Recenzja: „Między ustami a brzegiem pucharu” Maria Rodziewiczówna

Recenzja: „Między ustami a brzegiem pucharu” Maria Rodziewiczówna

„Między ustami a brzegiem pucharu wiele jeszcze zdarzyć się może”. Hrabia Wentzel to młody arystokrata z Prus. Hulaka bez zasad. Ma wszystko, czego można pragnąć! Zdrowie, urodę, ogromny majątek, powodzenie u kobiet, przyjaciół. Rozkapryszony, próżny, niestały. Kosmopolita, bawidamek, dandys. Pewnego dnia poznaje tajemniczą kobietę, która odmienia jego życie…

Powieść „Między ustami a brzegiem pucharu” Marii Rodziewiczówny została opublikowana w 1889 roku. Tytuł nawiązuje do mitu o Ankajosie. To historia z rodzaju pisanych „ku pokrzepieniu serc”. Od kilku pokoleń cieszy się popularnością i zachęca do odkrywania na nowo prozy Rodziewiczówny.

„Między ustami a brzegiem pucharu”

różne okładki książki: Bukowy Las, Wydawnictwo Harde, Wydawnictwo W.A.B.

Zakład o dziewczynę

Wentzel to hedonista z Berlina. Przelotne romanse, puste rozrywki, hazard. Ku uciesze przyjaciół prowokuje zakład o serce panny. Czy z tej przygody miłosnej wyjdzie niezmiennie lekkoduchem? A może porzuci kawalerskie życie? Gra jest warta świeczki!

Jadwiga to piękna kobieta. Czysta, niezepsuta, inteligentna. Sprawa się jednak komplikuje! Panna to polska szlachcianka. Dama bez skazy. Kobieta z zasadami. Rozważna, idealistyczna, ale i romantyczna. Silna, a zarazem wrażliwa. Siostra polskiego powstańca. „Człowiek, który się wstydzi swego pochodzenia jest albo nikczemnym, albo słabym!”.

A przecież Wentzel gardzi wszystkim co polskie, choć sam ma słowiańskie korzenie, po matce. Jak się skończy ta historia? Czy pruski arystokrata zdobędzie serce pięknej Polki? Na pewno będzie musiał zmierzyć się z wieloma przeszkodami.

Między ustami a brzegiem pucharu (film, plakaty)

plakaty filmowe: ekranizacja powieści z 1987 roku

Sprawy polsko-niemieckie

Mamy tu romans, bohatera dynamicznego, wielką metamorfozę. I wiele ciekawych postaci! W tym: polską babkę hrabiego, która bez skrupułów potrafi wskazać wnukowi jego braki oraz popełniane błędy. To coś zupełnie nowego dla przystojnego próżniaka, który do tej pory prowadził hulaszczy tryb życia i niczym się nie przejmował …

„Między ustami a brzegiem pucharu” Marii Rodziewiczówny przenosi odbiorcę do czasów balów, romansów, konnych przejażdżek i pojedynków. Ale nie tylko! W końcu to przełom XIX i XX w. Miłość i ważne wybory życiowe rozgrywają się na tle wydarzeń historycznych oraz spraw polsko-niemieckich.

Zakład o dziewczynę jest tu punktem wyjścia do przedstawienia opowieści wielowątkowej, pięknej, poruszającej. To więcej niż romans, historia o sile miłości czy obraz uczucia prowadzącego do przemiany. Oczywiście znajdziemy tu portrety psychologiczne, wewnętrzne zmagania oraz romantyczne uniesienia. Ale nie tylko. W powieści ważne są też tematy kulturowe, społeczne. Mamy tu m.in. kwestię tożsamości, ksenofobii, korzeni rodzinnych czy skomplikowanych relacji polsko-niemieckich.

„Między ustami a brzegiem pucharu” Marii Rodziewiczówny audiobooki

audiobooki: Wydawnictwo Błysk, Heraclon International, Fundacja Wolne Dźwięki

Klasyka literatury

„Między ustami a brzegiem pucharu” to piękna klasyka literatury polskiej. Książka pełna uroku, humoru, wartości. Wspaniale napisana, wciągająca. Przypomina, że nigdy nie jest za późno na zmianę i uczy tolerancji. „Dajmy każdemu żyć, jak chce, a kogo warto, kochajmy i ceńmy”. W 1987 roku na motywach powieści powstał film w reżyserii Zbigniewa Kuźmińskiego. W rolach głównych wystąpili Jacek Chmielnik i Katarzyna Gniewkowska. To ciekawa, znana produkcja, ale nie oddaje w pełni ducha powieści, skupia się głównie na wątkach romansowych oraz komediowych.

