Zapraszam na kolejną wycieczkę po mojej okolicy. Tym razem przejdziemy się po ścieżkach unikatowego w skali europejskiej rezerwatu ptactwa wodnego i błotnego. Miejsce leży niedaleko od Szczecina, w Puszczy Wkrzańskiej, w powiecie polickim. To Rezerwat Przyrody Świdwie. Można tu dojechać samochodem lub rowerem.
Kiedyś była tu duża atrakcja turystyczna okolicy, teraz to raczej miejsce zapomniane. Rezerwat Przyrody Świdwie jest ostoją dzikiej natury i ona tutaj dyktuje warunki.
Ptasie imperium blisko Szczecina
To siedlisko wielu zwierząt oraz roślin. Żyje tu szczególnie sporo skrzydlatych istot. Swój dom ma na tym terenie około 160 gatunków ptaków. To także miejsce odpoczynku tysięcy pierzastych zwierząt w czasie ich wielkich wędrówek. Poza tym, występują tu rośliny rzadkie i ginące, a także spora liczba owadów.
Teren to przede wszystkim lasy, łąki, bagniska, trzcinowiska i torfowiska oraz zarastające jezioro. Obszary dzikie, niekiedy bardzo malownicze. Przez rezerwat przebiega kilka szlaków turystycznych. Można tu dojechać od strony Tanowa lub Stolca.
Wczoraj i dziś
Jako dziecko bywałam tu z rodzicami, a teraz po latach odwiedzając to miejsce, zauważyłam jak wiele się zmieniło. Teren jest znacznie bardziej dziki niż pamiętałam. Wraz z mężem zatrzymaliśmy się na miejscu postojowym przed siedzibą Nadleśnictwa Trzebież. Później przespacerowaliśmy się koło 3 km pośród łąk i lasów do jeziora Świdwie.
Wciąż są szerokie ścieżki, wygodne dla pieszych oraz rowerzystów, ale miejsce jest nieco zaniedbane. Nadal znajdują się tu wiaty z ławeczkami, miejsce na ognisko, tablice informacyjne, ale tuż nad wodą pomosty i wieża widokowa nie są dostępne do użytku. Nie można nacieszyć oczu pięknymi widokami jeziora. Nie wiadomo, kiedy znów wieża będzie dostępna.
Natura w starciu z człowiekiem
To ciekawe miejsce, ale trzeba przed ewentualną wycieczką wziąć pod uwagę jego specyfikę. Przyroda żyje tu swoim rytmem, a teraz w rezerwacie rządzą owady (w czerwcu), które utrudniają podziwianie urody zakątka. Teren akwenu jest zarośnięty, widać niewiele, na wieżę (jak wspominałam) wejść nie można.
„Człowiek czuje tu się intruzem, który zakłóca ten wspaniały świat dzikiej przyrody”: przeczytałam na jednej z tablic. Dla fauny i flory to miejsce idealne, dla turystów – już mniej. Ale może tak powinno być, może trzeba ten naturalny świat zostawić w spokoju… 1:0 dla przyrody.
autor: Urocznica, podstawowe źródła informacji o rezerwacie: trzebiez.szczecin.lasy.gov.pl, pomorzezachodnie.travel, www.swidwie.pl, zdjęcia: archiwum prywatne (czerwiec 2021)
Wiosenny spacer po arboretum w Glinnej
Chętnie odwiedziłabym takie miejsce i “pokomunikowała” się z przyrodą. Czasem dobrze tak się wyłączyć chociaż na godzinkę.
Zdecydowanie warto czasem zanurzyć się w przyrodzie. 🙂
Znów zaskoczyłaś pięknem przyrody w swej małej Ojczyźnie. Ja na Instagramie, a właściwie już BookStagramie publikuję zdjęcia mojej okolicy. W naszym Kraju jest tak, że nie trzeba daleko wyjeżdżać, by poczuć się jak w innych krajach. Raz w mroźnych, raz w tropikalnych . Pozdrawiam serdecznie 🙂
Na moim Instagramie także można znaleźć sporo zdjęć z kolicy, ale też większych podróży po Polsce. To fakt, że nasz kraj jest bardzo różnorodny. 🙂
Pięknie!
To ciekawe miejsce. 🙂
O, ta część Polski jest mi obca, z racji tego, że mieszkam w górach. Ale kto wie… gdzie mnie kiedyś zaniesie 😉
Koniecznie, Pomorze Zachodnie jest bardzo ciekawe. 🙂 Ja niedługo właśnie jadę w polskie góry, część mam już odkrytą, ale spory kawałek: przede mną. 🙂