Dobra polska komedia romantyczna? Oto przykład! Zamiana miejsc. Dwie przyjaciółki. Złamane serca. Tatry i Bałtyk. Świetna polska muzyka. „Miłość jak miód” to komedia o dojrzałej przyjaźni i miłości, która przychodzi niespodziewanie, a także… nie patrzy na metrykę.
Film jest przyjemny w odbiorze, zabawny, niesie za sobą wiele pozytywnej energii. Czy macie ochotę na „Miłość jak miód”?
Nieoczekiwana zamiana miejsc
Majkę i Agatę równie dużo łączy, co dzieli. Obie są dojrzałymi kobietami i nie wierzą, że w ich życiu cokolwiek się zmieni. Jedna mieszka nad Bałtykiem, druga w Tatrach. Jedna prowadzi cukiernię, druga jest architektką. Jedna to wdowa, drugą partner zostawił dla młodszej. Jedna poświęca się rodzinie i wnukom, druga nie ma bliskich, ale dba o rozwój duchowy.
Pewnego dnia spotykają się na pogrzebie koleżanki… Jedna namawia drugą do spontanicznego wyjazdu w góry, sama zostaje nad morzem. Przyjaciółki zamieniają się miejscami zamieszkania!
To prowadzi do szeregu komplikacji, wyzwań oraz zabawnych zwrotów akcji. Jedna poznaje przystojnego sąsiada, druga spotyka dawną miłość. Jedna staje się głową rodziny, druga może w końcu zająć się sobą. Co przyniesie nieoczekiwana zamiana ról? Czy panie rozpoczną nowy rozdział w życiu? Czy naprawdę nigdy na nic nie jest za późno?
Z przymrużeniem oka
„Miłość jak miód” to ciepła, życzliwa, urocza komedia o dojrzałych ludziach. Przyjemna, ale przewidywalna, jak to zresztą często w komediach romantycznych bywa. Może nie ma efektu wow, ale i tak to dobry film. Komedia jest zabawna, romantyczna. Bez nadmiernej wulgaryzacji i erotyzacji!
Główne bohaterki mają wiele energii i charyzmy, są sympatyczne, da się je lubić. To przyjaciółki, które chciałoby się w życiu mieć. Świetne role Agnieszki Suchory i Edyty Olszówki! Ogólnie, zaletą filmu są sympatyczni bohaterowie.
Kolejny plus to piękne plenery. Film wspaniale pokazuje urok polskich gór i bałtyckich krajobrazów. Wyjątkowe tło dla fabuły jest bardzo przyjemnym akcentem. Dużą zaletą filmu jest też muzyka. W komedii można usłyszeć polskie piosenki zespołu Emo i artystki ukrywającej się pod pseudonimem Blu.
Romans, humor, świetna obsada, przepiękne widoki. To są zalety filmu. „Miłość jak miód” jest prostą, ciepłą opowieścią o przyjaźni i miłości. Fabuła nie jest zaskakująca. Film utrzymuje się w typowych ramach swojego gatunku, ale całość ogląda się z przyjemnością. Warto podejść do tej komedii z przymrużeniem oka. Nie zawsze trzeba wszystko traktować tak bardzo serio!
Miłość w Zakopanem i nie tylko!
„Miłość jak miód” to lekka i przyjemna komedia romantyczna. Film nie zaskakuje, nie wnosi nic nowego do gatunku, jednak ogląda się go z uśmiechem. Nie jest to dzieło wybitne, ale z pewnością zapewnia odbiorcom miło spędzony czas. Poprawi humor, naładuje pozytywną energią, pomoże się odprężyć. Miód na serce.
Macie ochotę na lekki film? Niewymagający seans na lato? To jest propozycja idealna! Warto dodać, że w kinach film nie cieszył się popularnością, ale podbił Netflixa! Jest jednym z najchętniej oglądanych tytułów na platformie i to wcale nie dziwi.
Reżyseria: Maciej Migas. Scenariusz: Aneta Głowska, Katarzyna Leżeńska. Gatunek: Komedia romantyczna. Premiera: 2024. Obsada: Agnieszka Suchora, Edyta Olszówka, Michał Czernecki, Bartosz Opania, Agnieszka Więdłocha, Rafał Królikowski…
autor: Urocznica, zdjęcia: mat. pras., Pexels
Recenzja filmu: „Okazja na miłość” (2021)
eKino – legalny dostęp do najlepszych filmów i seriali
Opis tego filmu przypomina mi trochę The Holiday z Kate Winslet i Cameron Diaz. Lubię romantyczne komedie,tak dla rozluźnienia.Chętnie obejrzę Milość jak miód również dlatego ,że lubię Edyte Olszówkę;-)
soalicepl.blogspot.com
Tak, to trafne skojarzenie. Ten film od razu przychodzi na myśl! Polecam, to lekka, sympatyczna rozrywka.
Obejrzeliśmy, świetny film na sobotni wieczór i chwała dla twórców za wykorzystanie dojrzałych aktorek:-)
Film faktycznie idealny na weekend i fajnie, że podejmuje życiowe tematy. 🙂