Chwytane na gorąco obrazy, zdarzenia i ludzkie losy z początkowego okresu pandemii… „Nadzwyczajni” Marcina Wyrwała i Małgorzaty Żmudki to poruszający reportaż o walce z COVID-19. Warto przeczytać – ku refleksji oraz przestrodze.
Chaos, kryzys, czas próby. „Nadzwyczajni” to książka aktualna, obrazowa i bardzo emocjonalna. To nie jest łatwa lektura, ale z pewnością to wartościowy komentarz do obecnej sytuacji.
Historia na gorąco
„Nadzwyczajni” to książka-dokument, która opisuje pierwszą fazę epidemii w Polsce, od lutego do lipca. Na przykładzie konkretnych historii, przyglądamy się szerszemu kontekstowi sytuacji, w jakiej znalazł się nasz kraj z powodu wirusa. Diagnoza jest wstrząsająca.
Chronologiczne przedstawienie zdarzeń jest uzupełnione o dramatyczne historie z początków walki z epidemią. Przyglądamy się w tej publikacji ówczesnej sytuacji w szpitalach, domach pomocy społecznej, straży pożarnej, wojskowych instytucjach i państwowych urzędach. Skala problemu jest ogromna. Strach, stres, zagubienie. Brak organizacji i środków ochrony osobistej, dokładnych wytycznych. A w tym wszystkim zwykli ludzie, którzy musieli stanąć do walki z wirusem.
Nadzwyczajni ludzie
Mimo ogromnego chaosu i dezinformacji, w tym trudnym czasie znaleźli się ludzie, którzy podjęli się heroicznej walki z COVID-19. Uratowali wiele istnień. Właśnie oni są głównymi bohaterami tej publikacji. Książka pokazuje ludzi, którzy walczyli na pierwszej linii frontu wojny z wirusem. Medyków, ratowników, lekarzy, pielęgniarki, wolontariuszy, ryzykującących własne życie, tocząc bitwę z COVID-19.
Publikacja to hołd złożony wielu niezwykłym pracownikom służy zdrowia i tym, którzy postanowili bezinteresownie pomóc innym. Z narażeniem życia, bez odpowiedniego sprzętu, środków, spędzając długie godziny w miejscu pracy. Harując w straszliwych warunkach, w pośpiechu oraz ogromnym stresie. Należy o tym mówić, pisać i pamiętać.
Dziennikarska opowieść
Książkę, mimo wstrząsającej tematyki, czyta się szybko, z zainteresowaniem. Dziennikarskie zacięcie autorów sprawa, że treść jest głęboko poruszająca. Trudno się oderwać od tych historii. Z pewnością wiele z nich zostanie w czytelnikach na dłużej. To świetnie spisana opowieść o systemie, jaki zawiódł i ludziach, którzy mimo to – dali radę. Cały czas jednak gdzieś z tyłu głowy słyszałam refren popularnej niegdyś piosenki Czarno-Czarnych: „ Daleko od noszy, od noszy najdalej. Najlepiej nie choruj, omijaj szpitale”.
Reportaż pokazuje, jak wadliwy jest nasz system, jak bardzo opieka zdrowotna kuleje, a także jak często brakowało logiki oraz dobrej woli. Zanim rzucimy jednak kamieniem, kogoś osądzimy, zastanówmy się… jak my byśmy sią zachowali wobec sytuacji krytycznej. W tym czasie wielu ludzi musi podejmować bardzo trudne decyzje. Nikt nie był przygotowany na koronawirusa. To ekstremalne doświadczenie dla nas wszystkich.
Warto przeczytać. Warto przemyśleć.
Tytuł: Nadzwyczajni
Wydawnictwo: Muza, Akurat
Gatunek: literatura faktu
Rok wydania: 2020
Więcej recenzji w biblioteczce.
autor: Urocznica, zdjęcia: mat. prasowe, pixabay