Co powiecie na spacer w wiosennym deszczu? Tym razem swoje kroki skierujemy na szczecińskie Jasne Błonia. To jedno z piękniejszych miejsc mojego miasta. Lokalna wizytówka. Doskonały zakątek do wypoczynku i rekreacji. Wczesną wiosną wygląda zjawiskowo. Wszystko za sprawą krokusów (choć nie tylko)! Oto kolejny post z cyklu Własne drogi.
Pokazywałam już tutaj to miejsce, ale mała aktualizacja nie zaszkodzi. Zostawiam garść zdjęć i ciekawostek. Przyjemnego czytania oraz oglądania… Chodźmy na wiosenne Jasne Błonia!
Zielony salon Szczecina
Szczecin to miasto zieleni. Słynie z pięknej przyrody. Jednym z jego najciekawszych symboli są krokusy. Teraz mają swoje pięć minut. Opanowały m.in. Wały Chrobrego, Trasę Zamkową, Aleję Kwiatową i oczywiście… Jasne Błonia. Ten barwny obrazek warto zobaczyć na własne oczy!
Jasne Błonia to szeroki zieleniec, który znajduje się między Urzędem Miejskim a Parkiem Kasprowicza. Powstał w I połowie XX wieku. Od początku była to ogromna atrakcja miejska. Z wielu powodów…
Niektórzy zwracają uwagę na podobieństwo tego zakątka do paryskich Pól Marsowych (to rozległy park między wieżą Eiffla a szkołą École militaire). Nic w tym dziwnego… Faktycznie o Szczecinie mówi się, że to „Paryż Północy”! Coś w tym jest. Układ architektoniczny tego miasta i plan francuskiej stolicy wykazują pewne podobieństwa. Kto był w Szczecinie i Paryżu – z pewnością te analogie dostrzeże!
Wracając do Jasnych Błoni… Nie tylko ich plan architektoniczny jest ciekawy. Po bokach rozległego trawnika z kompozycjami kwiatowymi pośrodku, znajdują się aleje z rzędami platanów klonolistnych. Obecnie jest to największe w Polsce skupisko tego gatunku drzew!
Królestwo platanów i krokusów
To nie lada gratka. Aleja platanów na Jasnych Błoniach jest dumą miasta. Rośnie tam ponad dwieście drzew. Większość z nich ma około 100 lat. Zostały uznane za pomnik przyrody. Ceni się je za wartości przyrodnicze, historyczne i krajobrazowe. To nie wszystko…
Pod drzewami – co roku – we wczesnowiosenne dni pojawia się barwny dywan kwiatów. Tysiące krokusów przyciągają miłośników przyrody i piękna. To kwietne widowisko to coś wyjątkowego w naszym kraju. Można tu zobaczyć krokusy fioletowe, białe i żółte.
Inne miasta mają podobne aranżacje, ale nie na taką skalę! Mówi się, że tego typu skupiska krokusów można zobaczyć jedynie w naturze – np. w Dolinie Chochołowskiej. W Szczecnie kwietne kobierce można spotkać w różnych częściach miasta, ale szafranowe dywany na Jasnych Błoniach od lat robią na wszystkich największe wrażenie.
Miejsce na weekend
Jasne Błonia to wspaniały zakątek spacerowy. Przyroda, rzeźby, pomniki, liczne kawiarenki i inne atrakcje… To miejsce warto odwiedzić. Szczególnie wiosną, choć nie tylko! Ten zakątek jest ciekawy o każdej porze roku.
Krokusy na Jasnych Błoniach są jednak tematem znanym w całej Polsce i widokiem często pokazywanym w tradycyjnych, jak też nowych mediach. Kwiaty te to niezwykła ozdoba i atrakcja tego zakątka. Nadają Błoniom niepowtarzalnego charakteru. To jeden z symboli szczecińskiej wiosny.
Kwietne kobierce cieszą oczy i… przypominają o cudzie natury. Dlatego warto cieszyć nimi oczy, ale też szanować je oraz chronić. Krokusy to jedne z najbardziej rozpoznawalnych kwiatów wiosny. W Polsce znajdują się pod ścisłą ochroną!
PS Jakie zakątki spacerowe na weekend Wy polecacie? Dajcie znać w komentarzach! Zachęcam też do lektury tekstu: Krokusy: ciekawostki i cytaty o wiosennych symbolach.
autor: Urocznica, zdjęcia: archiwum prywatne
Ja z kolei też w nieco urokliwym miejscu mieszkam, mamy zapędy uzdrowiskowe, parki, rzeki, jeziora, itd- więc spacery w sumie codziennie 🙂 . Ale Twój post bije wszystko 🙂 . Szkoda, że nie dane mi było zwiedzić Szczecina w lipcu ubiegłego roku – przejeżdżaliśmy tylko koło niego ;-). Pozdrawiam 🙂 . Zabiegany nieco dzień miałem 🙂 .
🙂
Takie spacery wśród rozkwitającej przyrody są piękne.
Zdecydowanie.
Cudowny widok, niepowtarzalny…
Fakt. 😉
ależ pięknie! cudowny spacer!
ależ pięknie! uwielbiam takie miejsca do spacerowania.
O jejku, przepięknie. Uwielbiam wszelkiego rodzaju fioletowe kwiaty 😊
🙂
Pięęęękne kwiaty <3 i piękne zdjęcia
🙂
Przepiękne miejsce 🙂
🙂
Przepiękne są te krokusowe dywany! I do tego w towarzystwie platanów! Wspaniałe miejsce na wiosenny spacer.
O tak. 🙂
Wspaniałe miejsce do spacerów z widokiem na krokusowe kobierce pod potężnymi platanami!
Moja okolica nie urzeka niczym nadzwyczajnym, gdy miejskie drzewa wciąż pozbawione są liści ;-))
Tylko spacerując po lesie w otoczeniu sosen, świerków i jodeł można nacieszyć oczy zielenią, bo na tę wiosenną trzeba jeszcze trochę poczekać…
Serdeczności zasyłam – Anita ;-))
Spacer w lesie to też coś pięknego. 🙂
Cudowny pomysł z tymi krokusami 🙂 Wyglądają obłędnie 🙂
🙂
Piękne zdjęcia, ale ja jednak wolę spacery w wiosennym słońcu 😀
Wiadomo, ale jak słońca nie ma… to parasol w dłoń i do przodu. 😉
jejku jaki kobiecerz kwiatów;)
🙂
Jak ja kocham wiosnę, niesamowcie wyglądają fotki <3
loveonthebrainbykinga.wordpress.com
Piękno natury. 😉