Słodkie winogrona, upajający zapach kwiatów, ciepłe promienia słońca, szum wiatru między drzewami. Brzmi przyjemnie? Do tego jeszcze: Toskania, winnica, rodzinne tajemnice, spadek, zazdrość, miłość, zdrada… I mamy przepis na idealną książkę na wakacje! „Splątane winorośle” Julianne MacLean to powieść z półki „literatura obyczajowa/romans”. W sam raz na letni wieczór z lampką wina!

Lubicie książki z Włochami w tle? Marzy się Wam Bella Italia? Z uśmiechem wspominacie „Pod słońcem Toskanii”? Jeśli choć na jedno z tych pytań odpowiedzieliście „TAK”, to dobrze trafiliście. Zapraszam na recenzję powieści „Splątane winorośle”.

Toskania, rodzina, winnica

Najpierw parę słów o fabule. „Jeśli jakąś umiejętność Fiona opanowała do perfekcji, to z pewnością było to utrzymywanie sekretów. Tylko ona wiedziała, że matka nawiązała w młodości romans w Toskanii i po jej śmierci zrobiła wszystko, by nadal utrzymać to w tajemnicy. Szczególnie przed ukochanym ojcem. Sprawa się komplikuje, gdy Fiona dostaje wiadomość, że jej biologiczny ojciec zmarł. Młoda kobieta wybiera się w podróż do Włoch, gdzie zastaje rodzinę zszokowaną faktem jej istnienia i… zdeterminowaną, by pozbawić Fionę udziału w spadku. Podczas gdy sekretny romans matki powoli wychodzi na światło dzienne, dziewczyna próbuje radzić sobie z licznymi pułapkami życia rodzinnego i pełną napięcia rywalizacją z nowo poznanym rodzeństwem”: to fragment opisu wydawniczego.

Emocje, wzruszenia, życiowe zakręty

„Splątane winorośle” to książka, która dostarcza czytelnikowi wszystkiego, czego tylko odbiorca może oczekiwać od tego typu lektury. Powieść jest ciekawa i dobrze napisana. Czyta się ją z zainteresowaniem. To opowieść pełna emocji, wzruszeń, wyzwań, sekretów, romantycznej atmosfery i rodzinnych dramatów. Zapewnia przyjemny relaks z książką.

Co więcej, powieść posiada cudowny klimat włoski, wino leje się tu strumieniami, a intryga wciąga. To historia z gatunku lekkich, podnoszących na duchu książek, choć porusza też trudniejsze tematy. Przede wszystkim – idealnie nadaje się na stosik wakacyjnych lektur. Jeśli macie ochotę na letnią bajkę z Toskanią w roli głównej – to coś dla Was.

Klimat, inspiracje, podróże

„Splątane winorośle” to klimatyczna powieść wakacyjna. W sam raz dla romantycznych dusz i miłośników podróży. Spędziłam z nią miło czas! Dostałam to, czego się spodziewałam od tego typu książki. Romanse i literatura obyczajowa nie należą do moich ulubionych gatunków, ale czasem po nie sięgam. Szczególnie latem, które zawsze zachęca mnie do czytania lżejszych lektur. Tę książkę będę dobrze wspominać i na pewno polecę ją bliskim.

Na koniec dodam, że z pewnością jest to powieść inspirująca. Mnie zachęciła do tego by znów pomarzyć o podróży do Włoch (byłam raz, króciutki wypad), a także lepiej poznać toskańskie wina i kuchnię. Do czego Was zachęci? Sprawdźcie.

„Splątane winorośle” (These Tangled Vines)

Julianne MacLean

Tłumacz: Aleksandra Dzierżawska

Wyd.: Wydawnictwo K

Rok wydania: 2022

*Dziękuję Wydawnictwu za egzemplarz recenzencki.

autor: Urocznica, zdjęcia: mat. prasowe, Pixabay

Romans na lato, czyli książki na urlop