Autorka książki, Maria Rodziewiczówna, była postacią barwną i oryginalną. Zrobiła wiele dobrego dla polskiej kultury. Przez lata jej twórczość oceniano niesprawiedliwie. Przypięto jej łatkę autorki ckliwych romansów, prostej literatury popularnej, jednak książki pisarki są znacznie bardziej złożone, niż się wydaje na pierwszy rzut oka. Dlatego Rodziewiczównę warto czytać!

Powieści autorki wielokrotnie wznawiano, nawiązywano do nich, powstało kilka filmowych adaptacji utworów pisarki. Jej twórczość pozwala docenić piękno naszego języka oraz uniwersalność oraz ponadczasowość klasyki polskiej. A z książkami Rodziewiczówny można zapoznać się na wiele sposobów. Na papierze, ekranie, przez ebooka, audiobooka… To już zależy od preferencji i możliwości odbiorcy. Jedno jest pewne: warto!

Powieść „Między ustami a brzegiem pucharu” Marii Rodziewiczówny

Autor: Maria Rodziewiczówna

Tytuł: „Między ustami a brzegiem pucharu”

Lektor: Zuzanna Lipiec

Wydawca: Fundacja Wolne Dźwięki

Rok wydania: 2020

*audiobook, Storytel, subskrypcja

autor: Urocznica, zdjęcia: Pexels, mat. pras. wyd., plakaty filmowe


Recenzja: „Trędowata” H. Mniszkówna


 

Komentarze

  1. Jardian

    Faktycznie warto. Książka i ekranizacje przewijały się wokół mnie wielokrotnie, po książkę zamierzam sięgnąć . Pozdrawiam serdecznie Urocznico.

    • @dministrator

      Szczerze polecam, Rodziewiczównę warto czytać. 🙂

  2. https://apetycznie-klasycznie.pl/

    Podobał mi się film nakręcony na podstawie książki 🙂 komedia romantyczna w stylu retro 🙂

    • @dministrator

      Polecam też książkę, jest w niej wiele humoru, innego niż w filmie, ale też bardzo dobrego . 🙂

  3. sobiepop.blogspot.com

    KIedyś czytałam tą książkę. Bardzo mi się podobała 🙂

    • @dministrator

      Super. 🙂

  4. Magdalena

    Przyznaję, jeszcze nie czytałam!

    • @dministrator

      Zachęcam szczerze do lektury! 🙂

  5. Kasia Futka

    Koniecznie przeczytam. Zaintrygowałaś mnie tą książką 🙂

    • @dministrator

      Super, polecam.

  6. Wioleta Sadowska

    Mam kilka wydań tej książki. Muszę kiedyś ponownie ją przeczytać.

    • @dministrator

      O, świetnie!

  7. Izabela Wyszomirska

    Książki niestety nie czytałam, ale film oglądałam 🙂

    • @dministrator

      Film niezły, ale książka znacznie lepsza. 🙂

  8. Hanna

    Nie znam tej powieści, ale fabuła jest bardzo interesująca 🙂

    • @dministrator

      Zachęcam do lektury. To świetna powieść.

  9. Morgana

    Muszę sobie przypomnieć, bo czytałam dawno
    Pozdrawiam pięknie:)

    • @dministrator

      Super.

  10. Monika-Smakołyki na diecie

    Książki jeszcze nie czytałam. Widziałam film ale tak dawno, że już nie pamiętam więc muszę koniecznie nadrobić jedno i drugie. Serdecznie dziękuję za podpowiedź 😘

    • @dministrator

      Koniecznie. 🙂 Szczerze polecam lekturę książki.

  11. Pani Ogrodowa

    Oczywiście, że warto.
    Muszę do niej znów powrócić, bo już minęło trochę czasu, odkąd czytałam ją ostatni raz 🙂

    • @dministrator

      🙂

  12. Maminek

    Świetne przypomnienie książki, którą czytałam trochę już temu ale doskonale pamiętam. Warto przeczytać:)

    • @dministrator

      Zdecydowanie!

  13. MaB

    Zawsze warto wracać do klasyki.

    • @dministrator

      Na pewno warto czytać polską klasykę i ją promować. 🙂

  14. Łucja – Maria

    Mam kilka książek Mniszkówny. Między ustami… też.
    Pozdrawiam:)

    • @dministrator

      „Między ustami a brzegiem pucharu” Rodziewiczówny to świetna książka, a Mniszkównę też można znaleźć w mojej biblioteczce. 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Możesz użyć tych tagów i atrybutów HTML :

<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>