Recenzja: „Znachor” Tadeusz Dołęga-Mostowicz

Recenzja: „Znachor” Tadeusz Dołęga-Mostowicz

„Znachor” to historia wybitnego warszawskiego lekarza, który wskutek amnezji staje się wiejskim znachorem na Kresach. Książka była kilkukrotnie ekranizowana! W 2023 roku na podstawie powieści powstał film z Leszkiem Lichotą w roli głównej. Produkcja jest dostępna w serwisie Netflix i cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Jeśli jeszcze tego nie zrobiliście, to dobry moment by przeczytać oryginał, a także zapoznać się bliżej z biografią autora powieści!

 

Książka została napisana w 1937 roku. To ponadczasowy bestseller. Nie każdy wie, że „Znachor” powstał początkowo jako scenariusz filmowy. Kiedy jednak projekt odrzucono, autor przerobił go na powieść. A książka i tak trafiła w końcu na ekran! To faktycznie filmowa historia. Piękna, poruszająca, mądra. Związana z życiorysem autora.

Tadeusz Dołęga-Mostowicz

Tadeusz Dołęga-Mostowicz, źródło: Wikipedia

Niedokończona historia życia pisarza

„Chcąc serce pozyskać, trzeba całe serce okazać”. Tadeusz Dołęga-Mostowicz był pisarzem, dziennikarzem i scenarzystą. Autorem poczytnych w dwudziestoleciu międzywojennym powieści. Pisał dla ludzi. Wszystkich. Potrafił dotrzeć do szerokiego grona odbiorców. Miał niezwykłą łatwość pisania. Był prawdziwą gwiazdą przedwojennej kultury masowej w Polsce!

Dołęga-Mostowicz urodził się na Witebszczyźnie w 1900 roku. Był ciekawą, barwną postacią. Interesował się literaturą od dzieciństwa. Bardzo lubił też teatr. Przez wiele lat pracował jako dziennikarz. Często publikował opowiadania, nowele i wiersze. Pisywał też recenzje. Znany był z felietonów dla dziennika „Rzeczpospolita”. Miał ostre pióro i w swojej pracy dziennikarskiej naraził się wielu ludziom. Po pewnym czasie zaczął rozwijać głównie karierą pisarską.

W trakcie I wojny światowej był członkiem Polskiej Organizacji Wojskowej. Brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej. Był człowiekiem z pasją i misją. W swojej twórczości poruszał różne wątki. Obyczajowe, społeczne, polityczne, kryminalne, romansowe. Pisał również teksty dotykające problemów kobiet. Inspiracje do książek często czerpał z życia i najbliższego otoczenia. Powieści przyniosły mu wielką popularność oraz znaczny majątek.

Twórczość Mostowicza na ekranie

artykuł z tygodnika „Światowid”, 1939, źródło: Wikipedia

Dołęga-Mostowicz prowadził bogate życie towarzyskie. Interesował się motoryzacją i rozwojem kina. Pisywał scenariusze. Brał udział w produkcji filmów. Przed wojną miał nawet podpisane dwa scenariusze dla Hollywood! Żył pełnią życia, ale nie zapominał o innych. Prowadził działalność charytatywną. Pomógł wielu ludziom, fundował stypendia.

Miał świat u stóp. Wszystko przerwała II wojna światowa. Tuż przed wielkim konfliktem gorąco wspierał działania promocyjne państwa polskiego. Zginął tragicznie we wrześniu 1939 roku w przygranicznym miasteczku. Zmarł śmiercią żołnierza. Brał udział w organizacji obrony przed inwazją Związku Radzieckiego. Miał narzeczoną, planował ślub na zimę…

Powieści Dołęgi-Mostowicza wielokrotnie wydawano, a także tłumaczono na inne języki. Książki autora doczekały się adaptacji filmowych, serialowych, radiowych i teatralnych. „Znachor” to jedna z najpopularniejszych.

