„Pacjentka” to świetnie napisana, wciągająca powieść. Czytałam tę książkę z zapartym tchem i nie mogłam się od niej oderwać. Czy jest to thriller idealny?

Nie, jeśli szukacie szybkich zwrotów akcji oraz mocnych, intensywnych, mrożących krew w żyłach historii. Według mnie jest to jednak bardzo dobra powieść psychologiczna z wątkiem kryminalnym, tajemnicą oraz pewną dozą napięcia. Dlaczego warto sięgnąć po „Pacjentkę”?

Zagadka psychologiczna

Wydaje mi się, że przeciętny czytelnik popularnych, bestsellerowych thrillerów w trakcie lektury „Pacjentki” raczej nie obleje się zimnym potem. W tej książce nie to jest jednak najważniejsze. I bardzo dobrze! Tak szczerze, te „mocne” propozycje czytelnicze zazwyczaj mnie nudzą lub wywołują obrzydzenie, tu, ku mojej wielkiej radości, nie miałam takich nieprzyjemnych odczuć.

Główny nacisk książki położony jest na zagadkę psychologiczną. Powieść to intrygujące studium dwójki najważniejszych bohaterów. Z jednej strony przyglądamy się opowieści psychoterapeuty, z drugiej – czytamy pamiętnik jego milczącej pacjentki.

Ciekawy duet bohaterów

Trudno mi stwierdzić, która z tych postaci była dla mnie ciekawsza. Obie pełne demonów przeszłości, nieprzewidywalne, niejednoznaczne, naznaczone mrokiem, a jednocześnie w jakiś sposób bliskie czytelnikowi. Morderczyni Alicja, ceniona malarka, która zabija swojego męża strzelając mu w głowę, a później zapada w milczenie, czy psychoterapeuta Theo Farber, zafascynowany jej historią, mierzący się z problemami w życiu prywatnym? Obie postaci budzą spore zainteresowanie.

Do tego, losy dwójki głównych bohaterów powieści splatają się i zazębiają w intrygujący sposób, ale o tym dowiecie się, czytając „Pacjentkę”. Więcej na ten temat nie zdradzę.

„Pacjentka”: wciągająca powieść

Przemyślana fabuła oraz narracja, a także ciekawie postacie, zarówno pierwszo-  i drugoplanowe, to zdecydowane atuty tej powieści. Książka jest napisania bardzo zgrabnie, wszystko zostało dopięte na ostatni guzik. Czyta się ją niezwykle szybko i płynie. Jeśli lubicie thrillery psychologiczne, które stawiają na odkrywanie kolejnych sekretów, a nie tanie efekciarstwo –  gorąco polecam.

Jestem bardzo ciekawa kolejnych książek spod pióra autora. Chętnie sięgnę po następne powieści Alexa Michaelidesa.

Tytuł: „Pacjentka” (Silent Patient)

Autor: Alex Michaelides

Tłumacz: Agnieszka Wyszogroszka-Gazik

Wydawnictwo: W.A.B.

Data wydania:  2019

Moja ocena: 7/10

Więcej recenzji w biblioteczce.

autor: Urocznica, zdjęcia: archiwum prywatne, mat. prasowe