Ernest Bryll (1935 – 2024) – pisarz, poeta, autor tekstów piosenek, dziennikarz, tłumacz, krytyk filmowy, dyplomata. Znawca polskiej kultury i tradycji. Człowiek wielowymiarowy. Autor słynnych piosenek, takich jak m.in. „Psalm stojących w kolejce”, „Miłości mojej mówię do widzenia” czy „Peggy Brown”. Twórca poetyckiego dramatu „Wieczernik”. Wielkie serce, wielki umysł. Laureat wielu nagród artystycznych. Nie każdy wie, że Ernest Bryll napisał też wiele wierszy na Wielkanoc! To dobry moment, by sięgnąć po ten wycinek twórczości poety.
Ernest Bryll z troską patrzył na świat i ludzi. Starał się obdarowywać innych opowieścią, mądrością, wsparciem. Pisał prozę, poezję, dramaty, oratoria, musicale, sztuki telewizyjne. Zachęcał do refleksji. To on napisał piękny wiersz „Bądźmy dla siebie bliscy bo nas rozdzielają”! A chrześcijaństwo było jednym z ważniejszych wątków jego poezji…
Spis treści:
Wiersze Ernesta Brylla na Wielkanoc
„Prawdziwy katolik nie jest ponurakiem. Nie przeżywa Wielkiego Postu jako nieustannego lamentu, ale jako dramatyczne spotkanie z cierpieniem, które można przezwyciężyć i wygrać. Czyli jak każde nasze życie”: powiedział kiedyś Ernest Bryll.
Ten ciekawy twórca pisał wiele i z pasją. Był człowiekiem niezwykle utalentowanym. Najczęściej kojarzymy autora z liryką, ale sięgał też po inne rodzaje literackie. Napisał wiele znanych tekstów piosenek. Jego utwory wykonywali m.in. Maryla Rodowicz, Krystyna Prońko, Stan Borys, Skaldowie, Marek Grechuta, Czesław Niemen, Jerzy Połomski, Katarzyna Gӓrtner, 2 plus 1, Halina Frąckowiak, Urszula Sipińska oraz Myslovitz. Tłumaczył z irlandzkiego, jidysz i z czeskiego. Był dramaturgiem, członkiem Stowarzyszenia Pisarzy Polskich, pracownikiem Teatru Telewizji i Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Przez kilka lat był też ambasadorem Polski w Irlandii.
Imponował pracowitością. Wena nigdy go nie opuściła. Opublikował prawie 40 tomików wierszy. I nie tylko! Pisał m.in. wiersze narodowe, społeczne, obywatelskie, patriotyczne, sielankowe, ludowe, religijne i satyryczne. Jeden z jego najsłynniejszych utworów, „Bądźmy dla siebie bliscy bo nas rozdzielają”, powstał w 1985 roku i niektórzy mogą kojarzyć to dzieło z lat szkolnych. Utwór stanowi apel, byśmy większą uwagę poświęcali relacjom międzyludzkim. Podkreśla jak ważne jest, by nieustannie je pielęgnować i rozwijać, nawet mimo różnic.
Przez dom poety przewijało się sporo ludzi. Zawsze miał czas dla drugiego człowieka. Zapamiętano go jako mężczyznę życzliwego, uśmiechniętego, znakomitego gawędziarza. Zachęcał do dialogu i dyskusji. Prowokował do myślenia. Ernest Bryll wiele miejsca poświęcił też w swojej twórczości poezji metafizycznej… Ten nurt miał dla niego szczególne znaczenie.
Wielki Post, Wielki Tydzień, Wielkanoc zajmowały sporo miejsca w poezji autora. To on napisał m.in. utwory „Wiersz na Wielką Niedzielę”, „Nad jeziorem”, „Krzyż jak waga” i jeden z najsłynniejszych wierszy wielkanocnych „Bóg odrzucił ten kamień”.