Plakat filmowy Znachor

Plakat filmowy, 2023, źródło: Filmweb

Wartościowa i ponadczasowa treść „Znachora”

„Ja nie pomagam biednym czy bogatym, tylko ludziom”. Głównym bohaterem książki jest profesor Rafał Wilczur. Renomowany chirurg. Cieszy się międzynarodową sławą. Wydaje się, że ma wszystko. Pewnego dnia opuszcza go jednak ukochana żona. Zabiera ich córkę. Zrozpaczony mężczyzna szuka zapomnienia w alkoholu. Włóczy się po mieście i pada ofiarą bandytów. Ciężko pobity doznaje amnezji. Traci pamięć. Wędruje przez wsie, chwytając się prac dorywczych. Przedstawia jako Antoni Kosiba. Po pewnym czasie rozpoczyna znachorską działalność. Zaczyna leczyć ludzi, zyskuje rozgłos, ale wpada z tego powodu w kłopoty…

„Znachor” to powieść o ciekawej treści i formie. Książka jest wspaniale napisana, pięknym, barwnym językiem. Wielowątkowa, wielotematyczna. Wciąga czytelnika już od pierwszych stron! Fabuła jest pełna zwrotów akcji. Pojawiają się tu wątki dramatyczne, obyczajowe, kryminalne, romansowe i humorystyczne. W książce występują też barwne, wyraziste postaci. To historia o ludzkiej naturze, niespodziankach losu i przewrotnym życiu. Książka dostarcza czytelniczej przyjemności, ale też skłania do wielu refleksji.

Znachor (1938)

Kadr z filmu „Znachor”, 1938, źródło: Wikipedia

Powieść porusza ważne tematy, takie jak rodzina, miłość, praca, przyjaźń, krzywda, przebaczenie, nadzieja czy walka dobra ze złem. Nic dziwnego, że sukces książki był ogromny! Powodzenie zachęciło nawet autora do napisania kontynuacji losów chirurga. W 1939 roku wydana została powieść „Profesor Wilczur”.

„Znachor” Dołęgi-Mostowicza jest ważną częścią polskiej kultury. To książka lubiana, ceniona, często wspominana. Ciesząca się uznaniem krytyków, jak i dużą popularnością wśród czytelników. To dobra historia. Warto znać tę powieść, jak i postać autora!

 1982 Znachor plakat filmowy

Plakat filmowy, 1982, źródło: Filmweb

Wątki autobiograficzne w powieści

„Człowiek dla człowieka jednego dnia może być wszystkim, a drugiego niczym”. W powieści „Znachor” można znaleźć wątki autobiograficzne. Dołęga-Mostowicz (jak profesor Wilczur) został napadnięty przez nieznanych sprawców. Wywieziono go za miasto, ciężko pobito, wrzucono do dołu i pozostawiono w ciemnym lesie. Był to odwet za jego polityczne felietony. Wydarzenie głośno komentowano. Atak wobec dziennikarza został potępiony przez wszystkie media oraz siły polityczne. Niestety sprawcy nie zostali osądzeni, a sprawę zatuszowano, choć wiedziano, kto dokonał napadu… To nie jedyny wątek z życia autora, który pojawił się w książce.

Dołęga-Mostowicz lubił umieszczać w powieściach różne tematy ze swojej współczesności i najbliższego otoczenia. Wierzył w moc słowa. Był blisko czytelników. Potrafił poruszać wyobraźnią odbiorców. Pisał w sposób przystępny. Tworzył bardzo atrakcyjne fabuły. Łączył prawdę oraz fikcję. Były tam np. wątki melodramatyczne i sensacyjne, ale też krytyka rzeczywistości oraz tematy bieżące, refleksyjne, egzystencjalne. Często mówił o mocy literatury jako środku do „uszlachetniania” ludzi. Dobrze wiedział, jak i o czym pisać. Potrafił przemówić do odbiorcy.

Zapowiedź filmu „Testament profesora Wilczura”, Ilustracja Polska, 1939

Zapowiedź filmu „Testament profesora Wilczura”, „Ilustracja Polska”, 1939, źródło: Wikipedia

Powieści autora (m.in. „Kariera Nikodema Dyzmy”, „Pamiętnik pani Hanki”, „Doktor Murek zredukowany”, „Trzy serca” i oczywiście „Znachor”) cieszyły się kiedyś ogromną popularnością. Twórczość autora jest wciąż lubiana. Tadeusz Dołęga-Mostowicz od lat jest jednym z najbardziej poczytnych pisarzy polskich! Niech tak będzie dalej.

