Ahoj! Żaglowce, oldtimery, okręty wojskowe, prywatne jachty, jednostki szkoleniowe. Zwiedzanie, rejsy, regaty, jarmark, koncerty, parada, wesołe miasteczko… Zeszły weekend w Szczecinie upłynął pod tytułem „Żagle 2023”. To jedna z najciekawszych imprez w lokalnym kalendarzu letnich wydarzeń! Nawiązuje do tradycji dawnych Dni Morza w Szczecinie i regat The Tall Ships Races. Jeśli lubicie marynistyczny klimat – zapraszam na relację.
W tym roku to wydarzenie odbyło się w Szczecinie po raz trzeci. Impreza jest lubiana przez mieszkańców oraz turystów. I ja tam byłam, dobrze się bawiłam! Żagle 2023 wspominam mile. Event świetnie wpisuje się w klimat mojego miasta.
Marynistyczne święto
„Kiedy rum zaszumi w głowie./ Cały świat nabiera treści,/ Wtedy chętnie słucha człowiek./ Morskich opowieści”. Kto nie zna tego tekstu? Już śpiewacie? To jedna z najpopularniejszych pieśni szantowych. A czy wiecie, że „Morskie opowieści” w polskiej wersji liczą ponad 500 różnych zwrotek?! Na Żaglach szant nie zabrakło. Była specjalna scena. Coś dla tych, którzy marzą o rejsie dookoła świata i czują zew przygody! Można więc było posłuchać muzyki żeglarskiej.
Dużo się działo na lądzie i wodzie. Nie brakowało atrakcji! Był jarmark z pamiątkami, produktami regionalnymi i rękodziełem. Koncerty ze znanymi nazwiskami. Strefa piwa kraftowego. Festiwal Orkiestr Dętych. Strefa dziecięca. Ale największymi gwiazdami na imprezie były oczywiście żaglowce!
Dziesiątki ciekawych jednostek pływających. Niektóre powracają tu – w okresie wakacyjnym – od wielu, wielu lat. To im warto poświęcić najwięcej uwagi! Co więcej, wybrane żaglowce zapraszały na swoje pokłady. Wielu ludzi bawiło się tam świetnie. Udzielił się im klimat imprezy.
Żaglowce przy szczecińskich nabrzeżach
To były trzy dni atrakcji. Program wypełniony po brzegi. Nie ma jednak tego wakacyjnego święta bez jednostek pływających. Żagle to jest to! Można było podziwiać różne cuda floty polskiej oraz zagranicznej.
Szczeciński port jak zwykle miło przywitał piękny i wiekowy żaglowiec holenderski Morgenster z oryginalną rzeźbą syreny (obejmującą konika morskiego) na dziobie. Ten obiekt pływający został zbudowany w 1919 roku. Swoje pierwsze lata spędził na Morzu Północnym, gdzie służył do połowu ryb. Kiedyś należał nawet do pewnego piosenkarza z Rotterdamu!
Warto było zwrócić też uwagę np. na najstarszy pływający lodołamacz na świecie, czyli M/V Kuna. Zbudowany został w 1884 roku. Pływając po Odrze statek zmieniał pięciokrotnie banderę. Teraz to obiekt muzealno-szkoleniowy, przeznaczony do edukacji historyczno-kulturalnej.
Na Odrze dumnie prezentowała się też pewna efektowna jednostka biało-czerwona. Barkentyna Marynarki Wojennej ORP Iskra jest pierwszym okrętem pod banderą wojenną Polski, który opłynął kulę ziemską. Żaglowiec uczestniczył też w zdjęciach do polskiego filmu i serialu „Miasto z morza”, który jest adaptacją powieści Stanisławy Fleszarowej-Muskat.
A to oczywiście nie wszystko! Był też Olander, Baltic Beauty, Bolko, Generał Zaruski, Bonawentura, Ernestine, Rubin, Victoria… W miejskiej marinie było na czym oko zawiesić. Wiele z tych jednostek zachwycało nie tylko ciekawym wyglądem, ale również historią oraz klimatem. A zwiedzanie lub rejs były dodatkowymi sposobami na lepsze ich poznanie.
Wiatr w żagle
Jednostki pływające to nie wszystkie atrakcje „największego żeglarskiego święta w regionie”, ale z pewnością najważniejsze i najciekawsze! Warto się wybrać na Żagle choćby tylko dla nich.
„Jutro popłyniemy daleko,/ Jeszcze dalej niż te obłoki./ Pokłonimy się nowym brzegom,/ Odkryjemy nowe zatoki”: te słowa napisał związany ze Szczecinem Konstanty Ildefons Gałczyński w „Kronice olsztyńskiej” i stały się one wersami jednej z najpiękniejszych piosenek żeglarskich. Warto się nimi zainspirować i „złapać wiatr w żagle”.
Macie ochotę odwiedzić Szczecin za rok? Mam dobrą wiadomość. Stolica Pomorza Zachodniego ma być portem finałowym regat The Tall Ships Races 2024! A to oznacza naprawdę wielki, wielki zlot żaglowców! Emocje i piękne widoki gwarantowane. Ja już się szykuję, a Wy? Na koniec zapraszam na filmową rolkę tematyczną na Instagramie.
autor: Urocznica, źródła podstawowych informacji: m.in. zstw.szczecin.pl, zagle.szczecin.eu, pap.pl, zdjęcia: archiwum prywatne (sierpień 2023)
Stepnica – miejscowość z marynistycznym charakterem
Wspaniała relacja.
Mnie osobiście ze wszystkich atrakcji interesowałyby jedynie Gwiazdy imprezy czyli Żaglowce.
Imponujące, przepiękne.
Pozdrawiam
Wiadomo, to żagle są najważniesze.
Piękne te żaglowce, uwielbiam takie nadmorskie klimaty 😍
Mnie osobiście przerażają żaglowce, statki i ogólnie morza i oceany.
To trochę dziwne, skoro jestem córką marynarza xD
Zdjęcia wyglądaj na ładne, ale nic nie poradzę, że na ich widok ogarnia mnie strach
Wypłynąć w pełne morze… w sumie też bym się trochę bała, ale oglądać żaglowce lubię. 🙂
Cudowna relacja 💚
Piękne zdjęcia, które przenoszą w klimat wydarzenia.
Serdecznie pozdrawiam 🙂
Wspaniała relacja 💚
Piękne zdjęcia, które przenoszą w klimat wydarzenia.
Serdecznie pozdrawiam 🙂
To świetna impreza. 🙂
Kolega co roku zaprasza mnie na to piękne święto, a ja…? Cóż może kiedyś skorzystam
szimena.blogspot.com
Koniecznie! Może za rok, bo szykuje się u nas jeszcze większa impreza żeglarska? 🙂
W 2018 roku byliśmy w Szczecinie na podobnym wydarzeniu,ale wtedy nazywało się to zlot żaglowców, chyba 😉 i do dziś jestem pod wielkim wrażeniem tego wydarzenia. I widzę że nic nie traci na świetności.
To jest właśnie to. Co roku w okresie letnim od lat odbywają się u nas zloty żaglowców. Kiedyś były to Dni Morza, teraz są Żagle, i za rok będą połączone z finałem Tall Ships Races, czyli szykuje się wielka impreza marynistyczna! 🙂