Polska poezja wielkanocna
Polska jest krajem poezji i nasz wkład w historię literatury europejskiej w tej kwestii jest ogromny. Rodzima liryka jest piękna, a także niezwykle różnorodna. Polska jest krajem poetów i poezji. To wiadomo nie od dziś. Liryka była dla nas zawsze silną formą wyrazu, zadawała poważne pytania, dotykała najistotniejszych kwestii. Była ważna, potrzebna, wciąż tak jest. Prawie żaden inny kraj europejski nie posiada tak bogatej, lirycznej poezji jak Polska! Warto o tym pamiętać. Należy sięgać po naszą lirykę, w tym poezję wielkanocną. Oto kilka przykładów ciekawych utworów. Wszystkie to wiersze Ernesta Brylla.
„Wiersz o przedwielkanocy”, Ernest Bryll
Wymyj żono okna na Wielkanoc
Obejrzymy dokładniej to samo
W innych domach za czystymi szybami
Siedzą ludzie dokładnie tak sami
Takie same jajka malowali
Taką samą szynkę wystali
I tak samo nie pytają co dalej
Bo się dosyć złego napytali
Chrzan nas piecze.
To płaczemy. Oni
Także płaczą nad swoim chrzanem
Może chociaż pokiwamy do nich
No i po co. Wszystko takie same
Wszystko skryte. Choć wszystko widać
I usłyszysz zza cienkiej ściany
Nie zobaczysz kto jest krzyżowany
A kto głupio na mękę go wydał
Wymyj żono okna. Popatrzymy
W swoje twarze – z mieszkania w mieszkanie
Może chrzanem się zadławimy
Zapłaczemy o zmartwychwstanie
………………..
„Bóg odrzucił ten kamień”, Ernest Bryll
Bóg odrzucił ten kamień jakby nic nie ważył
I wstał tak lekko z grobu,
że na twarzach straży
Nie było widać lęku i zdumienia
Może nie zobaczyli nawet,
że się świat odmienia
Bóg zmartwychwstał,
odwalił groby naszych domów
Gdzie tak już dobrze we śnie dusznym było
I nie przepuścił tej nocy nikomu
Spod ciepłych pierzyn wywlekał nas siłą
Bóg zmartwychwstał,
odwalił groby naszych domów
Byśmy stanęli. Na światło spojrzeli
Byśmy wołaniem wielkim odetchnęli
………………..
„Wielkanocne porządki”, Ernest Bryll
Wielkanocne porządki trzeba zaczynać
Od piwnicy ponoć. Dawno nie byliśmy
A tam może prawdziwa przyczyna:
– Pucujemy dom a nie jest czysty…
Piwnice – po wierzchu. Bo nikt nie wymaga
W naszym mieście żeby głębiej coś pamiętać
Chociaż na zasypanych piętrach stoją fundamenta
Warszawy. O tym gdzie idą korzenie
Kanałów – lepiej nie myśleć. Myślenie
Jak zmora może się ziścić
Więc, skończyliśmy czyścić
Najpłytsze piwnice
Nie grożą niczym
No, może zawstydzeniem za to zagracenie:
Coś kupiliśmy kiedyś pono w dobrej cenie
Było zdrowo i miło a jakoś przegniło
Ale mówiąc szczerze aż trudno uwierzyć
Jak łatwo się sczyściło
Najpierw to co piwniczne i suterenowe
Potem łóżkowe, powszednie, kuchenne
Są też wypucowane miejsca niecodzienne
Jak na przykład sumienie – sumiennie
Gorzej z przemienieniem. Kto się zmienił?
Choć użyliśmy środków najmodniejszych
Do zabicia smrodu – smród się nie umniejszył
Wielkanocne porządki znowu nie gotowe
Kto da radę zaczynać od nowa?
Liryczne refleksje przedwielkanocne
Sprzątanie, gotowanie, dekorowanie, prezenty… W tym wszystkim czasem zapominamy o tym, co naprawdę ważne. Niektórzy przygotowują się do świąt nie tylko w wymiarze praktycznym, ale też duchowym. To czas na refleksję, zadumę, ciszę. Dla osób, które zwracają uwagę nie tylko na ciało, ale też ducha, czytanie poezji związanej z Wielkanocą może być dobrym elementem przygotowań świątecznych. Obcowanie z liryką bywa inspirujące, pouczające, pobudzające do myślenia!