„Znachor” to książka, która powinna znaleźć się w biblioteczce każdego miłośnika literatury polskiej. Pozycja obowiązkowa! Najnowsza ekranizacja powieści też jest warta obejrzenia. Gorąco polecam!

„Znachor” Tadeusz Dołęga-Mostowicz

Tytuł: „Znachor”
Autor: Tadeusz Dołęga-Mostowicz
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Rok wydania: 2023
*współpraca reklamowa (barterowa)

 

autor: Urocznica, zdjęcia: Wikipedia, Filmweb, mat. prasowe wyd. (foto główne: zdjęcie autora z 1938 r, okładka wydania książki z 2023 r.)


Recenzja: „Trędowata” H. Mniszkówna


 

Komentarze

  1. Anonimowa A.

    Znachor to nie moja bajka, oglądałam film w klasycznej wersji i podziękuję za resztę. 🙂

    • @dministrator

      Filmy się nieco różnią od książki. 😉 Ale jasne, każdy ma inny gust. Dla mnie książka świetna, pięknie napisana i wartościowa.

  2. Pani Ogrodowa

    Ta powieść to klasyk, bez dwóch zdań. Niezmiennie porusza i jednocześnie fascynuje.

    • @dministrator

      Zdecydowanie! Piękna historia. 🙂

  3. raeszka

    Z wielką ciekawością przeczytałam Twój wpis :).

    Film “Znachor” widziałam kilka razy ale nie znałam losów autora książki. Teraz już znam. Szkoda, że zginął tak młodo…

    Nowej wersji filmu nie widziałam. Słyszałam, że też się podoba ale ja chyba na tyle lubię starą wersję, że jakoś nie ciągnie mnie do obejrzenia nowej…

    Zastanowię się jeszcze nad książką ale nie lubię czytać jeśli widziałam wcześniej film…

    raeszka.blogspot.com/

    • @dministrator

      Jasne, ale serio książka jest wspaniała! 😉 A filmy się nieco różnią od lektury. Polecam też nową ekranizację. Produkcja jest naprawdę dobra i inna niż poprzednia. Nie ma co się bać nowości. Może nawet Tobie też się ten nowy film spodoba? Kto wie… 🙂

  4. Wioleta Sadowska

    Książi autora się nie starzeją. Bardzo ciekawy artykuł o jego życiu.

    • @dministrator

      To fakt, ponadczasowa literatura. 🙂

  5. Asia czytasia

    Jedna z moich ulubionych powieści

    • @dministrator

      Nie dziwię się. To wspaniała książka!

    • MaB

      Piękna, chwytająca za serce powieść. 💕
      Szczęśliwego Nowego Roku dla Was. Pozdrawiam.

      • @dministrator

        Wszystkiego dobrego. 🙂

  6. Jardian

    Czytałem, książkę mam jak i oglądałem “starą” ekranizację, pozdrawiam Urocznico .

    • @dministrator

      Polecam obejrzeć też nową produkcję, choćby z ciekawości i dla porównania. 🙂

  7. Agnieszka

    A wiesz, że nie czytałam? Wstyd się przyznać, ale również nie oglądałam. Chociaż czekaj, może jak byłam mała, to widziałam urywki w telewizji… Swoją drogą, to ciekawe, że książka, która pierwotnie miała być scenariuszem na film, została odrzucona, a po wielu latach doczekała się tylu ekranizacji. Życie bywa przewrotne…
    Pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy!

    • @dministrator

      Prawda? Bardzo ciekawe. Polecam serdecznie książkę i nową ekranizację. 🙂

      • Maminek kulinarny

        Przeczytałam książki ale też historię autora.
        Dla mnie to była bardzo ciekawa lektura.
        Pozdrawiam cieplutko 😘

  8. moja enklawa

    Książki nie czytałam, ale oglądałam obydwie adaptacje filmowe!
    Dołęga- Mostowicz, jak czytam w Twoim poście miał tragiczne momenty w swoim życiu.
    Koper w swojej książce ( ale nie pytaj mnie , w której) wspomina, że miał szczęście, iż za życia jego książki były docenione. Był zamożnym człowiekiem i nie brakowało takich, którzy mu bardzo zazdrościli.
    Wszystkiego co najlepsze w 2024 roku, Urocznico!

