Spis treści:
- 1 W letnim, wakacyjnym czasie nieco chętniej sięgam po książki lekkie i niewymagające. Zawsze kilka takich pozycji znajdzie się na mojej liście. Tym razem postawiłam na bestsellerową powieść o tytule „Podróż nieślubna”. Zachęcona wieloma pozytywnymi opiniami, kupiłam książkę i zasiadłam do lektury. Było zabawnie, romansowo, wakacyjnie, choć bez efektu WOW. Dostałam mniej więcej to, czego się spodziewałam. Jeśli jesteście ciekawi moich wrażeń – zachęcam do przeczytania recenzji.
W letnim, wakacyjnym czasie nieco chętniej sięgam po książki lekkie i niewymagające. Zawsze kilka takich pozycji znajdzie się na mojej liście. Tym razem postawiłam na bestsellerową powieść o tytule „Podróż nieślubna”. Zachęcona wieloma pozytywnymi opiniami, kupiłam książkę i zasiadłam do lektury. Było zabawnie, romansowo, wakacyjnie, choć bez efektu WOW. Dostałam mniej więcej to, czego się spodziewałam. Jeśli jesteście ciekawi moich wrażeń – zachęcam do przeczytania recenzji.
Bestseller „New York Timesa”, jedna z najlepszych książek obyczajowych 2019 roku według Amazon.com, ogłoszona pozycją obowiązkową przez „Today”, „US Weekly” , „Bustle”, „BuzzFeed” i „Goodreads”. Czy mnie uwiodła? Nie, ale to przyjemna pozycja na wakacje.
Hawaje last minute
Co się może zdarzyć, kiedy dwójka zaprzysiężonych wrogów wybiera się w podróż życia, która miała być miesiącem miodowym kogoś innego? Olive jedzie za siostrę, Ethan za brata. Oboje się nie znoszą. Zostają na siebie skazani, bo chcą skorzystać z wakacji all inclusive. Wszystko przez menu weselne… Ślub Ami, siostry Olive i wiecznej farciary, zamienił się w wielki koszmar. Goście oraz para młoda zapadli na ciężkie zatrucie pokarmowe. Nieszczęście ominęło tylko Olive (niby tę gorszą, pechową siostrę) oraz Ethana. Z powodu niedyspozycji nowożeńców – podróż poślubna na Hawaje stała się propozycją nie do odrzucenia. Jest jeden warunek, ta nielubiąca się para musi udawać zakochanych. Trzeba się szybko zdecydować i ruszyć…
Olive i Ethan podczas wakacji zauważają, że wcale nie są do siebie już tak wrogo nastawieni. Zawierają tymczasowy rozejm. Co będzie dalej? Wakacyjny flirt a może wielka miłość? Pokrętny los, relacje damsko-męskie i rodzinne, ślub, skomplikowane uczucia, urlop na Hawajach, motyw miłości oraz nienawiści… Tak w wielkim skrócie można opisać fabułę tej powieści.
Komedia romantyczna
„Podróż nieślubna” to książka o dużym potencjale komediowym. Czyta się ją bardzo szybko, z zainteresowaniem. Spora dawka humoru na początek, nieco pieprzu i pikanterii w środku, później już pojawia się duży skręt w rejony melodramatyczne. Słowem – typowa komedia romantyczna z nutą obyczajówki. Jest lekko, przyjemnie, ale niezbyt zaskakująco. Od razu wiadomo, jak to się skończy. Mimo to, tę książkę chce się czytać, a odbiorca jest zainteresowany tym, co będzie dalej.
Pojawiają się znane motywy oraz tematy. Ciekawie oraz z dużym poczuciem humoru opisana jest nuta weselnego szaleństwa oraz luksusowych wakacji. Zadziornie przedstawiony jest zalążek uczucia między głównymi bohaterami. Później jest już nieco zbyt przewidywalnie, ale to dość typowe dla książek tego typu. „Podróż poślubna” to po prostu połączenie komedii i melodramatu. Mamy akcję z dawką humoru, dowcipne dialogi, charakterystyczną parę bohaterów oraz skomplikowaną relację miłosną z paroma wątkami pobocznymi. Jeśli lubicie to, co znacie – będziecie zadowoleni.
