Recenzja: „Pod skórą” Gunnar Kaiser

Recenzja: „Pod skórą” Gunnar Kaiser

Historia mordercy bibliofila, opowieść o studencie literatury wchodzącym w dorosłość, świat książek i zmysłowości… Tak można opisać „Pod skórą” w wielkim skrócie. „Lolita” Vladimira Nabokova, „Pachnidło” Patricka Süskinda, „Ty” Caroline Kepnes, „Biblioteka szaleńca. Największe kurioza wydawnicze” Edwarda Brooke-Hitchinga… Gdybym miała odpowiedzieć na pytanie, z jakimi innymi książkami kojarzy mi się ta powieść, to podałabym właśnie te cztery pozycje. Zapraszam na recenzję.

Lata 60. XX wieku, Nowy Jork. Jonathan Rosen, student literatury śledzi piękną dziewczynę. Poznaje starszego bibliofila, który wprowadza go w świat sztuki oraz zmysłowości. To Josef Eisenstein. Młody chłopak jest oczarowany mentorem. Mężczyzna skrywa jednak tajemnicę… Jonathan odkryje ją dopiero po latach. Co skrywa się „Pod skórą”?

Opowieść o mistrzu i uczniu

Ta książka ma wiele warstw. To opowieść o uczniu i mentorze. Historia mordercy jak również pasjonata książek, a także powieść o odkrywaniu własnej tożsamości. Opis wydawniczy mnie zaintrygował i skojarzył się z fabułą „Ty”, dlatego po nią sięgnęłam. Dodatkowo w materiałach opisujących książkę przeczytałam, że „Gunnar Kaiser fascynuje klarowną poetyckością języka”. Mniej więcej wiedziałam czego się spodziewać, ale powieść i tak mnie zaskoczyła.

Niekonwencjonalni, skomplikowani bohaterowie, których nie da się polubić oraz trudno zrozumieć. Opowieść o morderstwie i seksualnej deprawacji. Temat misji stworzenia książki idealnej, a także wielkiego pragnienia dotarcia do istoty kobiecego powabu. Zło, okrucieństwo, perwersja. Zemsta, niezrozumienie, samotność. Pragnienie, zaspokojenie, niedosyt. Przedmiotowe traktowanie kobiet. Wszechobecna literatura. „Pod skórą” to bardzo mroczna i niepokojąca historia.

Intrygująca narracja i styl

Książkę wyróżnia błyskotliwa, ale niespieszna narracja. Prócz fabuły, ważną rolę pełnią w tej powieści walory estetyczne. Autor ma ciekawy warsztat literacki. Przebija się przez niego intrygujący styl pisania i opowiadania historii. To niewątpliwie literacki talent. W informacjach o autorze wyczytałam, że Gunnar Kaiser jest nauczycielem języka niemieckiego oraz filozofii. Do tego blogerem literackim i politycznym oraz YouTuberem. Publikował wiersze oraz opowiadania, ale „Pod skórą” to jego debiutancka powieść. W tej książce widać zainteresowania autora.

„Pod skórą” ma wszystkie elementy powieści, która może być głośną lekturą. To niepokojący flirt literatury pięknej i kryminału, thrillera. Do tego elementy powieści obyczajowej, psychologicznej. Książka jest momentami gorsząca oraz perwersyjna. Wyrafinowane okrucieństwo, wszechobecna atmosfera książki, różne oblicza pożądania… Ciekawy język, kontrowersyjna fabuła. Liczne nawiązania do innych dzieł literackich. To książka ekstrawagancka. Zapadająca w pamięć.

Dysonans, oryginalność, niepokój

Ta książka mnie intrygowała i odpychała jednocześnie. Nie lubię mocnych, brutalnych, ociekających  krwią opowieści. Męczy mnie zbytnie epatowanie przemocą. Nie lubię nachalnej erotyki. Tutaj często miałam wrażenie, że autor balansuje na granicy dobrego smaku. Nie przekracza cienkiej linii, ale jest tego bardzo bliski. Cenię jednak pisarzy dbających o piękno słowa. Powieść jest napisana w sposób ciekawy i zgrabny. Autor uwodzi językiem, choć jednocześnie fabuła to m.in. historia okrucieństwa wobec kobiet, deprawacji, nienasyconego pożądania. Dysonans, rozdźwięk między stylem a treścią… To jednak też jest w pewien sposób ciekawe, a ten zabieg stosowało już wielu znanych pisarzy.

