Recenzja: „Księżniczka Bari” Hwang Sok-yong

Recenzja: „Księżniczka Bari” Hwang Sok-yong

Bari ucieka z Korei Północnej przed głodem i śmiercią. Doświadcza niewyobrażalnego cierpienia. Wędruje między światami realnym oraz nierealnym. Najpierw trafia do Chin, a później wyrusza w długą podróż przez ocean. Dostaje się do wielokulturowego Londynu. Czy to koniec jej udręki? „Księżniczka Bari” to książka głęboko poruszająca i dająca do myślenia.

 

Ta książka to ważna lekcja wrażliwości. „Księżniczka Bari” podejmuje aktualne oraz istotne tematy społeczne. To literatura zaangażowana. Łącząc prawdę z fikcją, przemawia do czytelnika i zachęca do wielu refleksji.

Współczesna baśń

„Księżniczka Bari” jest współczesnym odczytaniem mitu z koreańskiej tradycji. Hwang Sok-yong na nowo interpretuje losy dziewczyny wędrującej między światami żywych i umarłych w poszukiwaniu życiodajnej wody, splatając trudną rzeczywistość z elementami magicznymi. Mimo koreańskiego kontekstu – powieść jest historią uniwersalną.

Książka uwrażliwia na ważne tematy i zachęca do różnych przemyśleń. Hwang Sok-yong za pomocą motywu wędrówki, mitów oraz legend koreańskich, a także realizmu magicznego, opowiada o współczesnym świecie. Odrzucenie, wyobcowanie, rozpacz, głód, wojna, tułaczka – autor przypomina, że te tematy dotyczą ludzi na całym globie.

Powieść porusza takie kwestie jak imigracja, handel ludźmi, terroryzm czy obozy pracy. Książka łączy brutalne współczesne realia oraz wydarzenia z historii świata z wątkami magicznymi, baśniowymi oraz legendarnymi. Nadprzyrodzone zdolności pomagają głównej bohaterce w trudnych chwilach ukoić ból duszy. Wiara w świat niewidziany i duchowy jest istotną częścią książki. Spaja całość, nadając jej ponadczasowej wymowy.

„Księżniczka Bari” to opowieść głęboko poruszająca. Proza wymagająca, bolesna i trudna w odbiorze. Niesie za sobą ogromny ciężar emocjonalny. To historia o kryzysie człowieczeństwa. Przypomina, że „nienawiść jest piekłem, które sami sobie zgotowaliśmy”. To opowieść pouczająca. Nie dla każdego, ale zdecydowanie warta zainteresowania.

Marsz Cierpienia

„Księżniczka Bari” jest książką wciągającą i niezwykle aktualną. To literatura wspaniale napisana, ale też trudna w odbiorze. Czyta się ją z zainteresowaniem, jednak podejmuje ona tematy bardzo bolesne. Przypomina o wielu okrutnych kartach historii oraz ciemnych stronach współczesnego świata. Sporo mówi o różnych odsłonach ludzkiego cierpienia.

Hwang Sok-yong z odwagą porusza wątki trudne. Ważną kwestią jest tu m.in. temat masowych ucieczek z Korei Północnej. Powieść to też historia o tamtejszym Wielkim Głodzie. Ogromny kryzys żywnościowy w latach 90. XX wieku pochłonął ponad 3 mln mieszkańców tego kraju. Wydarzenie to inaczej znane jest jako Marsz Cierpienia. Niestety widmo klęski głodowej w Korei Płn. nie jest tematem zamkniętym…

To zresztą jedna z szeregu otwartych i żywych ran, jakich dotyka w książce autor. Porusza m.in. temat skomplikowanego podziału świata na Wschód i Zachód. Przypomina też o słabszych, samotnych, wykluczonych, niewinnych, cierpiących z przyczyn politycznych. Hwang Sok-yong to głos sumienia. Autor piszący ku przestrodze, rozwadze. Zachęca do samodzielnej refleksji o wielu bieżących problemach świata.