Książka przyjaciółek
Ciekawostką jest fakt, że za książką stoi duet przyjaciółek, znanych z obyczajowych romansów. Christina Lauren to pseudonim dwóch autorek: Christiny Hobbs oraz Lauren Billings. Ich kariera zaczęła się od pisania fanfiction, powiązanych z serią „Zmierzch” w Internecie. Autorki do tej pory wydały kilka książek oraz dwa opowiadania – przetłumaczone na ponad 23 języki. Widać, że dobrze się bawiły przy pisaniu tej powieści i była to dla nich miła rozrywka.
„Podróż nieślubna” ma swoje zalety, choć spodziewałam się po niej czegoś więcej. Przyznaję jednak, że książka należy do gatunku, który nie jest moim ulubionym. Mimo to, jak każdy – potrzebuję nieco rozrywki, humoru, wytchnienia i niekiedy mam ochotę zagłębić się w historię romansową. Bawiłam się dobrze. Z pewnością autorki książki mają lekkie pióra i wiedzą jak pisać wakacyjne bestsellery. Ich powieść to kolejne szybkie, niewymagające, lekkie czytadło dla kobiet. Zabawne i nawet momentami poruszające, choć mi czegoś zabrakło (chyba potencjał komediowy w drugiej połowie zbytnio przysiadł). Na pewno, wakacyjno-miłosna aura tej książki jest przyjemna. Podobały mi się też: motyw rozmów SMS-owych, relacja sióstr-bliźniaczek oraz portret meksykańsko-amerykańskiej rodziny.
Jeśli lubicie komedie romantyczne, wakacyjny klimat oraz szczęśliwie zakończenia, być może to idealna książka dla Was.
Tytuł: „Podróż nieślubna” (The Unhoneymooners)
Autor: Christina Lauren (Christiny Hobbs oraz Lauren Billings)
Tłumacz: Nina Dzierżawska
Wydawnictwo: Poradnia K
Rok wydania: 2020
Recenzja: „Beach Read” E. Henry
autor: Urocznica, zdjęcia: mat. prasowe, Pixabay
Fajnie się zapowiada 🙂 Musze zanotować ten tytuł 🙂
Jeśli lubisz takie książki, to koniecznie. 🙂
Czytałam i bardzo mi się podobała 🙂
🙂
Tytuł zanotowany. Pozdrawiam bom padnięty – kilka godzin wyjazdu trzydzieści kilometrów na północ, tam, gdzie przyszedłem na świat. Jestem wykończony. Czytam Sławomira Kopra – polskie piekiełko. Wyjazd się udał, miejscowość uzdrowiskowa. A powyższe książki notują u mnie co jakiś czas wysokie noty 😉
Sławomir Koper to ciekawy autor, czytałam kilka jego książek. 🙂
Tak, czasem takie czytadło jest wręcz na wagę złota. Szczególnie kiedy ma się mózg przeciążony. A to, że z gory wiemy jak się skończy? Czasami to plus 😀
Masz rację, czasem potrzeba lekkiej, prostej lektury. 😉
Lubię czasem sięgnąć po takie wakacyjne lektury.
🙂
Czytałam i mi się podobało. Dostałam to wszystko co chciałam, by się odstresować. Wiadomo było jak się skończy, ale czytało się lekko i przyjemnie, a czasem też można się było pośmiać.
🙂
Takie lekkie książki są jak piszesz idealne na lato. Ja czasami też lubię po takie tytuły sięgać, żeby się zrelaksować i oderwać. Ta pozycja wydaje mi się po Twojej recenzji warta zainteresowania, więc będę mieć ją w pamięci szukając czegoś na urlop 🙂
Jasne. 🙂
Zapisuję na listę książek wakacyjnych. Może w przyszłym roku przeczytam 🙂
Jasne. 🙂