    • @dministrator

      Szczerze polecam też książkę. 🙂 Publikacje Kopera to kopalnia ciekawostek! Faktycznie, Mostowicz zarabiał na pisaniu, osiągnął ogromny sukces, a ludzi zawistnych nie brakuje… Wszystkiego dobrego! 🙂

  9. Cherry Belle

    Fajnie, ze ta historia znów ożyła 🙂

    • @dministrator

      O tak, to opowieść, którą warto znać, jest ponadczasowa. 🙂

  10. Hanna

    Nie czytałam powieści ani nie oglądałam starej wersji filmu.
    Zamierzam nadrobić te zaległości.
    Serdecznie pozdrawiam 🙂

    • @dministrator

      Koniecznie! 🙂

  11. Królowa Karo

    Przy okazji kolejnej wersji przygotowanej przez Netflix zrobiła się taka dyskusja, że rzeczywiście zapragnęłam przeczytać książkę, żeby mieć pełny obraz.

    • @dministrator

      Zachęcam do lektury. 🙂

  12. Lutana

    Świetny post 🙂 . Bardzo dużo ciekawych i wartościowych informacji, o których nie miałam zielonego pojęcia. Książki niestety nie czytałam (jak to się stało??), tylko film. Ilekroć oglądam tę adaptację z 82′ z genialnym Jerzym Bińczyckim i towarzyszącą mu całą plejadą innych wspaniałych polskich aktorów, nie mogę się oderwać od ekranu i poleci mi łezka. Autor był twórca wielkiego formatu, a jak się okazuje, bohaterem i patriotą. Niesamowita postać. Wielka szkoda, że odszedł przedwcześnie, bo mógł jeszcze tyle napisać i zaznać więcej szczęścia w życiu. Nikt z nas nie wie, co mu pisane. Tylko Ten na Górze wie.

    • @dministrator

      Często nie wiemy, co i kto się kryje za słynnymi historiami. Autor faktycznie niezwykły, warto go znać. 🙂

  13. Monika-Smakołyki na diecie

    Obie ekranizacje widziałam. Ale powieści jeszcze nie czytałam, aż wstyd! Trzeba koniecznie nadrobić 🙂

    • @dministrator

      Szczerze zachęcam do lektury! 🙂

  14. sobiepop.blogspot.com

    Po Twojej recenzji zdecydowałam się obejrzeć netflixowego “Znachora”.
    NIe zawiodłam się!
    Oprócz historii Znachora podobał mi się zgrabnie wpleciony wątek romansowy hrabiego. Gra aktorska również stała no wysokim poziomie.
    Dzięki za polecenie 🙂

    • @dministrator

      Cieszę się, że film był dla Ciebie miłą rozrywką. O tak, to ładny wątek i w książce jeszcze bardziej rozwinięty! 🙂

  15. Martyna Myszke (ryszawa.blogspot.com)

    Historię znam jenie z starej wersji filmu, obejrzanej lata temu 🙂

    • @dministrator

      Polecam książkę, naprawdę jest warta lektury! 🙂

  16. Klaudia Zuberska

    Książki nie czytałam, widziałam jedną adaptację filmową 🙂 W zasadzie oglądam ją w telewizji dość często, bo razem z mężem bardzo lubimy ten film. Szykuję się do obejrzenia nowego Znachora, bo bardzo mnie ciekawi 🙂

    • @dministrator

      Koniecznie obejrzyj nową wersję. Książkę też gorąco polecam. 🙂

  17. crouschynca

    Choć to klasyka, to “Znachora” jeszcze nie miałam okazji przeczytać.

    • @dministrator

      Poleca, warto! 🙂

  18. Szuflada z lawendą

    Książkę czytałam i oglądałam starą wersję, która mi się podobała. Nie mam netfliksa, więc na razie nie mogę obejrzeć nowej wersji, ale jak gdzieś będzie dostępna, to nie mówię NIE 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Możesz użyć tych tagów i atrybutów HTML :

<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>