Książka jest gęsta, nieco zagmatwana, choć czytelnik szybko domyśla się zakończenia. Być może taki był zamysł autora. Nie chcę tutaj za dużo zdradzać. Ze strony na strony historia staje się jednak coraz bardziej klarowna, a autor odsłania przed czytelnikiem tajemniczą zagadkę pierwszej wielkiej miłości, seksualnych obsesji i przerażających zbrodni opisanych w powieści.

Przyznaję, że lektura zostawiła mnie z mieszanymi uczuciami. Pod względem literackim, książka wyróżnia się oryginalną narracją i stylem. Pod względem fabularnym – bywa balansująca na granicy dobrego smaku, momentami prawie niestrawna. Autor z pewnością ma dar opowiadania i pisania, ale historia, którą zechciał nam opowiedzieć w tej książce jest głęboko niepokojąca. Na pewno ciekawostką jest motyw bibliofilski. To może przyciągać. Atmosfera książek, mądrość przebijająca z klasyki literackiej, tajniki introligatorstwa…  Innych pewnie zaintryguje wątek mordercy, mentora i jego ucznia. Fascynacja drugim człowiekiem, mroczny umysł, motywy zbrodni… Książka miała dla mnie swoje zalety i wady. Z pewnością nie można przejść obok niej obojętnie.

„Pod skórą” nie jest powieścią dla każdego. Raczej to lektura dla wytrawnych, wytrwałych czytelników, a nawet oni mogą ją odłożyć z mieszanymi uczuciami. Nie jest to literatura lekka, ani przyjemna. Nie polecam jej czytelnikom wygodnym, niecierpliwym, którzy sięgają jedynie po niewymagającą rozrywkę. Tę książkę czyta się bez pośpiechu i należy się przygotować na podróż po bardzo zawiłych zakątkach treści.

„Pod skórą” G. Kaiser Wydawnictwo W.A.B.

Tytuł: „Pod skórą”

Autor: Gunnar Kaiser

Tłumacz: Barbara Niedźwiecka

Wydawnictwo: W.A.B.

Premiera: 23 lutego 2022

Wydawnictwu W.A.B. dziękuję za egzemplarz recenzencki.

 

autor: Urocznica, zdjęcia: mat. prasowe, Pexels


Cytaty o czytaniu i książkach: garść złotych myśli


 

Komentarze

  1. Natalia z https://mojportret.blogspot.com/

    Miałam szansę wziąć sobie tą powieść do recenzji. Jednak teraz nie ciągnie mnie do tego gatunku, więc sobie odpuściłam. Póki co z przyjemnością sięgam po fantastykę i szeroko pojętą literaturę faktu.

    • @dministrator

      Jasne, każdy czyta co lubi. Po fantastykę sięgam bardzo rzadko, ale literatura faktu czasem u mnie gości. 🙂

  2. Jardian

    Raczej nie dla mnie Urocznico. Gatunek wydaje się być ciekaw, ale póki co – mam inne lektury. Serdecznie pozdrawiam 🙂 .

    • @dministrator

      To ciekawa książka, ale z pewnością nie dla każdego. 😉

  3. Wioleta Sadowska

    Twoja recenzja bardzo mocno zachęca mnie do lektury tej książki. Lubię takie epickie powieści.

    • @dministrator

      🙂

  4. Królowa Karo

    Narobiłaś mi ochoty, aby się jednak z nią zmierzyć.

    • @dministrator

      Daj znać po lekturze. 😉

  5. AnnieK

    Nie słyszałam jeszcze o tej książce. Zaciekawiłaś mnie.

    • @dministrator

      🙂

  6. Magda

    Oj kurcze, to chyba jednak książka nie dla mnie. Jak czytałam o tym, że autor trzyma się cienkiej linii dobrego smaku, to mnie jednak odepchnęło. Bardzo nie lubię nawalnego erotyzmu i ogólnie przemocy w książkach. 🙁
    Pozdrawiam serdecznie!
    Zapraszam: mangusie.pl

    • @dministrator

      Rozumiem, ja też raczej nie sięgam po tego typu książki, tu wiele ratuje styl autora i właśnie to, że balansuje na granicy.

  7. Asia czytasia

    Nie znałam tej książki, a wydaje się bardzo ciekawa

    • @dministrator

      Ciekawa na pewno, ale i kontrowersyjna. 😉

  8. Książkowy Las Anki

    Chętnie się wezmę “za bary” z książką. Brzmi ciekawie. No i akurat mnie pociąga również okładka!

    • @dministrator

      Trudno przejść obok niej obojętnie, to na pewno. 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Możesz użyć tych tagów i atrybutów HTML :

<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>