Kremowy, pyszny, mocno czekoladowy. Lekki i zimny. Słodki, ale z wytrawną nutą, wyrazisty. Świetnie smakuje, poprawia humor. Ten deser jest prosty i szybki w przygotowaniu! Dobry do kawy. Efektowny. Tutaj w wersji bez nabiału i cukru. Zainteresowani? Przepis na wegański mus czekoladowy poniżej!
Ta słodkość to ciekawa alternatywa dla klasycznego deseru. Wegański mus czekoladowy może być interesujący dla osób na różnych dietach. Nie tylko roślinnej, ale też redukcyjnej, cukrzycowej lub bez nabiału. Przypadnie do gustu również łasuchom! Czego chcieć więcej?
Spis treści:
Deser z Francji
Kremowy mus czekoladowy to deser o francuskim rodowodzie. W klasycznych przepisach na smakołyk znajdziemy różne składniki. Oczywiście na pierwszym miejscu czekoladę, ale też jajka, bitą śmietanę, a nawet masło czy alkohol! Mus podaje się zazwyczaj w filiżankach lub szklanych naczyniach. Na wierzchu deseru mogą znajdować się owoce, kleks z bitej śmietany, gęsty sos…
Tę słodkość najczęściej serwuje się do kawy. To doskonały deser na poprawę humoru. Ze względu na dużą zawartość kakao – może pozytywnie wpływać na ciało i umysł. Ta słodka pokusa jest też jednak bardzo kaloryczna!
Można sobie na tę czekoladową bombę od czasu do czasu pozwolić. Istnieje też wiele wariacji na jej temat. Bez jajek, bez mleka, bez cukru… Może warto wypróbować mus czekoladowy na mleku kokosowym?
Mus czekoladowo-kokosowy
Ten kremowy deser to zdrowsza wersja tradycyjnego smakołyku. Jak przygotować wegański mus czekoladowy? Oto słodka receptura!
Przepis na mus czekoladowy w wersji wege (na 2 duże porcje lub 4 małe)
Składniki
1 puszka dobrze schłodzonego mleka kokosowego 400 ml (co najmniej 24 h w lodówce), 2-4 łyżeczki zdrowszego zamiennika cukru (np. erytrolu), 1/3 szklanki kakao (np. o obniżonej zawartości tłuszczu i bez cukru), 2-3 kostki gorzkiej czekolady 80% (najlepiej bez cukru), do dekoracji: dowolne owoce i orzechy (np. maliny, płatki migdałów)
Przygotowanie
Rozpuścić w kąpieli wodnej czekoladę. Wymieszać w misce mleko kokosowe, kakao i erytrol. Dodać rozpuszczone kostki czekolady. Użyć miksera i ubić masę na gęsty krem. Przełożyć mus do miseczek lub pucharków. Dodać ulubione dodatki. Przed podaniem można deser dodatkowo schłodzić chwilę w lodówce (lub nawet kilka godzin – wtedy będzie bardziej kremowy). Gotowe!
Zdrowy i szybki smakołyk
Mus czekoladowo-kokosowy to dobry deser dla minimalistów, smakoszy i osób liczących kalorie. Może zainteresować każdego, kto ceni zdrowe wybory żywieniowe, choć nie tylko! O czym warto pamiętać przy jego przygotowaniu?
Mleko kokosowe należy koniecznie wcześniej włożyć do lodówki, by zgęstniało. Powinno tam być co najmniej jedną noc! Później (jeśli będzie taka potrzeba) można oddzielić jego część stałą od płynnej. Gęsta masa jest najlepsza do zrobienia tej słodkości. Deser czekoladowy w tej wersji jest też nieco mniej słodki niż tradycyjna odsłona musu, ale za to mocno kakaowy i bardzo apetyczny. Z dodatkiem świeżych owoców oraz orzechów – stanowi spójną, smakowitą całość.
Szczerze polecam! Smacznego! PS Lubicie czekoladowe słodkości? Dajcie znać w komentarzach!
autor: Urocznica, źródła inspiracji: jemyzdrowo.pl, pyszne.pl, cookingmarta.blogspot.com, zdjęcia: Pexels, archiwum prywatne
Dzień Czekolady – kartka z kalendarza świąt nietypowych
Wygląda pysznie 😊
Polecam.
Faktycznie – prezentuje się nieźle, lubię rozmaite słodkości, aczkolwiek ograniczam. Pozdrowienia 🙂 .
I to jest właśnie deser dla tych, którzy lubią słodkości, ale starają się je ograniczyć. 😉
Narobiłaś mi smaka 🙂
🙂
Jaka fajna propozycja. Super!
Polecam!
jadłabym!
🙂
Wygląda bardzo smakowicie, więc z chęcią wypróbuję przepis 🙂
Super. 🙂
Bardzo lubię takie zdrowe zamienniki znanych deserów 🙂 robiłam kiedyś na bazie awokado, też smaczny 🙂
O tak, takie zamienniki to czasem świetne rozwiązanie, a awokado bardzo lubię. 🙂
Bajecznie pyszny mus 🥰
O tak. 🙂
wygląda obłędnie,aż nie mogę uwierzyć ,że jeszcze nie robiłam takiego 😉
Koniecznie spróbuj! 🙂
Wow! Ale to musi być pyszne! 🙂
Polecam!
Mleko było tłuste i lodowate ale mus się nie ubił postała płynna konsystencja
Aneta, ale ty ten płyn czy miąsz ubijałas? Ja ubijałem sam miąsz 😉 Płyn przeznaczam do poslodzenia kawy 👍 smacznej kawusi 😉