„Ja, Tamara” to ciekawa powieść. Przybliża postać jednej z największych malarek polskiego pochodzenia. Tamara Łempicka była królową art déco. Z kart książki wyłania się niezwykły portret artystki. Nie sposób przejść obojętnie obok takiej lektury, tak samo jak trudno nie zawiesić oka na dłużej na obrazach malarki… Zapraszam na recenzję.
Powieść Grzegorza Musiała jest taka jak życie i twórczość Tamary Łempickiej – wyrazista. Jak jednak podkreśla sam autor: „ta książka nie jest biografią ani monografią, ale powieścią historyczną, zainspirowaną faktami z życia wybitnej polskiej malarki”.
Artystka i skandalistka
Tamara Łempicka (znana też jako Tamara de Lempicka) przyszła na świat pod koniec XIX wieku w zamożnej rodzinie. Zmarła na początku lat 80. XX wieku. Przez wiele lat mieszała we Francji i Ameryce. Miała ogromny talent, ale też trudny charakter. Słynęła z doskonałego malarstwa i kontrowersyjnego stylu życia. Jej biografia jest pełna zawirowań, sekretów oraz plotek.
Była ambitna i pracowita. Miała talent, nieprzeciętną urodę, znała się na autoreklamie. Malowała z pasją, dbałością o szczegóły. Była perfekcjonistką. Uważała też, że „artystom wolno więcej”. Łamała tabu i konwenanse. Prowadziła bujne życie towarzyskie. Znała wiele słynnych osobistości, takich jak Pablo Picasso, Jean Cocteau, Gertruda Stein czy Coco Chanel.
Jej sztuka, życie prywatne oraz publiczne przenikały się. Była artystką oraz skandalistką. Znano ją jako antykomunistkę, konserwatystkę i katoliczkę, która jednocześnie żyła wbrew głoszonym przez siebie zasadom. Zawsze podkreślała jednak swoją polskość. Przeżyła też wielką i nieszczęśliwą miłość…
Łempicka była jedną z najbardziej niezwykłych artystek XX wieku. Miała głęboki zmysł obserwacji świata i ludzi. Jej słynne dzieła to m.in. „Autoportret w zielonym Bugatti”, „Kizette na balkonie”, „Kobieta w zielonej sukni”, „Adam i Ewa” i „Kobieta z gołębiem”. To właśnie tak barwna postać jest główną bohaterką książki „Ja, Tamara”.
Barwny życiorys i sztuka
Powieść Grzegorza Musiała to portret malarki, jak i czasów, w których żyła. Książka wielowątkowa. Mieszają się w niej fikcja literacka, autentyczne wspomnienia oraz fakty. Barwne życie, wielka sztuka, podróże, romanse, wojny… Książka jest ciekawa. Można z niej czerpać czytelniczą przyjemność. „Ja, Tamara” jest też bardzo dobrze napisana. Czyta się tę lekturę z zainteresowaniem.
To powieść napisana z rozmachem. Lektura nietuzinkowa. Interesujący bohaterowie. Ciekawe dialogi. Ważne epizody historyczne i nazwiska. Książka jest intrygująca pod względem biograficznym, historycznym i kulturowym. A w centrum wszystkiego oczywiście – ona. Tamara Łempicka!
Życie artystki w książce przedstawione jest jako wybuchowa mieszanka sztuki, romansów, nocnego życia, historii oraz polityki. Malarstwo, podróże, bohema. Łempicka była kobietą z pomysłem na siebie. Odważna, niezależna, ambitna. Jej życie naznaczone było różnymi doświadczeniami.
Wysublimowana, modna, bogata. Tak się przedstawiała. Otaczała ją atmosfera skandalu oraz tajemnicy. To był element jej autokreacji. Wiedziała jak się pokazać. Dbała o autopromocję. Potrafiła zaprezentować się prasie i mediom. Była kobietą sukcesu. Dbała o swój byt. Na obrazach chętnie uwieczniała zwykłych ludzi, przedstawicieli bohemy artystycznej, ale też arystokratów oraz członków elit finansowych.
Malowała nie tylko w stylu art déco! Tworzyła portrety, martwe natury, obrazy zaangażowane społecznie i religijne, a nawet kompozycje abstrakcyjne oraz impresyjne. Chętnie uwieczniała na obrazach kobiety. Dumne, wyzwolone, pewne siebie.
Doświadczyła spektakularnych sukcesów i porażek. Życie przegrane? Życie wygrane? Warto przeczytać tę powieść, by choć trochę lepiej poznać jej osobę.
Postać przypomniana i doceniona
Łempicka to niezwykle ciekawa postać. Intrygująca. Nazywana jest „największą celebrytką polskiego malarstwa”. Miała ogromny talent. Świadomie kierowała własną karierą. Obracała się w kręgach elity towarzyskiej i kulturalnej. Była ekscentryczna, oryginalna, pełna sprzeczności. Przez moment na szczycie, a później zapomniana. Od jakiegoś czasu znów jest o niej głośno.
Obrazy Tamary Łempickiej dziś należą do najchętniej kupowanych na świecie dzieł mistrzów malarstwa. Jest jedną z najdrożej sprzedawanych artystek na kuli ziemskiej. Jej obrazy cieszą się bardzo dużą popularnością. W Polsce na dobrą sprawę została odkryta jednak dopiero po śmierci. Warto dodać, że w tym roku do Muzeum Narodowego w Lublinie trafiło aż 18 prac malarki. Zostały zakupione z kolekcji przyjaciela Łempickiej. Wcześniej w polskich zbiorach państwowych znajdowały się tylko dwa obrazy malarki – w Warszawie i Płocku.
To wszystko razem sprawia, że warto zainteresować się książką „Ja, Tamara”. Na półkach dostępna jest też kontynuacja losów malarki. To powieść pod tytułem „Tamara, siostra wulkanu”. Zainteresowani? Czytaliście już powieść o Tamarze Łempickiej? Dajcie znać w komentarzach!
Tytuł: „Ja, Tamara”
Autor: Grzegorz Musiał
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Rok wydania: 2020
*współpraca reklamowa, barterowa
autor: Urocznica, zdjęcia: mat. prasowe. wyd., Wikipedia
Recenzja: „Misia Sert. Kobieta, która odkryła Coco Chanel”
Chętnie przeczytałabym coś o niej, uwielbiam Łempicką 😀
loveonthebrainbykinga.wordpress.com
Polecam.
Chętnie przeczytam 🙂
Super. 🙂
Tak zachęcająco piszesz o tej książce, iż pomimo że to nie moja bajka, to może się skuszę.
Warto poszerzać czytelnicze horyzonty. 🙂
Jakoś nie ciekawi mnie ta postać.
Szkoda, wydaje mi się, że warto wiedzieć co nieco o wielkich i słynnych polskich artystach. 😉