkreślić, że coś w tym faktycznie jest. Klimat pełen ciepła, słodko-gorzka historia, niewielka wioska oraz bliska społeczność. Do tego: wspaniali bohaterowie! Nie dziwi mnie, że „Sen o okapi” to światowy bestseller.
Dawno już nie sięgałam po fantasy i literaturę młodzieżową. Ostatnio jednak dostałam od koleżanki książkę „Zła królowa”. Zupełnie nie wiedziałam, czego się spodziewać. Wiele słyszałam o autorce, ale nie miałam jeszcze okazji czytać jej powieści. Naprawdę rzadko sięgam po fantasy (choć się zdarza), a okres nastoletni też mam już jakiś czas za sobą. Stwierdziłam
Uwielbiam lawendę. Kocham jej zapach, kolor, wygląd… Miałam okazję odwiedzić kiedyś pola lawendowe i było to dla mnie niezapomniane przeżycie. Cudowny widok! Wspaniały zapach! Bardzo cenię też dobroczynne właściwości tej rośliny. Dlatego chętnie sięgam po olejek lawendowy. To podstawa w moim zestawie do aromaterapii (i nie tylko). Niedawno miałam okazję wypróbować ciekawy
Zaginiona kobieta, zagmatwane śledztwo, tajemnicza rzeka i… główna bohaterka z licencją prywatnego detektywa. „Rzeka” Anny Kusiak to powieść, która otwiera cykl „Żywioły Podkarpacia”. Jeśli macie ochotę na literaturę popularną, rozrywkową, z kryminalnej półki, to być może lektura dla Was.