Recenzja: „Sieć rozkwitającego kwiatu” L. See

Recenzja: „Sieć rozkwitającego kwiatu” L. See

Chiny, USA, intryga, zbrodnia, miłość, polityka… „Sieć rozkwitającego kwiatu” to początek kryminalnej trylogii „Czerwona księżniczka”. Ta powieść sensacyjna została nominowana do nagrody Edgar Award. Trafiła do mojej biblioteczki niedawno. Lubię prozę autorki, więc sięgnęłam po książkę z ciekawości. Nie miałam jeszcze okazji poznać See z kryminalnej strony, wcześniej czytałam tylko jej powieści obyczajowe. Zapraszam więc na recenzję.

Lisa See dorastała w chińskiej dzielnicy Los Angeles. To autorka wielu bestsellerów. Amerykanka chińskiego pochodzenia w swoich publikacjach często ciekawie ukazuje azjatycką kulturę oraz obyczajowość i przybliża ją zachodniemu czytelnikowi. Tak też było tym razem.

Kilka słów o fabule

„W Pekinie znaleziono zwłoki syna ambasadora USA. Kilka dni później w Los Angeles na statku przewożącym nielegalnych imigrantów odkryto ciało syna chińskiego magnata finansowego. Oba zgony najwyraźniej coś łączy – obrażenia, jakich doznali chłopcy, są takie same, a jednocześnie nikt nie potrafi podać przyczyny ich śmierci. W tej sytuacji Chiny i USA, pomimo napiętej sytuacji politycznej między tymi krajami, decydują się na wspólne śledztwo”: czytamy w opisie wydawniczym.

Śledztwo, rodzina i miłość

„Sieć rozkwitającego kwiatu” to wielowątkowa powieść. Śmierć, śledztwo, Chiny i USA, handel produktami z zagrożonych gatunków zwierząt… To tematy, które przewijają się w książce. Poza tym są też polityka, miłość, rodzina, tajemnice oraz sekrety. Autorka porusza również takie wątki jak medycyna naturalna, realia komunistycznego kraju, azjatyckie konwenanse i obyczajowość czy nielegalny handel żółcią niedźwiedzia.

Jednym z najbardziej poruszających tematów, których dotyka w książce autorka, jest rewolucja kulturalna w Chinach. To szereg okrutnych wydarzeń z lat 1966–76, zainicjowanych przez Mao Zedonga. Wtedy prześladowaniami objęto kilkadziesiąt milionów ludzi i kilka milionów zamordowano. Ta smutna karta z historii pełni w książce ważną rolę, ale nie będę rozwijać tego tematu, by za wiele nie zdradzić.

W powieści w interesujący sposób pokazano kulturę wschodnią i zachodnią. Ich zderzenie. Autorka ciekawie łączy oba światy – amerykański i chiński. Poza tym, Lisa See umiejętnie łączy też w powieści intrygę kryminalną z historią obyczajową oraz miłosną.

Kryminał czy romans

Książkę wyróżnia wartka akcja. Powieść jest złożona, zawiła, ale nie brak w niej też romantycznej intrygi. Wątek miłosny jest tu również bardzo ważny i ciekawy. Tym bardziej, że to uczucie skomplikowane, między dwójką ludzi z zupełnie różnych światów… Znów nie chcę zdradzić za wiele.

Podsumowując, cała historia jest ciekawa. Książkę dobrze się czyta. Wolę jednak autorkę w odsłonie obyczajowej. Kryminał wymagał akcji i intrygi, stąd niektóre poruszone w książce wątki nie mogły czasem odpowiednio wybrzmieć. Miałam wrażenie, że zostały przez to spłycone… I fabuła nieco przez to ucierpiała. Mimo to, lekturę tej powieści oceniam jako interesujące doświadczenie czytelnicze. Myślę też, że książka powinna spełnić oczekiwania wielbicieli kryminałów. Jeśli macie ochotę – możecie sięgnąć po tę powieść.

Lisa See

Tytuł: „Sieć rozkwitającego kwiatu” (Flower Net)

Autor: Lisa See

Tłumacz: Robert Ginalski

Rok wydania: 2019 (I pol. wyd. 2010)

Wydawnictwo: Świat Książki

autor: Urocznica, zdjęcia: mat. prasowe, Pixabay


Recenzja: „Dziewczęta z Szanghaju” Lisa See


 

Komentarze

  1. Książkowy Las Anki

    Nabrałam na książkę ochoty. Może przypadnie mi do gustu.

    • @dministrator

      🙂

  2. Królowa Karo

    Chętnie skorzystam z Twojej rekomendacji.

    • @dministrator

      Lisa See to bardzo dobra pisarka. 🙂

  3. koczowniczka

    Jeszcze nie znam tej autorki. Ciekawi mnie ten kryminał, ale poznawanie jej twórczości zacznę raczej od którejś z powieści obyczajowych. 🙂

    • @dministrator

      Koniecznie. 🙂

  4. Jardian

    Słyszałem o tej Autorce i książce. Wydaje się być bardzo ciekawa 🙂 . Pozdrawiam 🙂 .

    • @dministrator

      Autorkę szczerze polecam. 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Możesz użyć tych tagów i atrybutów HTML :

<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>