Kandydat do Nobla

Hwang Sok-yong to pisarz z misją. Twórca, który ma wiele do powiedzenia. Tworzy prozę przemyślaną, zaangażowaną, przejmującą emocjonalnie, oryginalną. Jest autorem kilkunastu powieści i opowiadań. To też laureat wielu nagród literackich. W swoich utworach często czerpie z osobistych doświadczeń. Podejmuje tematy ludzkiej samotności, wyobcowania i kryzysu człowieczeństwa. Jego proza to nieustające napomnienie.

W Polsce ukazały się wcześniej dwie powieści autora („Znajomy świat” i „O zmierzchu”) oraz zbiór opowiadań („Chwasty”). Hwang Sok-yong jest najpoważniejszym południowokoreańskim kandydatem do literackiej Nagrody Nobla. Warto zapoznać się z jego twórczością.

Recenzja: „Księżniczka Bari” Hwang Sok-yong

Autor: Hwang Sok-yong
Tytuł: „Księżniczka Bari”
Przekład: Dominika Chybowska-Jang
Seria: Seria z Żurawiem
Rok wydania: 2023
Wydawnictwo: Bo.wiem
*współpraca reklamowa (barterowa)

 

autor: Urocznica, zdjęcia: mat. prasowe wyd., Pixabay


Recenzja: „O zmierzchu” Hwang Sok-yong


 

Komentarze

  1. Monika-Smakołyki na diecie

    Jak znam siebie to mocno uryczałabym się nad ta książką. Zawsze taka emocjonalna jestem, co w sercu to zawsze na języku i w oczach. A nie zawsze to dobre. Dlatego na książkę się chyba nie pokuszę, ale trzymam kciuki za autora 🙂

    • @dministrator

      Książka jest faktycznie niezwykle poruszająca.

      • Agata Zinkiewicz

        Lubie baśnie ale na te nie trafiłam. Musi być świetna. Jeszcze po recenzji. Dziękuję. 😊

  2. Agnieszka

    Zaintrygowałaś mnie. W sumie lubię sięgać po literaturę z tamtych stron – jest subtelna a jednocześnie czasem aż przerażająco aktualna. Zapisuję tytuł!
    Pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy!

    • @dministrator

      Dokładnie, to jest literatura pełna wrażliwości i bardzo aktualna. Zachęcam do lektury. 🙂

  3. Kasia Futka

    Czytam obecnie literaturę japońską i jestem nią oczarowana.
    Czas poznać literaty koreańską. Świetna zapowiedź 🧡

    • @dministrator

      Polecam, literatura azjatycka jest niezwykle ciekawa i oryginalna. 🙂

  4. Wioleta Sadowska

    Muszę koniecznie przeczytać. Koniecznie!

    • @dministrator

      Super. 🙂

  5. Jardian

    Wędruje na listę do przeczytania, pozdrawiam 🙂 .

    • @dministrator

      Świetnie! 🙂

  6. Venus

    Ciekaw fabuła

    • @dministrator

      Zachęcam do lektury.

  7. Pani Ogrodowa

    Zapisuję… Ta pozycja mnie zaintrygowała.

    • @dministrator

      Super, polecam.

  8. Agnieszka K. (koczowniczka)

    Cieszę się, że tak dobrze piszesz o tej książce. 🙂 Mnie ona bardzo poruszyła i to właściwie od pierwszych stron. Na początku było opisane, jak bohaterka została powitana na świecie: ojciec się nie ucieszył, bo chciał chłopca, a matka ze strachu przed wściekłością męża wyniosła noworodka do lasu i wyrzuciła. Straszne. Bohaterka nie miała łatwego życia, to, co widziała i wycierpiała, jest przerażające.

    • @dministrator

      Książka jest bardzo poruszająca, to prawda… Autor przez całą powieść stara się dotrzeć do czytelnika i pokazuje różne odsłony ludzkiego cierpienia oraz bólu.

  9. Klaudia Zuberska

    Witam serdecznie ♡
    Cudowna recenzja. Tytułu nie znam, nie miałam okazji wcześniej go poznać, ale pewna jestem, że to historia dla mnie! Pięknie dziękuję za inspirację, tytuł wpisuję na listę “do przeczytania” 🙂
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    • @dministrator

      Wspaniale, miłej lektury!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Możesz użyć tych tagów i atrybutów HTML :

<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>