„Rozmowy z przyjaciółmi” na HBO Max: serial inspirowany książką

„Rozmowy z przyjaciółmi” na HBO Max: serial inspirowany książką

Inspirowany głośną powieścią serial jest już dostępny na popularnej platformie streamingowej! „Rozmowy z przyjaciółmi” to adaptacja bestsellerowej, debiutanckiej książki Sally Rooney. Serial w reżyserii Lenny’ego Abrahamsona oraz Leanne Welham jest rozgrywającą się w Dublinie opowieścią o dwóch studentkach college’u, które wikłają się w nietypową relację z pewnym małżeństwem. Premiera ekranowej adaptacji miała miejsce 3 czerwca, a obraz budzi spore zainteresowanie i zbiera różne opinie. Choćby z ciekawości warto się zainteresować tym tematem.

Serial „Conversations with Friends” to druga adaptacja powieści Rooney po „Normalnych ludziach” (Normal People) z 2020 roku. Jego motywami przewodnimi są emocje, erotyka oraz literatura…

Wyczekiwana ekranizacja

„Rozmowy z przyjaciółmi” były jedną z najbardziej wyczekiwanych ekranizacji książek tego roku. Wszystko przez autorkę: Sally Rooney. To irlandzka pisarka młodego pokolenia. W zaledwie kilka lat z debiutującej autorki stała się osobą rozpoznawalną na całym świecie. Została nawet określona jako „Salinger dla generacji Snapchata”. Wychwalali ją m.in. Barck Obama i Taylor Swift.

Rooney ukończyła studia z literatury angielskiej i amerykańskiej. Pracuje jako redaktorka magazynu literackiego. „Rozmowy z przyjaciółmi” były jej pierwszą opublikowaną powieścią. Pozycja ta została nominowana m.in. do International Dylan Thomas Prize oraz nagrody Folio. Poza tym, powieść okrzyknięto książką roku m.in. przez „Daily Telegraph”, „Sunday Times” i „Guardiana”.

Głośna lektura, popularna autorka. Warto dodać, że twórczość pisarki budzi skrajne uczucia. Dla jednych jej książki to bestsellery, dla innych – czytadła. Wszystko razem sprawia, że „Rozmowy z przyjaciółmi” już przed premierą budziły duże emocje.

Czworokąt miłosny

O czym jest serial? Dwie młode dziewczyny poznają małżeństwo po trzydziestce. Frances i jej najlepsza przyjaciółka Bobbi nawiązują dziwną, nieoczekiwaną relację z Melissą oraz Nickiem. W tle mamy slamy poetyckie, sztuki teatralne, długie rozmowy przy winie, wakacje i angielską pogodę. W skrócie… to opowieść o skomplikowanej relacji dwóch studentek oraz małżeństwa trzydziestoparolatków.

Książka czy serial?

„Rozmowy z przyjaciółmi” Sally Rooney to słodko-gorzka lektura i niepokojąca, emocjonalna proza. Książka niebanalna, ale dla mnie: nie bez wad. Rooney jest obecnie jedną z najpopularniejszych pisarek na świecie, sięgnęłam po jej prozę z ciekawości. Nie zachwyciła mnie, ale doceniam jej styl oraz wyraźny głos literacki. Ciekawie pokazuje ona wycinek świata dwudziesto- i trzydziestolatków.

Książkę recenzowałam w zeszłym roku. „Dobrze napisana, prostym, zwięzłym językiem opowiadająca o skomplikowanym świecie relacji, uczuć i emocji pewnej grupy młodych ludzi. Ciekawa stylistycznie oraz tematycznie, z błyskotliwymi dialogami. Niespieszna. Skupiona na uczuciach, rozmowach, przemyśleniach. Kameralna, ironiczna, zmysłowa”: pisałam rok temu w opinii, dostępnej tutaj. A dalej: „Jednocześnie – drażniąca, frustrująca, niepokojąca. Budząca wiele sprzecznych myśli. Czy naprawdę tak teraz wyglądają współczesne relacje? Czy zachowania postaci to norma? Dla mnie Rozmowy z przyjaciółmi  to nieco zbyt gorzki obraz. Książka na pewno nieoczywista, ale pozostawiająca pewien niedosyt. Zostawiła mnie z mnóstwem sprzecznych odczuć. Mimo to uważam, że było warto ją przeczytać”.

Powieść Rooney to książka o przejściu z wieku dojrzewania w dorosłość. Serial jest podobno głównie romansem. Obejrzałam na razie 1 odcinek. Być może sięgnę po więcej. Ze względu na główną bohaterkę. Frances – jak w książce – budzi u mnie pewną sympatię. To inteligentna i oczytana, choć cicha oraz nieśmiała poetka lubiąca herbatę. Poza tym, studentka filologii rozpoczynająca pierwsze kroki zawodowe i dziewczyna, która wchodzi w dorosłe życie. Zamiast mówić woli pisać. Przypomina mi nieco siebie z okresu studenckiego. Co prawda – nie jestem w stanie się z nią w pełni utożsamić (bohaterowie Rooney są dla mnie nieco zbyt próżni, niedojrzali i infantylni), a książka wywołała u mnie mieszane uczucia, jednak ma ona pewne cechy, które są mi bliskie.

Jeśli macie ochotę – sięgnijcie po ten serial. Poprzednia adaptacja Rooney, czyli „Normalni ludzie” to naprawdę niezły i dobrze oceniany obraz. Co do samej autorki: także zachęcam do lektury choć jednej z jej książek. Warto wiedzieć kogo nazywa się teraz głosem młodych ludzi.

PS Macie w planach ten serial? Czytaliście książkę?

autor: Urocznica, źródła: vogue.pl, wyborcza.pl, spidersweb.pl, filmweb.pl, zdjęcia: okładka książki, plakat serialu


Kobiece seriale na podstawie książek


 

Komentarze

  1. Jardian

    Mam w planach serial, książki nie czytałem 🙂 . Pozdrawiam Urocznico 🙂 .

    • @dministrator

      Fajnie, warto zajrzeć też do książki. 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Możesz użyć tych tagów i atrybutów HTML :

<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>