Recenzja: „Zbrodnia w błękicie” K. Kwiatkowska

XIX wiek, pałac w Wielkopolsce, ambitny detektyw-amator i zbrodnia na powszechnie lubianej panience… Tak w wielkim skrócie można opisać tę powieść. „Zbrodnia w błękicie” to książka z klimatem, tajemnicą oraz wciągającą zagadką. Pozycja ta została napisana w 2011 roku, ale w moje ręce trafiła dopiero teraz. Poznałam ją w wersji audiobooka. Jeśli lubicie kryminały w stylu retro, z historycznym tłem – być może to coś dla Was. Zachęcam do lektury recenzji!

„Zbrodnia w błękicie” to pierwsza książka z serii „Detektyw Jan Morawski”. Powieść jest lekka, dobrze napisana i dostarczająca rozrywki z dreszczykiem. Czego chcieć więcej? W 3 punktach tłumaczę dlaczego warto sięgnąć po tę powieść.

Książka to kryminał w stylu retro

„Młody podróżnik i detektyw hobbysta, Jan Morawski, przybywa w śnieżną zadymkę do pałacu w Tarnowicach. Pierwszy wspólny posiłek z gospodarzami i ich gośćmi ujawnia niespodziewane urazy, konflikty i żale. Ta podminowana atmosfera ma tragiczny finał. Następnego ranka w błękitnej sypialni pokojówka znajduje zwłoki kobiety. Do akcji wkracza Morawski. Przytłacza go jednak ogrom wykluczających się dowodów i sprzecznych zeznań, skrywanych grzeszków, animozji i zdrad. Co gorsza niemal wszyscy mieli motyw i możliwość popełnienia zbrodni. Ale czy to koniec morderstw? Czy ktoś jeszcze zginie?”: to fragment opisu wydawniczego.

Autorka książki, Katarzyna Kwiatkowska, jest pisarką i tłumaczką Elizabeth Gaskell. Od dzieciństwa z pasją czyta kryminały. Dodatkowo, zafascynowana jest dworami wielkopolskimi, a także kulturą i tradycjami ziemiaństwa. Styl pisania autorki nawiązuje do twórczości Agathy Christie. Co więcej, Kwiatkowska pisanie książek zaczyna od lektury opracowań historycznych, dokumentów źródłowych i nierzadko wyrusza w podróż w poszukiwaniu odpowiedniego miejsca dla swoich historii.

„Zbrodnia w błękicie” jest opowieścią z nurtu „cozy mysteries”

Książka Katarzyny Kwiatkowskiej to opowieść z nurtu „cozy mysteries”. Historia jest bezkrwawa, pozbawiona brutalności i wulgarności. Główną rolę pełni w niej zagadka. To lektura dobra dla miłośników detektywistycznych powieści obyczajowych.

Nad tą historią unosi się duch pióra wspominanej już tu Agathy Christie, ale jest to książka oryginalna. Intryga jest zagmatwana, bohaterowie wyraziści. Głównym miejscem akcji jest przede wszystkim piękna posiadłość. Najważniejsi bohaterowie książki się zaś dobrze znają. Kwiatkowska wyraźnie inspiruje się twórczością „królowej kryminałów”, ale jej nie naśladuje.

Powieść to lektura dobrze napisana i wielowątkowa

Książkę dobrze się czyta. Cechuje ją ładny, bogaty, żywy język. Do tego: wciągająca, skomplikowana fabuła. Ponadto, ogromną zaletą są ciekawi, wyraziści bohaterowie. „Zbrodnia w błękicie” to naprawdę przyjemna rozrywka czytelnicza. Kryminał z tłem historycznym, intryga rodem z powieści Christie, ale… nie tylko.

W tę opowieść z dreszczykiem wplecione są też wątki historyczne, literackie i obyczajowe. Pałacowe wnętrza pełne kolorów, zapachów oraz sekretów. Walka z pruskim zaborcą. Liczne nawiązania do klasyki z górnej półki. Urok bohaterów, dobre dialogi, dbałość o realia epoki, a także akcja zawiła, ale prowadzona bez pośpiechu – to cechy, które zdecydowanie wyróżniają tę książkę.

Zainteresowani? Na koniec i ostateczną zachętę dodam, że „Zbrodnia w błękicie” otrzymała nominację do Nagrody Wielkiego Kalibru. Co więcej – to był debiut literacki autorki! Bardzo udany. Gdy będę potrzebowała lekkiej, ale dobrze napisanej książki, chętnie sięgnę także po inne powieści autorki. Na razie: szczerze polecam audiobook (jest dostępny na Storytel).

Tytuł: „Zbrodnia w błękicie” (audiobook)

Autor: Katarzyna Kwiatkowska

Rok wydania: 2022 (książka wydana w 2011 r.)

Wydawca: Lind & Co

Lektor: Maciej Kowalik

autor: Urocznica, zdjęcia: mat. prasowe, Pixabay

Czy warto sięgać po audiobooki? Jak najbardziej. Oto ich zalety!