Powieści gotyckie na jesienne wieczory: romantyzm, groza i tajemnice

Powieści gotyckie na jesienne wieczory

Gdy za oknem zacina deszcz, szumi wiatr i panuje jesienna szaruga, nie ma nic lepszego niż powieść gotycka – pełna grozy, namiętności oraz tajemnic. Taka książka idealnie wpisuje się w nastrój tej pory roku. Budzi emocje, wciąga i sprawia, że zapomina się o całym świecie! To idealna lektura na jesienne dni. Po jakie powieści gotyckie warto sięgnąć?

Mroczna sceneria. Zjawiska nadprzyrodzone. Intensywne emocje. Sekrety i tajemnice. Motywy przemijania. Pytania o ludzką naturę. Warto czytać klasyczne i współczesne powieści gotyckie.

Kim był prawdziwy Dracula?

Czym jest powieść gotycka?

To odmiana powieści nazywana również romansem grozy. Typowymi elementami takich książek są: tajemnicza atmosfera, nawiedzone budowle, ponure krajobrazy, klątwy, zbrodnie, konflikty, szaleństwo, choroby, pułapki, namiętności. Powieści gotyckie łączą w sobie często romanshorror.

Pierwsze tego typu książki zaczęły powstawać na przełomie XVIII i XIX wieku. Za wyznacznik i jednocześnie wzorzec gatunku uważa się „Zamczysko w Otranto” autorstwa Horacego Walpole’a .

Z literaturą gotycką kojarzą się nam m.in. Mary Shelley, siostry Brontë, Bram Stoker, ale też Daphne du Maurier czy Shirley Jackson. Ich książki to idealne tytuły na chłodne wieczory.

Daphne du Maurier

Mroczne historie na długie wieczory

Duszna atmosfera, niepokój. Książki pełne tajemnic i grozy. Idealnie wpisują się w nastrój jesieni. Oferują nie tylko rozrywkę, gęsią skórkę, ale też głębsze refleksje nad naturą człowieka i jego lękami. Oto niektóre gotyckie opowieści, które są warte lektury!

„Wichrowe Wzgórza” E. Brontë

Jesień z dreszczykiem

Zamczyska, nawiedzone domy, wrzosowiska. Upiory, zjawy, potwory. Gęsta atmosfera, psychologiczna głębia, sekrety. Duchy przeszłości. Powieści gotyckie pozwalają zanurzyć się głębiej w klimat jesieni. To wymarzone książki na deszczowe i mgliste dni.

Literatura gotycka dostarcza dreszczyku emocji, ale też porusza, zachwyca językiem, symboliką, emocjami. Zamiast kolejnego serialu, warto wieczorem zapalić świecę, otulić się kocem i otworzyć jedną z tego typu powieści. Z pewnością będzie to niezapomniane przeżycie literackie.

PS Masz swoją ulubioną powieść gotycką, do której wracasz jesienią? Podziel się tytułem w komentarzu!

autor: Urocznica, zdjęcia: Pexels, mat. pras. wyd.


Klasyczne książki z dreszczykiem: subiektywny przegląd


 

Komentarze

  1. Wioleta Sadowska

    Wichrowe wzgórza uwielbiam. A do Drakuli muszę koniecznie wrócić.

    • @urocznica

      Teraz jest na to idealny czas. 🙂

  2. czytelnik

    Bardzo ciekawa propozycja

    • @urocznica

      Która szczególnie? 🙂

  3. Asia Czytasia

    Powieści gotycie są specyficzne. Je po prostu trzeba lubić

    • @urocznica

      Ja akurat bardzo lubię, szczególnie klasyczne. 🙂

  4. Monika

    Książki idealne przy jesiennej aurze 🙂

    • @urocznica

      Zdecydowanie!

  5. sobiepop.blogspot.com

    Wstyd się przyznać, ale nie czytałąm żadnej z wymienionych powieści xD

    • @urocznica

      To może wpiszesz jakiś tytuł na listę „do przeczytania”? 🙂

  6. Krystyna 78

    Uwielbiam kryminały , nie wiem czy one zaliczają się do tych powieści. Pozdrawiam

    • @urocznica

      Niektóre tak, np. E.A. Poe pisał opowiadania łączące motywy kryminalne i gotyckie. 🙂

  7. R.A. Ciężka

    Większość z tych tytułów mam na liście do koniecznego przeczytania, ale ciągle się za nie nie zabrałam :). Jesień to idealny klimat na takie tytuły, choć na razie pocieszam się optymistycznymi i wesołymi książkami, bo mnie szaruga trochę przybiła.

    • @urocznica

      Na jesienne smuteczki najlepsze są comfort booki, o nich też tutaj pisałam, wiele tytułów znajdziesz w dziale BIBLIOTECZKA. 🙂

  8. Anna Szulist – blog Książkowy Las Anki

    Fajne propozycje, może też czas będzie wrócić do opowiadań Poe…

    • @urocznica

      Czemu nie?! Poe, mistrz grozy, świetny pisarz.

  9. Katarzyna Dudziak

    Wszystkie wymienione czytałam. Uwielbiam takie mroczne historie. Do historii o Draculi nawiązuje także świetna powieść Historyk Elizabeth Kostovy. Bardzo polecam jeśli nie czytałas. Wichrowe wzgórza czytałam kilka razy i oglądałam film. Przepiękne. Jesienią lubię też oglądać filmy Hitchcocka.

    • @urocznica

      Dzięki za polecajkę, zapiszę sobie tytuł. 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Możesz użyć tych tagów i atrybutów HTML :

<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>