Tasseomancja, czyli wróżenie z fusów, to praktyka, której korzenie sięgają odległych czasów. Ludzie od zawsze poszukiwali odpowiedzi na nurtujące ich pytania i pragnęli zajrzeć w przyszłość. Choć dziś wróżby z herbaty postrzegane są jako zabawa lub ciekawostka, w przeszłości traktowano je całkiem serio. Co Ty na to? Zaparz sobie aromatyczny napar i poznaj magiczną moc herbaty… Zabawa z fusami to pomysł na zimowe spotkanie z przyjaciółmi, andrzejki czy inną okoliczność.
Uważa się, że do przepowiadania przyszłości najlepsza jest czarna herbata liściasta – chińska lub indyjska. Należy wsypać listki do filiżanki z jasnej porcelany i zalać je gorącą wodą. Po powolnym wypiciu naparu można przejść do czytania przyszłości. O czym warto pamiętać?
Magiczna moc herbaty
Rytuał parzenia herbaty jest pielęgnowany od tysięcy lat na całym świecie. Znany był już dawno temu w Chinach, w których tradycja ta sięga podobno trzeciego wieku p.n.e. Swoje rytuały herbaciane mają też np. Japonia, Anglia i Maroko. W wielu kulturach herbata postrzegana jest jako roślina magiczna. Stosuje się ją w rytuałach oczyszczających, medytacyjnych oraz wspomagających rozwój intuicji.
Można do tego podejść z przymrużeniem oka, warto jednak wiedzieć co nieco o popularnym naparze. Herbata ma swoją symbolikę. Od zawsze była kojarzona z magiczną naturą. Dawniej niektóre kultury przypisywały jej niezwykłe właściwości. Wierzono, że napar może służyć do komunikacji ze światem duchowym. Sam proces parzenia herbaty uważany jest za metaforę przemiany. Suszone liście zanurzone w gorącej wodzie uwalniają swój aromat i kolor. Podobnie życie człowieka podlega ciągłym zmianom... Wróżenie z fusów dobrze to oddaje.
Wróżenie z fusów
Tasseomancja przywędrowała do nas prawdopodobnie z Chin. Metoda wróżenia z fusów w Europie zapoczątkowana została w XVII wieku. Można ją powiązać m.in. z tradycją wróżenia z kształtów roztopionego wosku. Przyjęła się szczególnie w Anglii, Szkocji i Irlandii, gdzie popularne nawet było wytwarzanie specjalnych naczyń przeznaczonych do wróżb z fusów. Szukanie przyszłości na dnie filiżanki w pewnym momencie było szalenie modne.
O co dokładnie w tym chodzi? Wróżenie z fusów polega na interpretowaniu wzorów utworzonych przez pozostałe na dnie filiżanki osady po naparze. Uważa się, że te przypadkowe kształty mogą zawierać symboliczne przesłania dotyczące różnych sfer życia: miłości, pracy, zdrowia czy przyszłości.
Jak wróżyć z fusów?
- Przygotowanie: wybierz ulubioną filiżankę o jasnym wnętrzu, aby łatwiej było dostrzec wzory. Zaparz herbatę liściastą, bez dodatków.
- Koncentracja: podczas picia herbaty skup się na pytaniu, które chcesz zadać. Może to też być życzenie.
- Odwrócenie filiżanki: po spokojnym wypiciu większości naparu, trzymaj filiżankę za uszko i trzykrotnie obróć ją w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara. Następnie odwróć ją do góry dnem na spodeczek.
- Interpretacja: po kilku sekundach delikatnie podnieś filiżankę i zacznij odczytywać powstałe wzory. Pamiętaj, że interpretacja jest bardzo indywidualna, zależy od Twojej intuicji.
Wróżby z herbaty
Wróżenie z fusów może być dobrą rozrywką w zimowy wieczór, na andrzejki, imprezy okolicznościowe czy spotkania towarzyskie. To przede wszystkim zabawa. Herbaciana ciekawostka. Tasseomancja może jednak dostarczyć odrobiny magii do szarej rzeczywistości, dać nieco radości czy zachęcić do refleksji nad własnym życiem. Wiele zależy od wyobraźni, intuicji, umiejętności budowania skojarzeń. Warto wiedzieć, że znane jest nie tylko wróżenie z fusów herbacianych, ale też z osadów z kawy czy nawet wina!
Nie ma jak filiżanka aromatycznej herbaty, prawda? Czy miałeś/aś okazję poznać wróżenie z fusów? Jeśli tak, jakie były Twoje wrażenia? Daj znać w komentarzach. Więcej podobnych postów w dziale Czary mary.
autor: Urocznica, zdjęcia: Pexels
Recenzja: „Mądrość herbaty” Noriko Morishita
Witaj
Ja o wróżeniu z fusów słyszałam,ale nie miałam okazji brać udział w takim rytuale. I nie wiedziałam jak to się odbywa,a dzięki Tobie już wiem. Widzę że w herbatce nawet kotek gustuje. Moja woli wodę ze szklanki 😉
Lubię ciekawostki herbaciane, a zwierzęta chętnie zaglądają do filiżanek opiekunów. Pies moich rodziców gustuje w kawie z mlekiem. 😉
Hahaha, brzmi jak świetna zabawa 🙂
Prawda? To może być fajna rozrywka na andrzejki czy jakąś imprezę okolicznościową. 🙂
Ciekawy post, nie wróżyłam nigdy z fusów 😊
Sporo tu herbacianych postów. 🙂 Zachęcam do lektury innych tekstów z archiwum bloga. Można je znaleźć pod tagiem „herbata”.
Uwielbiam herbaty, wróżenie z fusów – dawno temu próbowałem, pozdrawiam 🙂 .
O! Też uwielbiam herbatę. 🙂
Nigdy sobie nie wróżyłam z fusów. Może warto spróbować? 🙂
Dlaczego nie?! 🙂
Uwielbiam dobrą herbatę. Nie miałam pojęcia, że z jej fusów można jej fusów.
Pozdrawiam serdecznie:)