Czytanie wierszy na Wielkanoc to okazja do zanurzenia się w tradycji, kulturze i symbolice wiosennych świąt. Poezja może być też inspiracją duchową. Pomóc zrozumieć ten czas, przypomnieć sobie o jego znaczeniu, wartościach. Wielkanocna poezja zachwyca pięknem języka, przemawia do czytelnika, bywa głębokim doświadczeniem literackim.
Liryka pomaga też wyrażać emocje i uczucia. Zachęca do dzielenia z innymi refleksami, tym, co dla nas ważne. Poezja wielkanocna pomaga również tworzyć świąteczną atmosferę i wprowadza czytelnika w odpowiedni nastrój do obchodzenia świąt. Czytanie wierszy niesie za sobą wiele zalet, a teraz na pewno warto sięgnąć po twórczość Ernesta Brylla… Autor był jedną z najbardziej znaczących postaci w polskiej literaturze współczesnej. Jego poezja jest dowodem na to, jak słowo pisane może łączyć pokolenia, kultury i różne formy sztuki.
autor: Urocznica, źródła: m.in. bryll.pl, bn.org.pl, polskieradio.pl, culture.pl, poezja.org, zdjęcia: Pexels, Wikipedia
Przedświąteczne ciekawostki na Wielkanoc
Mnie się kojarzy z III i IV klasą LO i fakultetami. Pozdrawiam, oczywiście – kojarzy się bardzo dobrze 🙂 .
To bardzo dobrze, warto sobie od czasu do czasu odświeżyć poezję znaną ze szkolnych lat. 🙂
Mnóstwo świetnych, ponadczasowych tekstów! Znam twórczość…
O tak, poeta aktualny, uniwersalny, dzięki swej twórczości: nieśmiertelny.
piękne wiersze!
Zdecydowanie. Taką poezję warto czytać.
Warto poznawać poezję. Wielcy odchodzą…
Ale pamięć i ich dzieła pozostają.
Świetne teksty! Uwielbiałam Grechutę 😀
loveonthebrainbykinga.wordpress.com
I super. To nasz najważniejszy przedstawiciel polskiej poezji śpiewanej. Wielka indywidualność. Wspaniale interpretował wiersze polskich poetów. 🙂
Bardzo ciekawa postać. Niesamowita twórczość
O tak, Bryll był bardzo ciekawym człowiekiem i twórcą.
Piękne poezja
🙂
Trafne i świetne myśli ujęte w słowa…
Świetna poezja.
Cały Bryll. 🙂
Niedawno, na innym blogu, również wspominano tego poetę
Wczoraj było ostatnie pożegnanie Brylla. To poeta wart wiecznej pamięci.
W domu u rodziców mam nawet gdzieś w biblioteczce tomik poezji E. Brylla z autografem… 🙂
O, super!
ja z polskich poetów lubię li Mickiewicza i Słowackiego;p
Też lubię naszych romantyków. 🙂
Niesamowita postać. Co do tekstów, myślę, że poezja trafiona w punkt. Zwłaszcza, podoba mi się „Wiersz o przedwielkanocy”, taki prawdziwy, taki bardzo na czasie moim zdaniem. Dziękuję za inspirujący wpis!
To bardzo ciekawa, mądra poezja. 🙂
Niby autora się zna, a jednak uświadamiasz mi, że znam za mało :). Chętnie sięgnę po więcej jego poezji.
Może wierząca mocno nie jestem, bardziej agnostyk ze mnie, jednak również traktuję okres świąt jako czas takiego oczyszczenia, wiosennego przebudzenia, refleksji nas sobą i życiem. A okna nieumyte 😉
To wartościowa poezja, więc na pewno warto sięgnąć po więcej. A refleksja w tym okresie jest jak najbardziej wskazana, od wielu wieków jest to niezwykły czas. 🙂